duzzza22 napisał(a): Bardzo możliwe, ale ciężko będzie mu mnie przekonać do siebie. A raczej autorce tak mi go przedstawić bym go chociaż polubiła
Autorka potrafi.
"Last Breath" jeszcze nie ruszyłam.
duzzza22 napisał(a): Bardzo możliwe, ale ciężko będzie mu mnie przekonać do siebie. A raczej autorce tak mi go przedstawić bym go chociaż polubiła
The New York Times bestselling author of The Billionaire and the Virgin returns with a tale of Shakespearean-style seduction…
Edie’s an overbearing cat behaviorist who’s not big on people. Magnus is a newly-rich game developer who likes to be in control. When the two of them meet at Gretchen and Hunter’s masquerade engagement party, the loathing is mutual. Unfortunately for them—and everyone else—they’re in the wedding party together and must deal with each other for the next few months.
But when Magnus’s younger brother falls for Edie’s sister, he begs for his brother’s help in concocting a plan to win her over. If Magnus can keep the prickly Edie occupied, his brother will have time to woo Edie’s sister. Of course, Magnus isn’t interested in the slightest, but Edie is…intriguing. And stubborn. And smart. And sexy. And they might have more in common than they thought.
Before long, it becomes a challenge between the two of them to see who will be tamed first. But how’s Edie going to react when she finds out that Magnus is using her? And how’s Magnus going to handle the fact that he’s fallen for a cat lady?
Księżycowa Kawa napisał(a):Jeszcze nic z cyklu Games nie czytałam, głównie dlatego, że nie mam jedynki i nie wiem, jak bardzo to jest ze sobą powiązane. Po prostu po raz kolejny okazuje się, że wszystkiego na raz się nie da, ech.
Księżycowa Kawa napisał(a):Nawet całkiem nieźle to wyszło. Tylko na koniec ona odstawia sporą głupotę, co nieco mnie zirytowało, ale z drugiej strony wysadziła chałupę w powietrze metodą na MacGyvera, czyli praktycznie tym się zrehabilitowała
Księżycowa Kawa napisał(a):Nie mam pojęcia. Może dlatego że to różne gatunki? Albo coś jeszcze innego, np. prawa autorskie…
Księżycowa Kawa napisał(a):W takim razie na pewno sięgnę. Trzeba po kolei?
Księżycowa Kawa napisał(a):Jeszcze nic z cyklu Games nie czytałam, głównie dlatego, że nie mam jedynki i nie wiem, jak bardzo to jest ze sobą powiązane. Po prostu po raz kolejny okazuje się, że wszystkiego na raz się nie da, ech.
duzzza22 napisał(a):Goniu, super Wymienimy się wrażeniami po
duzzza22 napisał(a):Księżycowa Kawa napisał(a):Nawet całkiem nieźle to wyszło. Tylko na koniec ona odstawia sporą głupotę, co nieco mnie zirytowało, ale z drugiej strony wysadziła chałupę w powietrze metodą na MacGyvera, czyli praktycznie tym się zrehabilitowała
Serio?!
duzzza22 napisał(a):Lepiej znać dwójkę przed trójką, pojawia się właśnie w niej pewien pan, który będzie przewijać się przez tom trzeci i będzie odgrywać znaczącą rolę w śmiesznych sytuacjach
duzzza22 napisał(a):A jeszcze zapomniałabym, ale miałam napisać o "Last Gift". Króciutkie to, bo raptem 18-20 stron nie pamiętam dokładnie. W każdym bądź razieSpoiler:
gonia napisał(a):Mnie aż żal było tej biduli, tak się produkowała, a on nie zajarzył
Księżycowa Kawa napisał(a):Nick był tak strasznie skupiony na Daisy, że świata poza nią widział, a ta scena to genialnie oddaje. Po prostu mistrzostwo świata!
Księżycowa Kawa napisał(a):duzzza22 napisał(a):Księżycowa Kawa napisał(a):Tylko na koniec ona odstawia sporą głupotę, co nieco mnie zirytowało, ale z drugiej strony wysadziła chałupę w powietrze metodą na MacGyvera, czyli praktycznie tym się zrehabilitowała.
Serio?!
Aha
Księżycowa Kawa napisał(a):Akurat w przypadku dwójki podoba mi się tytuł
Księżycowa Kawa napisał(a):Spoiler:
duzzza22 napisał(a):Spoiler:
duzzza22 napisał(a):To pozostaje Ci już tylko czytać
duzzza22 napisał(a):Mnie też Teraz w tej kolejnej połówceSpoiler:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość