Jessica Clare => Jill Myles

[Księżycowa Kawa]

Bardzo możliwe, ale ciężko będzie mu mnie przekonać do siebie. A raczej autorce tak mi go przedstawić bym go chociaż polubiła

Autorka potrafi.
"Last Breath" jeszcze nie ruszyłam.

[Duzzz]

Serio? Byłam pewna, że czytałaś, a za to trzeciej nie. To coś pokręciłam w takim razie.
Całe szczęście więc, że Lilia przyszła i mnie ospoilerowała, bo mam nadzieję, że tam nie zajrzałaś.

A jak z tą kolejna połówką? Jest tylko o pierwszej parze, Nicku i Daisy?

[Księżycowa Kawa]

Nie, nie czytałam ich. W zasadzie "Last Breath" to jest pierwsza książka, której się boję "Last Breath" i „Last Hit: Reloaded” dorwałam razem, tzn. dostałam W sumie nie miałam czasu na czytanie, ale wszystko rzuciłam i sięgnęłam po „Last Hit: Reloaded” – nie potrafiłam się oprzeć pokusie. Tak, to jest o Nicku i Daisy i ma cudowną końcówkę

Spoiler:

Daisy planuje zabójstwo policjanta

Poza tym Nick rewelacyjnie podsumowuje swoje uczucia
W zasadzie wszystko.

[Duzzz]

Czyli coś poknociłam jak to ja

Ja też się nie oprę i idę czytać połówkę, a potem wrócę dalej do "Last Breath"

"Last Breath" jest cięższe niż jedynka. Bohaterka jest strasznie 'poturbowana', ale wszystko przed Tobą więc sama ocenisz.

[Księżycowa Kawa]

Już po „Last Hit” tego się domyślałam, ale myśl, że będzie wspomniany, a może nawet pojawi się tam choć na chwilę Nick… to wystarcza, aby w końcu po to sięgnąć, mimo wszystko. Poza tym przydałoby się przed „Last Kiss”, które mnie interesuje.

W międzyczasie zaliczyłam sobie „The Billionaire of Bluebonnet” – biedak myślał, że odziedziczył pieska, a tu taka niespodzianka

[Duzzz]

A już Ci to mogę powiedzieć, że Nick się pojawi Zatem to zostanie spełnione Jednak dalej milczę.

Zabawne to było Ten cykl jest nawet nawet. Uśmiałam się przy niektórych scenach

[Księżycowa Kawa]

Ach, naprawdę? Cudownie. Dla Nicka się nie oprę

Bluebonnet? Zastanawiam się, czy to czytać dalej. Tak ogólnie to tak, ale chyba na razie mi się nie śpieszy.
Poza tym miałam poszukać opowiadania, w którym kotki wykiwały wilczki

[Duzzz]

Czytaj, czytaj kochana Nie będę się czuła osamotniona

Bluebonnet koniecznie do trzeciej pełnej, dalej nie musisz możesz rozważyć kontynuację

O matko! a czyje to?

Tak jeszcze przy okazji...



(Billionaires and Bridesmaids #2)

The New York Times bestselling author of The Billionaire and the Virgin returns with a tale of Shakespearean-style seduction…

Edie’s an overbearing cat behaviorist who’s not big on people. Magnus is a newly-rich game developer who likes to be in control. When the two of them meet at Gretchen and Hunter’s masquerade engagement party, the loathing is mutual. Unfortunately for them—and everyone else—they’re in the wedding party together and must deal with each other for the next few months.

But when Magnus’s younger brother falls for Edie’s sister, he begs for his brother’s help in concocting a plan to win her over. If Magnus can keep the prickly Edie occupied, his brother will have time to woo Edie’s sister. Of course, Magnus isn’t interested in the slightest, but Edie is…intriguing. And stubborn. And smart. And sexy. And they might have more in common than they thought.

Before long, it becomes a challenge between the two of them to see who will be tamed first. But how’s Edie going to react when she finds out that Magnus is using her? And how’s Magnus going to handle the fact that he’s fallen for a cat lady?

Premiera: 21.07.2015

[Księżycowa Kawa]

Dobra, chociaż nie od razu. Chyba najpierw wezmę „Last Breath”. W końcu
To z cyklu Midnight Liaisons. Czytałam pierwszy tom „Beauty Dates the Beast” ze względu na tytuł i na koniec była o tym wzmianka
O, a ja jeszcze nie zaliczyłam „The Billionaire and the Virgin”.
Co gorsza, ostatnio jeszcze zastanawiałam się nad cyklem Games

[Duzzz]

A jak Ci się podobało? To jest to pod tym kolejnym pseudonimem. Co autorki mają z tego, że piszą pod tyloma

Trójka Bluebonnet myślę, że Ci się spodoba pod względem humoru i mam nadzieję, że uśmiejesz się przy niej tak jak ja

Padłam Ostatnio tak samo się zastanawiałam i mam już cały cykl 'Games' i tylko czekam kiedy znajdę czas na to albo inaczej kiedy skończy się ta powieść w odcinkach

[Księżycowa Kawa]

Nawet całkiem nieźle to wyszło. Tylko na koniec ona odstawia sporą głupotę, co nieco mnie zirytowało, ale z drugiej strony wysadziła chałupę w powietrze metodą na MacGyvera, czyli praktycznie tym się zrehabilitowała
Nie mam pojęcia. Może dlatego że to różne gatunki? Albo coś jeszcze innego, np. prawa autorskie…
W takim razie na pewno sięgnę. Trzeba po kolei?
Jeszcze nic z cyklu Games nie czytałam, głównie dlatego, że nie mam jedynki i nie wiem, jak bardzo to jest ze sobą powiązane. Po prostu po raz kolejny okazuje się, że wszystkiego na raz się nie da, ech.

[Lilia ❀]

Jeszcze nic z cyklu Games nie czytałam, głównie dlatego, że nie mam jedynki i nie wiem, jak bardzo to jest ze sobą powiązane. Po prostu po raz kolejny okazuje się, że wszystkiego na raz się nie da, ech.

Nie masz jedynki? Cały czas jest za darmo na Amazonie

[gonia]

Jak tylko uporam się z problemem technicznym , tez się wezmę za Last Breath

[Duzzz]

Goniu, super Wymienimy się wrażeniami po

Nawet całkiem nieźle to wyszło. Tylko na koniec ona odstawia sporą głupotę, co nieco mnie zirytowało, ale z drugiej strony wysadziła chałupę w powietrze metodą na MacGyvera, czyli praktycznie tym się zrehabilitowała

Serio?!

Nie mam pojęcia. Może dlatego że to różne gatunki? Albo coś jeszcze innego, np. prawa autorskie…

O, o tym nie pomyślałam, ale może rzeczywiście jest coś na rzeczy

W takim razie na pewno sięgnę. Trzeba po kolei?

Lepiej znać dwójkę przed trójką, pojawia się właśnie w niej pewien pan, który będzie przewijać się przez tom trzeci i będzie odgrywać znaczącą rolę w śmiesznych sytuacjach

Jeszcze nic z cyklu Games nie czytałam, głównie dlatego, że nie mam jedynki i nie wiem, jak bardzo to jest ze sobą powiązane. Po prostu po raz kolejny okazuje się, że wszystkiego na raz się nie da, ech.

No to już masz Teraz tylko pozostaje czytać


A jeszcze zapomniałabym, ale miałam napisać o "Last Gift". Króciutkie to, bo raptem 18-20 stron nie pamiętam dokładnie. W każdym bądź razie

Spoiler:

Nick jest uroczy, uroczo nieporadny i jak on próbuje rozszyfrować swoją kobietę. Zamiast zdecydować się na samochód, to on postanawia przeszmuglować swój pomysł z drogą wersją w ramach prezentu świątecznego Kocham go normalnie
A ta sytuacja z dziewczyną z roku? Ona z nim flirtuje, daje mu numer telefonu, a on mówi Daisy, ze ta dziewczyna chciała się spotkać nie z nim a z nią Daisy i że jest tam jej numer i niech zadzwoni to się może zaprzyjaźnią. Padłam! Nick to jest dopiero gostek

[gonia]

Mnie aż żal było tej biduli, tak się produkowała, a on nie zajarzył

[Księżycowa Kawa]

Nick był tak strasznie skupiony na Daisy, że świata poza nią widział, a ta scena to genialnie oddaje. Po prostu mistrzostwo świata!

Nie masz jedynki? Cały czas jest za darmo na Amazonie

Okazuje się jednak, że mam i to od dawna, ale na swoje usprawiedliwienie mam tylko, że myślałam, iż to dalsza część. Po prostu w mojej biblioteczce zrobiło się zbyt tłoczno i zwyczajnie się gubię

Goniu, super Wymienimy się wrażeniami po

Dokładnie.

Nawet całkiem nieźle to wyszło. Tylko na koniec ona odstawia sporą głupotę, co nieco mnie zirytowało, ale z drugiej strony wysadziła chałupę w powietrze metodą na MacGyvera, czyli praktycznie tym się zrehabilitowała

Serio?!

Aha

Lepiej znać dwójkę przed trójką, pojawia się właśnie w niej pewien pan, który będzie przewijać się przez tom trzeci i będzie odgrywać znaczącą rolę w śmiesznych sytuacjach

Akurat w przypadku dwójki podoba mi się tytuł

A jeszcze zapomniałabym, ale miałam napisać o "Last Gift". Króciutkie to, bo raptem 18-20 stron nie pamiętam dokładnie. W każdym bądź razie

Spoiler:

Nick jest uroczy, uroczo nieporadny i jak on próbuje rozszyfrować swoją kobietę. Zamiast zdecydować się na samochód, to on postanawia przeszmuglować swój pomysł z drogą wersją w ramach prezentu świątecznego Kocham go normalnie
A ta sytuacja z dziewczyną z roku? Ona z nim flirtuje, daje mu numer telefonu, a on mówi Daisy, ze ta dziewczyna chciała się spotkać nie z nim a z nią Daisy i że jest tam jej numer i niech zadzwoni to się może zaprzyjaźnią. Padłam! Nick to jest dopiero gostek

Spoiler:

W PDF 11 stron. Również to mi się bardzo podobało, jak on chciał jej ten samochód wcisnąć I te hordy, co on widział I jej prezent. I potem jeszcze dodaje łaskawy tonem, że się poświęci i może z nią iść i właściwie cokolwiek z nią to żadne poświęcenie Mnie to po prostu rozkłada

[Agrest]

Swego czasu w wywiadzie z SB & DA Clare opowiadała o wszystkich swoich pseudonimach:
http://smartbitchestrashybooks.com/podc ... re-part-1/
http://smartbitchestrashybooks.com/podc ... re-part-2/

Wersja do poczytania:
http://smartbitchestrashybooks.com/2014 ... jessica-2/
http://smartbitchestrashybooks.com/2014 ... jessica-2/

[Duzzz]

Przesłuchałam i przeczytałam na razie pierwszą część, ale już wiem skąd tyle pseudonimów, dzięki kochana

Mnie aż żal było tej biduli, tak się produkowała, a on nie zajarzył

Przyznam szczerze, że mi też, chociaż z drugiej strony

Spoiler:

powiedział jej, że ma kogoś. I jakoś to starym słowem określił.

Nick był tak strasznie skupiony na Daisy, że świata poza nią widział, a ta scena to genialnie oddaje. Po prostu mistrzostwo świata!

Spoiler:

Mnie rozwala, po prostu rozwala punkt widzenia Nick'a i to nie tylko przy tej akcji, ale znowu samochód, a raczej jego kupno i jeszcze było kilka sytuacji, że kompletnie mnie on rozwalał.
No i trzeba powiedzieć, że Daisy ma anielską cierpliwość do niego, ja bym chyba już dawno oszalała

Tylko na koniec ona odstawia sporą głupotę, co nieco mnie zirytowało, ale z drugiej strony wysadziła chałupę w powietrze metodą na MacGyvera, czyli praktycznie tym się zrehabilitowała.

Serio?!

Aha

Qrcze, Clare to potrafi

Akurat w przypadku dwójki podoba mi się tytuł

To pozostaje Ci już tylko czytać

Spoiler:

W PDF 11 stron. Również to mi się bardzo podobało, jak on chciał jej ten samochód wcisnąć I te hordy, co on widział I jej prezent. I potem jeszcze dodaje łaskawy tonem, że się poświęci i może z nią iść i właściwie cokolwiek z nią to żadne poświęcenie. Mnie to po prostu rozkłada

Mnie też Teraz w tej kolejnej połówce

Spoiler:

przyjecie jej zorganizował, bo przecież ona chce mieć przyjaciół

[Księżycowa Kawa]

Owszem, potrafi, gdyby tylko jeszcze trochę inaczej doszło do tamtej sytuacji…

Spoiler:

Mnie rozwala, po prostu rozwala punkt widzenia Nick'a i to nie tylko przy tej akcji, ale znowu samochód, a raczej jego kupno i jeszcze było kilka sytuacji, że kompletnie mnie on rozwalał.
No i trzeba powiedzieć, że Daisy ma anielską cierpliwość do niego, ja bym chyba już dawno oszalała

Spoiler:

Mnie również – wszystko przez pryzmat Daisy i uważam, że to jest niesamowite i mimo wszystko takie niespotykane Dlatego Nick robi na mnie takie ogromne wrażenie. Daisy z kolei jest tak uroczo wobec niego pobłażliwa. Oni tak świetnie do siebie pasują i uzupełniają się.

To pozostaje Ci już tylko czytać

Wiesz, powstał mały problem - coś jeszcze mi wpadło w oko

Mnie też Teraz w tej kolejnej połówce

Spoiler:

przyjecie jej zorganizował, bo przecież ona chce mieć przyjaciół

Spoiler:

Tak i byli przy tym tak uroczo nieporadni i wyobcowani.

A co sądzisz o końcówce? Na mnie zrobiła wrażenie, szczególnie decyzja Daisy

[Lilia ❀]

http://us2.campaign-archive1.com/?u=01b ... 8454d24b7d rozdział 16

[Księżycowa Kawa]

„Seven days”, czyli zachciało mi się jakoś przestrzeni kosmicznej w wydaniu Jill Myles. W zasadzie to opowiadanie, w którym nie ma nic szczególnego, ale spodobał mi się dramatyzm końcówki oraz ogromne poświęcenie Kadena
Poza tym pojawia się tam pojęcie astro-archeologii, które mnie zainteresowało, bo wydaje mi się, iż wokół tego można byłoby zbudować ciekawą historię.

[Lilia ❀]

http://www.heroesandheartbreakers.com/b ... may-5-2015

[gonia]

no, teraz to jeszcze większą mam ochotę na Last Kiss

[Księżycowa Kawa]

Niewiarygodne, ale nawet mam

[Lilia ❀]

http://us2.campaign-archive2.com/?u=01b ... 3262529a0f rozdział 17