AKTUALIZUJEMY Nasze Romansoholiczne Wizytówki

przez **Fringilla** » 6 maja 2010, o 05:00

Uwaga! Wielka Aktualizacja Wizytówek 2022!

Nie wiem jak wy, ale ja niejednokrotnie się zgubiłam na naszym forum: kto co przeczytał, kto co poleca, kto gdzie napisał coś fajnego bądź wkleił ciekawy link.
Jako pewną pomoc w odnalezieniu się wśród Romansoholiczek, proponuję: stwórzmy swe WIZYTÓWKI.

W tym temacie każda z nas może umieścić swoją wizytówkę z Romansoholicznymi informacjami na swój temat,
czyli wszystko, co przybliży pozostałym Forumowiczkom nasze Romansoholiczne preferencje literackie (i filmowe wedle potrzeb).

Choćby:
- jakie autorki lubi
- które tytuły ceni najbardziej
- ...a które najmniej
- jakie romansowe gatunki są godne polecenia
- ...i dlaczego
- które serie wydawnicze bądź wydawnictwa sobie ceni
- ...a które nie

Możemy umieścić garść informacji
- linki do naszych profili w Musisz to przeczytać! - Wyzwania - Kanon Romansoholiczny
- innych forumowych działań: Recenzji, Statystyk Czytelniczych, Poszukiwanych tytułów, tekstów w Naszej Twórczości.
- i w ogóle wszystkich istotnych dla nas postów na Forum.

Ogólnie: możemy umieścić i opisać wszystko, co cenimy sobie w ramach naszego romansoholizmu indywidualnego i forumowego, i czym chcemy się podzielić z innymi dotkniętymi podobną przypadłością.

Wszystkie liczymy na swą inwencję, pomysłowość i kreatywność. I cudzą też - nie ma jak dobra inspiracja

Zasady:
1. Wizytówka ma formę posta.
2. Każda Romansoholiczka może umieścić jeden i tylko jeden post-wizytówkę dla siebie w tym temacie.
3. Umieszczenie wizytówki nie jest obowiązkowe.
4. Treść nie może łamać Regulaminu Forum.
5. Autor wizytówki może w każdej chwili ją zedytować. I z niczego nie musi się tłumaczyć.
6. Starajmy się, aby nasze wizytówki były w miarę przejrzyste.
7. Pomocy technicznej i wsparcia ogólnego udzielają, jak zwykle, Moderatorki.

Dobrej zabawy

ALFABETYCZNY SPIS FORUMOWICZEK Z WIZYTÓWKAMI

przez **ewa.p** » 6 maja 2010, o 17:42

ulubione autorki:

Joanna Chmielewska-za poczucie humoru
Małgorzata Musierowicz
Johanna Lindsey
Stephanie Laurens-za Sekretną miłość
Bertrice Small-za sex w literaturze
Karen Robards
Diana Palmer-za schematy
Alex Kava
Connie Brockway
LaVyrle Spencer
Janet Evanovich
Jackie i Joan Collins
Marta Kisiel
Aneta Jadowska
Ilona Andrews
Anne Bishop

ulubione książki

1.Przeminęło z wiatrem-M.Mitchell (z sentymentu)

2.Burza uczuć-J.Lindsey(uwielbiam)

3.Burza-I.Johansen

4.Całe zdanie nieboszczyka-J.Chmielewska(bo mnie rozśmiesza)

5.Rycerz w lśniącej zbroi-J.Deveraux (za miłość ponad czasem)

6.Grom-D.Koontz

7.Hrabia Monte Christo-A.Dumas

8.Dziedzictwo nowoorleańskie-A.Ripley(za śfiniowatego Valmonta)

9.Listek figowy -Ch.Dodd

10.Romans na receptę -Monika Szwaja

11.Magnolia-Diana Palmer

12.Sekretna miłość-S.Laurens(Rupert-Gabriel i Alathea są super)

13.książki o Stephanie Plum-Evanovich(dzięki Lucy)

14.Jeżycjada

moje ulubione filmy

1.Przeminęło z wiatrem

2.Dirty dancing

3.Piraci z Karaibów(Zwłaszcza druga część)

4.Testosteron

5.Sex w wielkim mieście

6.Superhero

7.Meandry miłości

8.Titanic

9.Władca pierścieni

10.Lista Shindlera

11.Człowiek w żelaznej masce

12.Rozmowy kontrolowane

ulubione seriale

Alternatywy 4

Detektyw Monk

Czarodziejki

Przyjaciele

Allo,allo

Lubię czarny humor w filmach,głupkowate komedie,uwielbiam filmy Monty Pythona(wielbię humor kompletnie absurdalny).Fantastyka,podróże w czasie,motywy bajkowe-bardzo lubię

Nie lubię książek Betty Neels i hq Medical.
Lubię w książkach magię,duchy,reinkarnację i podróże w czasie.Mogą też być światy alternatywne.Najbardziej lubię gdy książkowi bohaterowie mają dużo problemów,dawni przyjaciele spotykający się po latach też są mile widziani.Preferuję romanse historyczne.

przez **Liberty** » 6 maja 2010, o 19:18

To ja sobie zaklepuję miejsce i powolutku wypełniam Obrazek

Pod tym linkiem można znaleźć moje marne przywitanie, w którym naskrobałam kilka słów o sobie: http://www.harlequin.fora.pl/font-color ... html#40625

Ulubione autorki:

Zaczęłam wypisywać i lista zrobiła się przeogromna, więc doszłam do wniosku, że nie ma to większego sensu. Są autorki, których twórczość lubię w całości (np. Mary Balogh) i są autorki, których twórczość podoba mi się tylko częściowo (Brenda Joyce, C. Coulter, Ch. Dodd). Chyba jak wszystkie romansoholiczki zaczynałam od HQ (w tej chwili prawie ich nie czytam, przeszkadza mi krótka forma, wolę grubsze i treściwsze książki) i klasyki typu siostry Bronte, L. M. Montgomery, Dumas.

Niewątpliwie przełomem było wydawnictwo Da Capo. Moją pierwszą książka z tego wydawnictwa było "Rendez vous" A. Quick; autorka szybko stała się moją ulubioną i choć to już nieaktualne, to polecam lekturę jej romansów, zwłaszcza tych starszych.

Nie mam jakiegoś ulubionego podgatunku, czytam wszystko, nie trzymam się jednego nurtu czy motywu.

Moje ulubione książki to m. in.:

1. "Powój" L. Spencer
2. Seria "In death" J. D. Robb i właściwie większość jej książek.
3. "Ku światłu" C. Brockway i reszta jej książek.
4. "Niebezpieczny krok" M. Balogh i cała reszta
5. "Kochankowie i kłamcy" oraz "Zdobywca" B. Joyce - bo czego tu nie ma! Obrazek

6. "W zasięgu ręki" B. Delinsky
7. Seria o Blair Mallory oraz "Anioł śmierci" - Linda Howard
8. Seria o Stephanie Plum - Janet Evanovich
9. "Przeklęci" Lynn Kurland
10. "Błękitny zamek" L. M. Montgomery
11. Dylogia "Kochanek" i "Zbudź się kochanie" R. Schone
12. "Co się wydarzyło w Madison County" R. J. Waller
13. "The Iron duke" Meljean Brook - ta pozycja rządzi u mnie od prawie dwóch lat (od końca 2010 roku), czekam na polskie wydanie. Świetny romans, steampunk i historyk w jednym. Widać, że autorka wykonała olbrzymią pracę przygotowując się do pisania, a jej styl jest po prostu świetny.
14. Kristen Ashley - moje odkrycie roku 2012. Autorka, którą się kocha albo nienawidzi. Zwykle wywołuje reakcję :"Boziu, co ja czytam ?!?" Wykazuje silne właściwości uzależniające. Pisze więcej niż Norka. I posługuje się motywami, których próżno szukać u innych autorek.

Nie lubię:

1. D. Steel - nie mam siły do jej melodramatów rodzinnych z HEA na końcu;
2. Denerwuje mnie w romansach "brak płynności" - tak sobie to nazwałam Obrazek

Książka może zawierać 10 motywów, a mimo to być tak szablonowa jak to tylko możliwe. Nawet gatunki bardzo odważne (romans erotyczny, gejowski, z elem. BDSM) istnieją w obrębie utartych reguł. Ze świeczką szukać romansu, gdzie będą dwie pary - jedna het druga homo, albo erotyku, który poza scenami akrobatycznymi będzie równie interesujący od strony psychologicznej czy antropologicznej. Kostiumy i rekwizyty rządzą nie tylko w historykach Obrazek

Lubię sobie poczytać:
1. rzeczy bardziej erotyczne, stąd Robin Schone na liście,
2. romanse z gatunku LGBT (głównie o dwóch panach) i BDSM (ale bez przesady),
3. co tam w trawie piszczy na anglosaskim poletku romansowym, głównie w blogosferze, ale książki i artykuły o romansie też mnie interesują,
4. fanfiction;

Obrazek

Strona WWW · przez **Kasiag** » 6 maja 2010, o 21:16

Ulubione autorki:

Diana Gabaldon
Nora Roberts
Iris Johansen
Amanda Quick
Sandra Brown
Jackie Collins
Victoria Holt
Robin Hobb
Małgorzata Musierowicz
Joanna Chmielewska

A z ‘odkrytych’ ostatnio - częściowo dzięki Wam i forum:

Susan Elizabeth Phillips
Mary Jo Putney
Julie Ann Long
Mary Balogh
Candice Proctor
Maggie Osborne

A wychodząc z kręgu literatury ściśle romansowej to wielbię i ubóstwiam George'a R.R. Martina za Cykl Pieśń Lodu i Ognia(chociaż jakby się tak zastanowić, to romansów tam jest co niemiara) i Terry'ego Pratchetta za Świat Dysku i wspaniałe, absurdalne poczucie humoru :mrgreen:

Jestem też wielką wielbicielką kryminałów Agathy Christie, a w szczególności tych, w których zaszczyca nas swoją obecnością najwspanialszy detektyw wszechczasów: Hercules Poirot :big:

I uwielbiam wszystkie książki Wilbura Smitha :smile:

Ukochane książki romansowe:

Cykl “Obca” Diana Gabaldon
Cykl "In Death" Nora Roberts
"Jeździec miedziany" Paullina Simons
"Po prostu razem" Anna Gavalda
"Hrabia Monte Christo" Aleksander Dumas
„Kochankowie i kłamcy” Sally Beauman
"Grzechy" Judith Gould
„Niewinna” Iris Johansen
"Jeżycjada" Małgorzata Musierowicz
"Lucky", "Wendeta" Jackie Collins
"Kupcy i ich żywostatki" Robin Hobb
"Czyż ona nie jest słodka" Susan Elizabeth Phillips

Ukochane książki nieromansowe:

"Cień wiatru" Carlos Ruiz Zafon
"Ósemka" Katherine Neville
"Nigdziebądź" Neil Gaiman
"Czas zabijania" John Grisham
"Hotel New Hampshire" John Irving
"Bękart Eddiego" William Kowalski
"To wiem na pewno" Wally Lamb
"Naiwniak" Richard Russo
"Trzynasta opowieść" Diane Setterfield

A poza tym kocham serię komiksową Thorgal

przez **Agaton** » 7 maja 2010, o 12:51

Profil mój osobisty :wink:

Aktualizacja. Wiele wody upłynęło, sporo się zmieniło.

Nie będę wymieniać autorek, bo byłoby ich sporo, a każda ma swe wady i zalety. U jednych po jednej świetnej książce, u innych więcej dobrych...

Książki:

"Baranek" - Moore Christopher
"Dziesięciu Murzynków" - Christie Agatha
"Harry Potter i więzień Azkabanu" - Rowling J.K.

Z romansów o dużo za dużo.

Co musi być, a czego nie lubię.
A) W romansie musi być HEA. Resztę mogę przeboleć bez, o ile dobra.
B) Nie lubię w książkach, choć głównie w romansach:
i. głupoty,
ii. produkowania stron dzięki nieustannym durnym nieporozumieniom,
iii. wykorzystywania seksualnego dzieci - postrzeganie lub potraktowanie ich jako obiekty seksualne przez różnego rodzaju dewiantów wywołuje u mnie natychmiastowy odruch wymiotny, a syrena w głowie wyje i wyje.

Lubię książki, w któych jest po prostu para. Figur geometrycznych nie toleruję, ewentualnie te, które pozostają na poziomie emocjonalnym/wzbogacają w jakiś sposób historię.
Niezależnie od gatunku, stawiam raczej na poważniejsze tony, choć elementy humoru też są mile widziane. Gust mój jest zróżnicowany w zależności od pairingu.
* W F/M lubię r. historyczny, r. współczesny podchodzi mi średnio - poprzeczkę podnosi dobra zagadka w tle, zaś r. paranormany wywołuje przeważnie silną reakcję alergiczną.
* W M/M r. historycznego skrupulatnie unikam, r. współczesny uwielbiam - z zagadką czy bez, r. paranormalny bardzo chętnie.

Ostatnimi czasy dominują romanse M/M i mam problem z przeczytaniem tradycyjnej powieści. Dla zróżnicowania wybieram wtedy zwykły kryminał.

Filmy:

"Człowiek, który wiedział za mało" – za uczulenie bohatera na Old Spice 'a i taniec z matrioszkami.
"Forrest Gump" - za firmę z jabłkami.
"Labirynt fauna" - niesamowite połączenie świata baśniowego i rzeczywistego, a oba przerażające.
"Przekręt" - zakręcony jak słoik na zimę.
"To właśnie miłość" – za wszystko.

Seriale:

"BSG", czyli "Battlestar Galactica" – za 6 – kę, Apolla i finał sezonu trzeciego.
"Chuck" – chyba z przyzwyczajenia, ale ciągle bawi.
"Medium" – za rodzinę Dubois.
"Modern Family" - nie będę używać wulgaryzmów, ale tylko jedno określenie mi tutaj pasuje. Przezabawne.
"The Big Bang Theory" – za brak przystosowania bohaterów do życia w społeczeństwie.

Muzyka:

Różnie. Teoretycznie niemal wszystko, niemal. Jak w radiu puszczają, to słucham. Poza tym, jako dodatek, muzyka z lat 50 i części 60 oraz klasyka.

przez **Fringilla** » 11 maja 2010, o 02:01

Karta Romansoholiczna: AKTUALIZACJA 2021

Staż na Forum: od września 2007
Staż czytelniczki romansowej: oficjalnie od 2004 roku
Pierwszy oficjalnie przeczytany romans: Wilczyca, Julianna Garnett, w 2004 roku
Pierwszy oficjalnie przeczytany harlekin: (dla zabawy, na długo przed zrozumieniem gatunku) 1999 lub 2000... pamiętam fabułę, tytuł muszę wytropić
Pierwsza autorka, które wszystkie dostępne książki przeczytałam od deski do deski: Mary Balogh
Autorka, z którą moja relacja wciąż mnie zadziwia: Diana Palmer
Autorka, która nadal jest dla mnie ważna, ale do której już nie sięgam: Sherrilyn Kenyon, Mary Jo Putney
Mój TOP 20 Ulubionych Klasycznych Romansów sprzed 2015: TUTAJ
Autorki, do których wciąż żywię ciepłe uczucia po latach:
Mary Balogh, Mary Jo Putney, Elizabeth Hoyt, Connie Brockway, Elizabeth Rolls, Diana Palmer, Julia James...
Odkrycia po 2015: [w przygotowaniu]
Wizualnie: przede wszystkim romansoholizm dramowy, z j-dramami na czele i dużą słabością do k-dram.

Aktualna przestrzeń romansoholiczna, w której się poruszam na bieżąco:

fandomy Mass Effect, Dragon Age, Star Wars, MCU
Shelly Laurenston
Anne Stuart
romans fantastyczny/paranormalny ze szczególnym uwzględnieniem retellingów
romans queer
formy krótkie (opowiadania, antologie, nowele)

Moje recenzje na Forum (chronologicznie):

Demoniczny kochanek - Victoria Holt (2008)
Odważna decyzja - Elizabeth Rolls (2008)
Lord of Scoundrels - Loretta Chase (2010)
Jak powietrze - Agata Czykierda-Grabowska (2019)
Czterej Jeźdźcy (cykl; tom 1-4) - Laura Thalassa (2021)

Bonus:

Gdzie zawsze postaram się znajdować czas na pogawędkę forumową:

Zawsze polecam na Forum:
Listy i Spisy Romansoholiczne

przez **Lucy** » 26 maja 2010, o 16:51

Romans współczesny

Nick Spalding
Vi Keeland
Jayne Ann Krentz
Sarah Morgan
Tiffany Snow

********************************************************

Powieść obyczajowa :

Barbary O'Neal
Diane Chamberlain
Catharina Ingelman-Sundberg
Karen Wheeler

********************************************************

Erotyk

seria : Ten Mężczyzna - Jodi Ellen Malpas
Olivia Cunning
Maya Banks
Sierra Cartwright
Helena Hunting

********************************************************

Paranormale, wampiry i różne inne stwory.

Kim Harrison
Christine Feehan

********************************************************

Kryminał skandynawski

Åsa Larsson
Yrsa Sigurdardótti
Viveca Sten

********************************************************

Kryminał/Sensacja

Kathryn Croft
Mary Higgins Clark
Charlaine Harris
Tatiana Polakowa
Charlotte Link
Harlan Coben
Karen Rose
Andreas Franz
Lisa Unger
Martina Cole

********************************************************
Polecam bardzo skrzyżowanie Bonda i Indiana Jonesa - Andy McDermott i cykl : Nina Wilde i Eddie Chase :love:

********************************************************

Romanse historyczne

Amanda Quick
Elizabeth Hoyt

********************************************************

Uwielbiam też nasze rodzime autorki :

Marta Matyszczak
Iwona Banach
Małgorzata Rogala
Iwona Banach
Olga Rudnicka
Joanna Szarańska
Halina Kowalczuk
Agnieszka Krawczyk
Małgorzata J. Kursa
Katarzyna Berenika Miszczuk
Marta Radomska
Liliana Fabisińska -Seria: Jak pies z kotem

********************************************************

Nowsze seriale, które zakorzeniły się w mojej pamięci na dzień dzisiejszy :

Wielkie kłamstewka
Insatiable
Belfer
Czysta krew
iZombie
House of Cards
Pokojówki z Beverly Hills
Banshee
The Killing
Wataha
Top of the Lake
Bitten
Więzy krwi

Starsze
m.in

Miasteczko Twin Peaks
13 Posterunek
'Allo 'Allo!
Ally McBeal
Roswell: W kręgu tajemnic
Oficer
Policjanci z Miami
Żar tropików
Buffy: Postrach wampirów
....

przez **gmosia** » 4 lipca 2010, o 22:25

Uwielbiam czytać lekkie i zabawne romanse, glównie historyczne, choć dobrym wspołczesnym też nie pogardzę Obrazek

jak dla mnie humor jest niezbedny Obrazek

Moje ulubione autorki to Amanda Quick, Julia Quinn oraz Johanna Lindsey [ta ostatnia z pewnymi wyjątkami Obrazek

]. Kiedyś lubowałam sie w Dianie Palmer, ale cos ostatnio nie bardzo...

Moja ulubiona seria harlequina [jedyna jaka czytam] to Harlequin Światowe Życie... maraton raz w miesiącu Obrazek

I tu jak dla mnie króluje Kathy Williams i Susan Napier.

Od SPL [spotkanie po latach] trzymam sie jak najdalej Obrazek

Stronię też od przewlekłych tragedii, poronien itp. itd. Obrazek

Ostatnio mało czytam, ponieważ nie mogę sie oprzeć oglądaniu dram, a na cokolwiek innego czasu brak Obrazek

Edit

OK ostatnio to nie wiem, co lubię... Wątki z przeszłości mi się przejadły (maskarada, podróże w czasie, wampiry, wilkołaki). Na Lindsey nie mogę patrzeć, HŚŻ-ty już nie bawią, ostatnie książki Quick i Quinn rozczarowują... :zalamka:

Ale dalej lubię z humorem :hyhy:

przez **Kawka** » 5 lipca 2010, o 11:58

KSIĄŻKA:

Lubię:

Najważniejsze, żeby w książce aż kipiało od emocji i trudnych zależności między bohaterami. Lubię się czasem popłakać podczas czytania albo pośmiać. Książka nie może być nijaka.

Lubię Meksyk i ogólnie Latynosów, więc gorący Latynosi są mile widziani. Lubię tez fabuły w stylu meksykańskiej telenoweli czyli musi być długo, zawile, z intrygami, przeszkodami, ale zawsze z HEA.

Najchętniej czytam romanse pisane na poważnie, bo w odróżnieniu od większości bywalczyń forum, mam niezrozumiały pociąg do traum w literaturze i cierpień bohaterów. Lubię się wzruszyć przy książce - zakładając, że te wszystkie tragedie są napisane w wiarygodny sposób. Lubię kiedy książka mną wstrząśnie i nie pozwoli zapomnieć przed dłuższy czas.

Romanse historyczne mogą być lekkie i przyjemne. Kręcą mnie kostiumy, rekwizyty z epok minionych i męscy mężczyźni - galanci.

Mogą być też mroczne i pełne bólu, w klimacie "Wichrowych wzgórz".

Lubię też motyw westernu i Dzikiego Zachodu i Indian. Piraci, przygody i liczne zwroty akcji też są mile widziane. Motywy: drogi i dorastania, metamorfozy emocjonalnej i fizycznej, zmagania się z traumą, moralne dylematy też bardzo chętnie przyjmę. Każda niecodzienna sceneria albo czas akcji też są fajne. Podróże w czasie, o ile są dobrze napisane też lubię.

Lubię jak fabuła jest rozciągnięta w czasie i można poznać jak zmienili się na przestrzeni lat bohaterowie. Najlepiej jakby to było skondensowane w jednej książce.

Mam dużo ulubionych autorek ale każda dobrze napisana książka mi podchodzi, bez względu na gatunek literacki, jeśli mnie czymś zainteresuje. Jeżeli chodzi o autorki romansów to najbardziej podoba mi się styl tych pań: Maggie Osborne (kocham wszystko, co napisała), LaVyrle Spencer, Teresa Medeiros, Mary Jo Putney, Barbara Dawson Smith, Gaelen Foley, Johanna Lindsey, Erica Spindler, Candice Proctor, Susan Elizabeth Phillips, Kat Martin, Sally Wentworth, Bertrice Small, Jill Barnett, Cathy Maxwell, Jennifer Blake i kilka innych.

Jeżeli chodzi o autorów nieromansowych - to pierwsze miejsce od lat zajmuje Neil Gaiman. Lubię też polską fantastykę ale ostatnio mało czytam w tym gatunku.

Serie wydawnicze - moim zdaniem najlepsze to: stare dobre DaCapo, później Mira Bestsellers i New York Time Bestsellering Authors.

Nie lubię:

Nie cierpię motywu z wymyślonymi władcami lub nieistniejącymi krainami. Zaznaczam, że nie cierpię tylko w romansach. W fantastyce wychodzi to całkiem nieźle, bo te krainy znajdują się zawsze w innych rzeczywistościach. Wymyślone królestwa, sytuowane np. we współczesnej Europie budzą u mnie dysonans poznawczy i jako niezgodne z moim pojmowaniem świata, są odrzucane.

Nie lubię śfiń i mopów w stylu Diany Palmer. Samej Diany Palmer też nie lubię i czytam homeopatycznie.

Nie lubię samców alfa kapiących testosteronem, no chyba, że później jakoś sensownie nabiorą rozumu.

Debilnych książek, gdzie bohaterka daje sobą pomiatać, a bohater to mega buc (czyli w sumie Diany Palmer).

Szejkom (współczesnym) również mówię stanowcze: NIE!

Książek, których fabuła skupia się wyłącznie wokół salonowych imprez w regencyjnej Wielkiej Brytanii.

Niektórych infantylnych książek Quick. Wyrosłam i ten typ humoru mnie już nie bawi.

Nie lubię też czarów i magii i nie przepadam za romansem paranormalnym.

Nie lubię: romansów na siłę chcących być komedią, to wychodzi zazwyczaj słabo.

Niekończących się serii, gdzie autorka po 20 tomach, z braku pomysłu, opisuje losy kota kuzynki szwagierki głównej bohaterki. Nie lubię też serii gdzie po kilkunastu tomach główna para wciąż nie wie czy chce być ze sobą albo schodzi się i rozchodzi. To nie na moje nerwy, chciałabym poznać zakończenie serii przed emeryturą.

Oczywiście chętnie sięgnę po nielubiany motyw, jeśli książkę na ten temat popełni moja ulubiona autorka lub jeśli jest to sensownie napisane albo po prostu najdzie mnie ochota na samoumartwianie się.

Z autorek nie lubię: Diany Palmer (za bohaterki idiotki i bohaterów buców), Julie Anne Long (za nudę, przeciąganie na siłę i dziwny humor, który mnie nie bawi), Elizabeth Lowell (za bohaterów męskich, których bym najchętniej rozszarpała, bo są irytującymi dupkami).

FILM:

Mam wielki sentyment do starych "Gwiezdnych Wojen" i Harrisona Forda. Od lat uwielbiam Burtonowskie klimaty i wszelkie filmy z kluczem, nad którymi trzeba pogłówkować lub które mają przesłanie, niekoniecznie bardzo górnolotne. Jak byłam młodsza lubiłam filmy akcji, teraz chętniej zasiadam do dramatów. Łykam wszystko z Johnnym Deppem. :-P Lubię starsze filmy animowane Disneya, choć dobrą współczesną kreskówką nie pogardzę. Ostatnio polubiłam twórczość Miyazakiego.

SERIAL:

Jedyne seriale jakie oglądam (poza drobnymi wyjątkami) to meksykańskie telenowele. Zawsze kiedyś się kończą, co jest sporym plusem, a poza tym zawsze jest HEA :hyhy:

MUZYKA:

Dance, dance, dance i jeszcze raz dance. Zwłaszcza stary dobry euro dance z klimatami typu Solid Base, E-Type, La Bouche, Masterboy, Mr. President i wiele, wiele innych (mogłabym wymieniać w nieskończoność), a poza tym trance, zwłaszcza vocal trance - Armin Van Buuren, 4 Strings, Future Breeze, Niels Van Gogh i Tiesto to jest to, co Kawka lubi najbardziej, choć ulubionych wykonawców mam o wiele więcej.

Modern Talking - Thomas Anders to moja wielka niespełniona miłość z czasów, gdy miałam 14 lat.

Do tej muzy nadal mam wielki sentyment.

Latino - wszystko, co jest zaśpiewane po hiszpańsku przejdzie, poza metalem. Metalu nie znoszę.

przez **Martita** » 6 lipca 2010, o 20:09

Ulubione autorki:

1) Romanse historyczne:

Amanda Quick

Gaelen Foley

Mary Balogh

Jude Deveraux

2)Romanse współczesne:

Sandra Brown

Susan Elizabeth Phillips

Diana Palmer

Jayne Ann Krentz

Nora Roberts

Maureen Child

Ulubione książki:
Nie będę damą Susan Elizabeth Phillips
Tajemnica Brokeback Mountain Annie Prolux
Pocałunki na Manhattanie David Schickler
Zazdrość Sandra Brown
Niebo Montany Nora Roberts
Piętno skandalu Sandra Brown- moja pierwsza Brown i ogólnie od tej książki zaczęłam uczęszczać regularnie do biblioteki, najpierw w poszukiwaniu innych książek Brown, potem już po prostu wciągnęłam się w czytanie.
Niebo i piekło Sandra Brown- Cash
Brylancik Diana Palmer- czuję do niej sentyment

W miarę regularnie czytuję dwie z serii Harlequina: Desire (czasami już jako Gorący Romans) oraz Światowe Życie. Inne raczej rzadko.

Ulubione seriale:
Grey's z Addison w roli głównej
Ojciec Mateusz- normalnie uwielbiam tych policjantów.

przez **aralk** » 6 lipca 2010, o 23:13

w kategorii romanse w chwili obecnej czytuję właściwie tylko historyki, współczesne jedynie do Klubu lub na „wyzwanie” lub „zachętę” kogoś, a to i tak wtedy kiedy zostanę odpowiednio zmotywowana.

nie trawię w romansach:
- głoopoty
- szejków
- bezsensownego przekraczania relacji jeden na jeden
- tego co Small robi z kobietami
- niczym nie podyktowanej traumy

nie przepadam w romansach za:
- SPL
- romansem jako motywem jedynym i dominującym
- przeładowaniem historycznym
- motywem krzywdy dziecięcej
- ogólnie nieuzasadnionej krzywdy jakiejkolwiek

w romansach mam słabość do:
- Szkotów
- średniowiecza
- problemów

ulubione autorki romansów:
- Rexanne Becnel – głównie za cykl Rosecliffe – konsekwencję, spójność, jedność, namacalność i nienawiść Rhysa
- Candice Proctor – za nie pozostawianie mnie obojętną
- Stephanie Laurens – niemal bezkrytycznie za wszystko i za miłość własną do Diabła
- Jo Beverley – zdecydowanie za tematykę i stawiane pytania, problemy i odwagę
- Madeleine Hunter – głównie za Zarazę i jej niepowtarzalność, umiar i wychwalaną przez pinks powściągliwość
- Julie Garwood – za Szkotów, za Szkotów i za Szkotów, za lekkość, humor, brak nadęcia i bezpośredniość
- Mary Balogh – za Pieśń bez słów
- Mary Jo Putney – ogólnie za całokształt i przekonanie, że romans bywa nie najważniejszy, a cnotę można stracić z napotkanym facetem w obskurnej gospodzie i żyć z podniesioną głową
- Liz Carlyle – za wyjątkowo mało pustych słów i sceny płomienne
- Karyn Monk – za motywy dziecięce

a do tego:
Catherine Coulter – za to, że niektóre jej książki nie zwiększają ilości siwych włosów na mojej głowie, i obojętnie jak głoopia czy głupia była poprzednia i tak i tak sięgnę za jakiś czas po następną

przez **Agrest** » 8 lipca 2010, o 14:00

Agrest

Romanse zaczęłam czytać trzy lata temu od Julii Quinn, ale wychowałam się na Mary Balogh

Maraton kilkudziesięciu jej książek na samym początku romansowej kariery sprawił, że trudno mi akceptować powierzchowność, książki o niczym, seks w przebraniu dozgonnego uczucia i wiele innych. Choć dziś pewne rzeczy nawet w jej starszych książkach mnie drażnią, za to wychowanie jestem jej wdzięczna.

Podobnie jak jestem wdzięczna Susan Elizabeth Phillips za odkrycie przede mną uroku romansów współczesnych, nawet jeśli czasem jej świat działa jak współczesność alternatywna, rządząca się swoimi zasadami! Za to ją kochamy

Co lubię:
Prawie wszystko? Byle było dobrze napisane

Ale lubię bohaterów z historią, czy to będzie historia przyjaciół nagle się w sobie zakochujących, czy miłość przez lata nieodwzajemniana, czy spotkanie po latach. Ciekawe epoki, ciekawe miejsca, ciekawe profesje.
Lubię też statki kosmiczne

Czego nie lubię:
Sensacji, kryminału, amnezji :hyhy:

Mętnej racjonalizacji bodiceripperowych gwałtów fizycznych i psychicznych

Ulubione autorki:

Eva Ibbotson - zaszczytne pierwsze miejsce za wskazanie mi gatunku, jakim jest romans i za bycie autorką jedyną w swoim rodzaju, dowcipną, inteligentną, nieco staroświecką i tolerancyjną dla ludzkich słabostek.

Mary Balogh - za romansowe wychowanie i wiele wylanych łez

Susan Elizabeth Phillips - za wzruszenia, chichoty, za głupkowatych bohaterów i wątki drugoplanowe

Loretta Chase - za subtelną wywrotowość w mainstreamowej formie, fantastyczne bohaterki i pyszne poczucie humoru

Judith Ivory/Judy Cuevas - za mistrzostwo słowa i za to, że myśl o trzymaniu się "zasad gatunku" niezbyt często pojawiała się w jej głowie

Jennifer Crusie - za podejście niesentymentalne (a także za wkład publicystyczny)

Laura Kinsale - za gęstość, dramatozę... i dialogi w Middle English

Patricia Gaffney - za porządne fabuły i porządny styl, za lokalizacje i epoki

Sarah Mayberry - za idealne wykorzystanie harlekinowej przestrzeni, za współczesną emocjonalność

Maggie Osborne - za to, że o kobietach i ich przyjaźniach, sympatiach i antypatiach pisała jak nikt inny w Romansolandii

Lorraine Heath - za wzruszenia westernowe

Lisa Cach - za różnorodność, kreatywność i klarowność konstrukcji

Sherry Thomas - za to, że łączy emocjonalność Balogh i Putney z podejściem do postaci i fabuły jak u Ivory

Meredith Duran - za to, że tak ładnie pisze

Julie James - za życiowe podejście do prawniczej osobowości

Pamela Morsi -

Deborah Smith -

... a lista wciąż się rozrasta, a i teraz mogłaby być dłuższa - niech żyją dobre romanse :mrgreen:

przez **mewa** » 16 lipca 2010, o 10:49

ulubione autorki:

Nora Roberts

Alex Kava

Heather Graham

Debbie Macomber

Amanda Quick

Jayne Ann Krentz

Erica Spindler

Linda Howard

Elizabeth Adler

Lisa Jackson

Mary Higgins Clark

i jeszcze inne Obrazek

jak widać lubię wątki kryminalne w książkach, zagadki do rozwiązania

nie przepadam za fantastyką, ale dam radę Obrazek

specjalnie dla asiuni: nie przepadam za historykami, chociaż niektóre lubię wielce; nie lubię mopów; nie przepadam za h. bo za szybko się je czyta, ale są takie po które sięgam chętnie

seriale:

ostatnio Być jak Erica

Lie to me

Gwiezdne wrota

i nie wiem co jeszcze bo telewizji oglądam baaardzo mało

muzyka:

bardzo różna: kocham Bajora, SDM, Szcześniaka, Grechutę (czyli poezja śpiewana), lubię System of a dawn, Red Hot...., ostatnio muzyka latino bo mnie na salsę wzięło

przez **pinksss** » 17 lipca 2010, o 19:01

http://www.biblionetka.pl/user.aspx?id=40089

Obrazek

przez **Bombelek** » 16 listopada 2010, o 19:24

Hm...

Ulubione autorki:

Tak napawdę nie ma autorki, której twórczość lubiłabym bezwarunkowo i w ogóle, u każdej znajdzie się jakaś książka, która mi się nie podoba, ale jak dotąd najwięcej przeczytałam książek
pań:

Quick
Quinn
Dodd
Garwood
Waide
Maxwell
Proctor
Bishop
James
Palmer
Dawson Smith
Smith
Deveraux
Balogh
Martin
Mary Janice Davidson
Frost

Jednego pana:

Dan Brown

większość ich powieści podobała mi się.

Najbardziej cenię:
1. Rozkosz za rozkosz- James
2. Namiętność- Kleypas
3. Rycerz w lśniącej zbroi- Deveraux
4. Rapsodia- O'Brien
5. Lekcja miłości- Warren
6. Narzeczona Diabła- Laurens
7. Ofiara- Medeiros
8. Propozycja- Medeiros
9. Występna dama- Beverley
10. Zielony Blask- Holt
11. Mimoza- Palmer
12. Szalona panna Mathley- Martin
13. Błękitny zamek- Montgomery
14. Panna z Charlestonu- Palmer
15. Pocałuj mnie, gdy zasnę- Howard
16. Koliberek- LaVyrle
17. Dziwne losy Jane Eyre- Bronte
18. Tajemnica - Garwood
19. Oblubienica - Garwood
20. Łzy księżyca - Roberts
21. Kandydat na ojca - Phillips

lubię oczywiście wiele, wiele innych, ale te... po prostu każda z tych książek ma dla mnie wartość z jakiegoś specyficznego powodu np. "Rozkosz za rozkosz", która pozwala uwierzyć w siebie, tam nie dyskryminuje się tak łatwo człowieka.

Moje ulubione serie to m.in.:
Malloren- Martin
Arcane Society- Quick
Night Hunter- Frost
Rodzina Bridgerton- Quinn
Kochanka- Balogh
Królowa Betsy- Davidson
Pięćdziesiąt odcieni- James (po prostu kocham Greya! :love:

)

Najbardziej lubię powieści z serii:

Romans historyczny- wyd. Amber
Nie chowaj tej książki przed żoną! I tak kupi sobie nową!- wyd. DaCapo
Medical-wyd. Harlequin

Nie lubię:

-Książek pań: Austen, Putney, Musierowicz, Christie, Danielle Steel i (chyba jakoś tak się nazywała) Delaney,
-Większości powieści pisanch przez panów (co nie znaczy wszystkich).
-Powieści, których akcja dzieje się w czasie I lub II wojny światowej
-Klasyków (chyba, że nie ma tam aż tak wiele opisów, wyjątkiem jest pani Montgomery)
-Właśnie kiedy jest dużo opisów w książkach.
-Przeinaczania faktów (np. kiedy woja wydarzyła się w jednym wieku, a jakaś autorka przenosi ją ni stąd, ni z owąd do innej epoki, bo jej tak pasuje)
-Kiedy nic się nie dzieje
-Kiedy bohaterka jest zbyt samodzielna, taka pani ważna
-Horrorów!!!
-Książek pisanych przez polki!!!!!!
-Kiedy bohaterowie przekroczyli 40!!!

Lubię:

-Dane książki zależnie od humoru, codzień sięgam po coś innego
- Wszelkiego rodzaju romanse i książki zawierające chociaż pooboczny wątek miłosny (to dla mnie podstawa)
-Ckliwość, ale bez przesady
-Facetów, ale takich prawdziwych. Silnych, męskich, seksownych, honorowych, nawróconych grzeszników, twardych, nieustępliwych, romantycznych, ale tylko trochę, dobrych, takich, których nie zdobywa się na ładne oczka i nie imponuje im wygląd bohaterek, lecz to co mają w środku... Same wiecie jakich bohaterów... Takich mężyzn jacy powinni być
- Hm... hulaków, którzy "nawrócili się"
-Bohaterki z mózgiem
-Kiedy w historykach bohaterowie lubią konie
-Lubię, kiedy tak jak w "Rozkosz za rozkosz", bohaterka nie jest ideałem, lecz jest pulchna, a bohaterowi się to podoba i zamiast się zmieniać, chudnąć, bohaterka po prostu akceptuje siebie
-Jak jest dużo dialogów, a mniej tekstu ciągłego
- Ranczerów, koniarzy, facetów czynu
- Nie umykam, przed paranormalem

No i to chyba jak na razie tyle, jak mi się coś przypomni, albo zmieni to poprawię.

przez **Mery_Kate** » 21 listopada 2010, o 00:56

Może nie mam za sobą tysiąca przeczytanych książek, ale wiem, że lubię czytać.. A co polubiłam najbardziej, przedstawię tutaj.

Ulubione autorki:
Susan Elizabeth Phillips
Judith McNaught
Julie Garwood
Stephanie Laurens
Rexanne Bacnel

Ulubione książki:
Susan Elizabeth Phillips....
Arena
Czyż ona nie jest słodka?
Idealna para
Kandydat na ojca
Odrobina marzeń
Podróż do nieba
To musiałeś być ty
Urodzony uwodziciel
Nie będę damą

Judith McNaught...
Raj
Królestwo marzeń
Whitney, moja miłość
Cykl "Sequels"

Julie Garwood...
Szkatułka
Tajemnica
Róża

Stephanie Laurens...
Narzeczona Diabła
Obietnica w pocałunku

Rexanne Bacnel...
Siostry
Kameleon

Bestia J.A. Krentz
Spadek Meg Cabot
Dzikie serce Johanna Lindsey
W jaskini lwa Marsha Canham
Ku światłu Connie Brockway
Gromy i róże Mary Jo Putney
Nocny jeździec Kat Martin
Żona z ogłoszenia Debbie Macomber
Żony-Maggie Osborne
Zakochany hrabia- Julia Quinn

Bohater jaki mnie kręci:
Szkoccy górale
Średniowieczny Rycerz-Czarny charakter
Farmer- Cowboy
Biznesmen
Sportowiec
Żołnierz
Pracownik Tajnych Służb Wywiadowczych
Pirat

Z Hq z ciekawości przeczytałam tylko jedna pozycję zw na autorkę-Skazani na siebie- Nora Roberts. Nawiasem zdradzę, że w domu mama ma dosyć dużą kolekcją Hq, które z chęcią układam na półce, ale jeszcze nie zabrałam się za nie z niewiadomego powodu... Może po Roberts był jakiś niedosyt, że za szybko wszystko się działo i za mało stron jak na romans.

Nie przeczytałam wiele romansów. Z powodu braku czasu, dotąd ograniczałam się do kilku autorek. Podczas czytania forum zaciekawiły mnie niektóre tytuły nieznanych mi dotąd autorek i sięgałam po pojedyncze egzemplarze.

Lepiej odbieram książkę, gdy jest w niej zawarta chociaż odrobina humoru

co tu dużo mówić- lubię się pośmiać, ale też lubię książki przy, których uronię łezkę. Lubię jak umiejętnie wpleciono postacie dzieci oraz romans drugoplanowy.

Z dystansem podchodzę do magii, reinkarnacji, wampirów, horrorów i fantastyki, ale jestem otwarta na nowe propozycje,gdyż zawsze zdanie można zmienić.

Film:
Duma i uprzedzenie (2005)
Wyznanie Gejszy
Australia
Czekolada
Pretty Woman
Dirty Dancing
Julie i Julia
Spacer po linie
Fortepian
300
Tajemnica Brokeback Mountain
Gladiator
Braveheart-Waleczne Serce
Pręgi
Boże skrawki
Forrest Gump

Serial:
Chirurdzy
Sex w wielkim mieście

przez **Wiedźma Ple Ple** » 1 stycznia 2011, o 14:05

przez **joakar4** » 23 marca 2011, o 21:40

Postanowiłam i ja stworzyć wizytówkę

Ulubione autorki - od razu powiem, że żadnej z nich nie lubię bezwarunkowo :wink
Quick/Krentz
J. Quinn
SEP
M. Balogh
E. James
N. Roberts
L.Adrian
J.R Ward
K. Sparks
K. Martin

Autorki, co do których mam wątpliwości:
A. Basso
D. Steele
J. Feather
N. Byrd

Ulubione książki:
Podróż do nieba - SEP
Żona z ogłoszenia - D. Macomber
Grzesznik nawrócony - J. Quinn
Najpierw ślub - Balogh
Sekretny pamiętnik Mirandy Cheever - J. Quinn
To musiałeś być ty - SEP
Bractwo czarnego sztyletu Bard - opróćz drugiej części
Rozkosz za rozkosz -E. James
Słoneczko - J. Deveraux

Co koniecznie musi być w romansie:
1. HEA - zawsze zaczynam czytanie od sprawdzenia końcówki, jak nie ma HEA to raczej nie czytam :smile2:

2. Chociaż odrobina seksu, nie lubię takich platonicznych związków. Muszę czuć chemię miedzy bohaterami.

Nie przepadam za:
1. hq medical - nie wiem dlaczego, ale raczej unikam
2. szejkami - od biedy przeczytam, ale bez szału :hyhy:

3. różnego rodzaju maskarady, zamienienia się bliźniaków, bliźniaczek, udawania koleżanki, udawania lokaja, itp. itd
4. amnezji bohatera
5. książętami z jakiegoś zmyślonego państwa (tutaj ew. NR )

przez **Anullaa** » 24 marca 2011, o 00:42

Miałam to szczęście, że pierwszą książką romansową jaką przeczytałam była Między występkiem a miłością Mary Balogh. Zauroczona brnęłam dalej. Mój dorobek autorek jest nadal mizerny. Z tych, które już poznałam najbardziej lubię:

Romans historyczny:
Mary Balogh za serię z Bedwynami oraz całokształt twórczości
Connie Brockway za Rose Hunters z cudnym Ramseyem Munro oraz Sezon na panny młode, bo przynajmniej raz bohaterowie to prawie zwykli ludzie nie książęta
Lindsey Johanna za Długą płomienną zimę i inne, chociaż zdarzają się jej książki niewypały jak Porwana narzeczona
Amanda Quick za pomysłowość i wątki kryminalne, których rozwiązanie czasami i dla mnie starego weterana jest zaskoczeniem

Romans współczesny:
Z r. w. nie miałam wiele do czynienia, będę to nadrabiać i uzupełniać listę.

Romans paranormalny:
Kresley Cole za boskiego wilczka. Liczę, że kolejne jej książki wydawane w Polsce będą równie dobre jak "Wściekły głód"
Lara Adrian za Rasę Środka Nocy a szczególnie Przebudzenie o północy
Kenyon Sherrilyn za Dark Hunters
Lista dość skromna, bo i ten gatunek dopiero przeze mnie odkryty

Inne:
Agatha Christie za całokształt i to, że stara się w swoich książkach, żeby wątek miłosny o ile taki się pojawi zakończył się Happy Endem

Ulubionych filmów nie wypisuję. Jest ich zbyt wiele. Lubię wszystko od fantastyki, poprzez baśnie, kryminały, komedie romantyczne na horrorach kończąc. Cenię sobie czas i nie chcę go tracić na głupie filmy o byle czym, nudne i kiepsko zagrane, dlatego sugeruję się recenzjami przy ich wyborze.

Ulubione seriale jest ich kilka:
Gwiezdne wrota cała seria razem ze spin-offem Atlantis i Universe mam do nich słabość
Supernaturals to moje ostatnie odkrycie
Sex w wielkim mieście za to, że jest dla mnie odstresowujący
Lubię seriale kryminalne, więc CSI (NY i LV) też tu wrzucę
Lata temu oglądałam i podobała mi się kolumbijska Brzydula (pierwowzór)
Ach i serial mojej wczesnej młodości Allo, Allo z uroczym Rene

Co lubię czy nie w książkach? Tak się zastanawiałam i chyba tak jak Ewa.p jestem wszystkożerna

Książki, które już przeczytałam znajdziecie w Biblionetce http://www.biblionetka.pl/user.aspx?id=97810

przez CK » 8 stycznia 2012, o 22:40

A więc bez więc (polonistka wbiła mi tę formułę do główki :-P

) moja wizytówka!

Czytam dużo, ale wciąż za mało, lubię romanse historyczne, romanse współczesne, romanse połączone z wątkiem sensacyjnym, a także książki gdzie romans jest tylko częścią fabuły.

Nie znoszę romansów z wampirami w tle, jakoś nie widzę wampira w roli romantycznego kochanka ( wampiry toleruję wyłącznie w twórczości Brama Stokera i Anne Rice). Nie lubię romansów z wątkiem "spotkanie po bardzo wielu latach" ani takich w których bohaterka jest osobą "noszącą spodnie" w związku :hyhy:

Ulubione książki z kategorii romans:

"Powój" "Na jedną kartę" L. Spencer
"Błękitny zamek" L. M. Montgomery
"Młoda pani Sherbrooke" C.Coulter
"Szansa" K. Hannah
"Niewola" "Księżniczka" J. Garwood
"Życie raz jeszcze" J. Deveraux
"Małżeństwo po szkocku" K.Lynn
"Duma i uprzedzenie" J.Austen
"Narzeczona diabła" S.Laurens
"Świeca w oknie" Ch. Dodd

i wiele wiele innych (Quick,Palmer,Barnett, McNaught, Hooper, Woodiwiss, Carr, Balogh itd.) :mrgreen:

Poza tym uwielbiam książki:
Trylogię Sienkiewicza,
J.Deavera (Rhyme i Amelia)
D. Lehane (Patrick Kenzie i Angela Gennaro)
A.Christie (Poirot i Miss Marple)- wbrew pozorom tam też są wątki miłosne :mrgreen:

T.Gerritsen (Jane Rizzoli- jedna z lepszych kobiet-policjantek w literaturze!)
i inne

Filmy- jest ich zbyt wiele by wymienić, ale dla przykładu:"To właśnie miłość" "Wielki Mike" "Twierdza", "Gwiezdny pył", "Elizabeth", "Z piekła rodem"...

Seriale:
Zabójcze umysły- Criminal minds (kto tłumaczy te tytuły?!)
Uczciwy przekręt- Leverage
Sherlock- uwielbiam!!! (najnowsza, współczesna wersja BBC)

Listę książek przeczytanych mam tutaj:biblionetka

przez **•Sol•** » 2 lutego 2012, o 01:18

WIZYTÓWKA W BUDOWIE

Pierwszy nick: wiedzmasol
Na forum od: 8 stycznia 2012
Można mnie spotkać: LC grupa FnL

Tak było kiedyś:

Spoiler:

przez **sunshine** » 2 lutego 2012, o 17:08

Dwa lata już jestem na forum a swojej wizytówki nie dodałam :zalamka:

a więc to nadrabiam :hyhy:

moja biblionetka http://www.biblionetka.pl/user.aspx?id=72047

Ulubione autorki to:
Susan Elizabeth Phillips
Sandra Brown
Julia Quinn
Mary Balogh
Teresa Medeiros
Beverly Barton
Linda Howard
Julie Garwood (ale jej współczesne)
Judith McNaught
Tracy Ann Warren

a ostatnio doszły także:
Katherine Stone
Connie Brockway
Karin Slaughter
LaVyrle Spencer

Moja przygoda z książkami zaczęła się właściwe od lektury Ten Obcy, następnie zaczęłam czytać ksiazki pani Małgorzaty Musierowicz, Krystyny Siesickiej, następnie od Anny Onichimowskiej i ewy Nowak.
Lubie tez serię książek Nie dla mamy, nie dla taty, lecz dla każdej małolaty

A mój pierwszy romans to Romans bez ramiączek Liker Leigh

Potem była pani Medeiros i jej przed Świtem, a potem Samantha James Pierwszy raz i tak poleciało

a SEP wręcz uwielbiałam. Aaaa i jeszcze zaczynałam od Kat Martin i Stephanie Laurens więc noo się rumieniłam nieziemsko

przez **Adrastea** » 26 marca 2012, o 22:13

Ulubione autorki:
- Laurens
- Dodd
- Deveruex
- Balogh
- Quick
- Sparks

Czytam głównie historyczne i współczesne. Oczywiście HEA musi być.
Co lubię w książkach:
emocje, humor, hot sceny, jakąś akcje(byleby nie były nudne, jak flaki z olejem), kryminał
Mogą być wampiry, wiedźmy, czarownice - musi być to tylko romans.
Kiedyś przeczytałam Sage o ludziach lodu - całą :look_down:

Nie znoszę: horrorów.

Edit/11.04.12 - po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że nie przeczytam choćby mnie i przypiekali nic z literatury polskiej ani żadnej książki pani LaVyrle (do polecanki się zabieram i zabrać nie mogę, znając życie nie zabiorę się nigdy), po jeszcze dłuższym namyśle stwierdziłam, że nic z okresu międzywojnia oraz II wojny światowej też nie ruszę. Ależ ja wybredna się staje :missdoubt:

przez **tajemna** » 3 maja 2012, o 23:47

Moje miejsce na Biblionetce: tayemna (wiele książek, które czytałam jest ocenionych, jednak nie wszystkie).
Moje miejsce na facebooku: Aneta (tam można znaleźć moje ulubione filmy i inne pierdółki

nie będę ich tutaj wszystkich wymieniała).
Moje miejsce na pewnym gryzoniu: tajemna (można zobaczyć, co cieszy moje oczy między innymi).
Moje miejsce na Last.fm: tajemna (można zobaczyć, co cieszy moje uszy).

Czytam głównie romanse. Największą miłością darzę romanse historyczne.

Nie znoszę fantastyki.
Motywy baśniowe, wszelkiego typu wiedźmy, elfy, czy istoty im podobne przyprawiają mnie o niestrawność, chociaż jestem w stanie zmusić się do przeczytania i popróbowania jak smakują. Jednak bez przyjemności.
Jakiś czas temu nie znosiłam też paranormalnych wampirów i aniołów, ale po polecankowych przejściach polubiłam i czytam chętnie.

Nie czytałam również współczesnych romansów, ale jak przekonałam się na własnej skórze - można je polubić i czytać z przyjemnością.

Najbardziej przeze mnie ukochaną autorką jest Julie Garwood.
Zaraz po niej miejsce zajmuje Stephanie Laurens.

Lubię jeszcze (kolejność alfabetyczna):
Balogh Mary (kiedyś bardziej, niż teraz, już do niej nie wracam), Basso Adrienne, Beverley Jo, Byrd Nicole, Camp Candace, Carlyle Liz, Dodd Christina, Enoch Suzanne, Feather Jane, Foley Gaelen, Kleypas Lisa, Long Julie Ann, Martin Kat, McNaught Judith, Osborne Maggie, Proctor Candice, Putney Mary Jo, Quick Amanda, Quinn Julia, Sparks Kerrelyn, Warren Tracy Anne, Woodiwiss Kathleen E.

Ulubione książki:
- większość Garwood, szczególnie Angielka, Tajemnica, Szkatułka, Lwica, Szmaragd, Księżniczka...

- większość Laurens, szczególnie Narzeczona Diabła, Sekretna miłość, Wszystko o miłości, Oświadczyny Demona, Męski honor, Aż do szaleństwa...
- Układ Maggie Osborne,
- Płatki na rzece Woodiwiss Kathleen E.,
- Obca Diany Gabaldon,
- Książę i ja Julii Quinn,
- Miłosne podchody Julii Quinn,
- Harfa i Papugi Proctor Candice,
- Serce pełne złota (Na wagę złota) Roberts Nory,
- Klin i Całe zdanie nieboszczyka Chmielewskiej Joanny z polskich,
- Wampiry wolą szatynki Sparks Kerrelyn,
- Więcej niż przyjaciele Barbary Delinsky,
i jeszcze sporo innych.

Ulubione cykle:
- Cynsterowie i Klub Niezdobytych Stephanie Laurens,
- Hathaways Lisy Kleypas,
- Książę Foley Gaelen,
- Szmaragd i Tajemnica Garwood Julie,
- Upadłe anioły i Jedwabna trylogia Putney Mary Jo,
- Kochanki Warren Tracy Anne,
- Akademia Guwernantek Dodd Christiny,
- Naszyjnik, Serce i Garrick Martin Kat,
- Saga rodziny Sinclair Byrd Nicole,
- Malloren Beverley Jo,
- Rodzina Bridgerton Julii Quinn,
- Panna młoda Coulter Catherine,
- Rodzina Morelandów Camp Candace.
Najpewniej któreś pominęłam, w miarę powrotu pamięci uzupełnię informacje.

W romansach nie znoszę zdrady, sprowadzania seksu do brudnych aktów i upokorzenia bohaterki, cukierkowatości i ciapowatych bohaterów. Nie przepadam za śfiniami, ale trawię.

Nie lubię młodziutkich, niedoświadczonych i głupiutkich bohaterów, wolę takich, którzy już coś przeżyli. Irytuje mnie naiwność i trzpiotowatość. Nie znoszę też kobiet-mopów, olaboga brońcie mnie przed nimi!

W romansach uwielbiam wątek zagrożenia czyhającego na bohaterkę, gdzie bohater ratuje ją z opresji.
Lubię też humor, rezolutne bohaterki i zaborczych mężczyzn. Uwielbiam, kiedy On musi Ją zdobywać. Lubię, kiedy Ona jest zdecydowana, czupurna i uroczo niezdarna.

przez **Jadzia** » 6 maja 2012, o 12:27

Oto ja na BiblioNetce: Jadzia119 oraz na Goodreads: Jadzia.

A to moja strona z recenzjami romansów: Czytam romanse.

W romansach lubię:
- humor
- humor
- absurdalny humor
- element paranormalny, oprócz wampirów, szczególnie lubię niedźwiedziołaki i innych zmiennokształtnych
- kiedy bohater jest zdecydowany, wie czego chce, a tą, której chce jest bohaterka, ale w stylu nie do końca - ja Tarzan, ty Jane, jesteś moja, tylko tak z głową
- jak jest tak napisany, że szybko się czyta i nie trzeba się mocno zastanawiać co autor miał na myśli
- romans opisany tak normalnie - bez głupich nieporozumień wziętych z nieba, rozterek całkiem oderwanych od rzeczywistości itp.
- dużo różnych motywów, m.in. kiedy przyjaciele się w sobie zakochują, dżentelmen w zalotach - niechętna panna, małżeństwo z rozsądku/przymusu/z ogłoszenia, piratów, kowboi, westerny... (lista otwarta)

W romansach nie lubię:
- zbyt dużego nasilenia traum
- kiedy akcja skupia się na braku akcji, czyli ciągle są wewnętrzne rozterki bohaterów, którzy chcieliby i boją się, i są niezdecydowani, i wiedzą, że nie powinni, bla bla bla
- za małej ilości romansu w stosunku do akcji np. kryminalnej
- mroczności i zupełnego braku humoru
- kiedy bohater bez sensu i bez głowy rani bohaterkę i później nijak jej tego nie wynagradza, a nawet jak wynagradza, to nie przepadam
- kiedy bohaterce dzieje się krzywda
- kilku motywów, ale jest ich niewiele, np. lekcji uwodzenia, kiedy bohater/ka jest przekonany/na, że kocha kogoś innego przez większą część książki, kiedy bohaterka zachowuje się mocno idiotycznie i nie ma okoliczności łagodzących, może jeszcze kilka, ale nic mi nie przychodzi do głowy. Ach, nie przepadam też za miłością trzymaną w sekrecie. Chociaż, jeśli coś jest dobrze podane i w moim stylu, to jestem w stanie przełknąć tak naprawdę wszystko.

Okres historyczny, w którym dzieje się akcja jest mi mocno obojętny - może być średniowiecze, XIX wiek, współczesność, przyszłość, wymyślone światy, naprawdę gdzie bądź i kiedy bądź.

Oprócz romansów czytuję fantastykę, kryminały, powieści historyczne, czasem literaturę młodzieżową. Lubię komedie i komedie romantyczne, filmy Tima Burtona, filmy animowane, nie znoszę filmów kończących się źle, tak samo jak książek. Jeśli coś nie ma szczęśliwego zakończenia to zdecydowanie jest nie dla mnie, cokolwiek by to nie było. A i po drodze, żeby nie było za smutno.

Autorzy, których lubię (w przypadkowej kolejności):
- Julia Quinn
- Jayne Ann Krentz/Amanda Quick/Jayne Castle/Stephanie James, pod jakim by nie była nazwiskiem, choć trafiają się jej takie zbuki harlequinowe, a i ostatnio mało romansu w romansie jak dla mnie
- Julie Garwood
- Shelly Laurenston/G. A. Aiken
- Lynsay Sands (ale głównie historyki nie wydane w Polsce, odkąd znielubiłam wampiry)
- Christine Warren
- Minda Webber
- Jane Austen
- Terry Pratchett
- J. R. R. Tolkien
- David i Leigh Eddings
- Karen Witemeyer
- Julie James
- Linnea Sinclair
- Sandra Hill
- Nina Bangs
- Jill Barnett
- MaryJanice Davidson (ale nie o Betsy, bo wampiry)
- częściowo Jude Deveraux
- częściowo Karen Robards
- częściowo Stephanie Laurens
- i niektórych, których czytałam pojedyncze książki, więc ciężko powiedzieć, że lubię, ale te pojedyncze książki mi się podobały: Lorraine Heath, Loretta Chase, Meljean Brook, Candace Camp, Barbara Metzger, Karen Hawkins, Jaqcuie D'Alessandro, Lisa Kleypas... (ta lista też jest otwarta)

Nie lubię: Mary Balogh, Diany Palmer, chic-litów, Johanny Lindsey, Christine Feehan, Danielle Steel, Bertrice Small, serii, gdzie przez więcej niż 3 tomy rozwija się romans tylko jednej pary, serii zbyt długich w ogóle...

Moi ulubieni aktorzy to Johnny Depp, Colin Firth, Antonio Banderas, Richard Armitage, Sean William Scott, Marcin Bosak...

Z filmów i okolic:
- serial Firefly i film na jego zakończenie - Serenity
- komedie romantyczne, dużo różnych, ale nie wszystkie i byle nie polskie
- za to przedwojenne polskie komedie są super (Jadzia... po prostu Jadzia, ale jak to brzmi? Jadzia... w jej jasnych oczach jasne niebo lśni...)
- Forrest Gump (bije książkę na głowę)
- lista oczywiście otwarta

Ciąg dalszy zapewne nastąpi

AKTUALIZUJEMY Nasze Romansoholiczne Wizytówki

AKTUALIZUJEMY Nasze Romansoholiczne Wizytówki

Kto przegląda forum