Teraz jest 21 listopada 2024, o 13:30

Romans paranormalny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 marca 2019, o 20:12

czyli w porządku :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2019, o 20:21

w dobie seksów wszędzie i wszelakich to naprawdę jest odmiana ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 marca 2019, o 20:24

Właśnie dlatego się cieszę, że tak szybko nie wymieniają różnorakich płynów. :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2019, o 20:28

ksiązka ma w ogóle długi rozbieg ;) powoli się zaczyna akcja i romans mimo chemii od pierwszego wejrzenia skonsumowany zostaje można powiedzieć, że pod koniec już ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 marca 2019, o 20:30

To jeszcze lepiej :P jest na co czekać.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 marca 2019, o 10:35

Sol, przeczytałam tylko początek i koniec twojej wypowiedzi bo obawiam się spojlerów (zawsze potem mi się odechciewa czytać) ale widzę że Ci się podobało więc także wkrótce spróbuje, dzięki ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 marca 2019, o 13:39

Spoko Kejti ;)
zawsze się staram unikać spoilerowania w opiniach, ale wiem, że Twój radar jest bardziej czuły od mojego :P

Tak podobało mi się, było dobrze ;) na tyle, że chcę więcej.
I chętnie się dowiem jak Ty oceniasz ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 13 marca 2019, o 15:35

•Sol• napisał(a):Indygo
Polecam. Warto chociażby po to by poznać nową polską zdolną Autorkę ;)

polska autorka? to się zdziwiłam :P na razie 20% za mną i tak trochę się nudzę :czeka: takie połączenie wszystkiego co już wiemy o świecie zmiennych i wampirów. Gdyby to była moja pierwsza książka w takiej tematyce to może bym się wciągnęła a tak to na razie czuje nude :bezradny:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2019, o 16:15

na bank polska bo z nią pisałam :P

Poczekaj na Dantego ;) on jest najfajniejszy w całości, powinno coś Cię ruszyć ;)
fakt to wszystko było i fakt, dla nowicjuszy w temacie pewnie będzie lepsze ;) ale dla mnie było ok ;) takie spoko, bez fajerwerków.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 13 marca 2019, o 17:24

Ja właśnie też to męcze. Niby fajne, dobrze napisane ale tak bez pierdu :hihi: .

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2019, o 17:41

Dlatego tylko dobra :P
Licze na to że ten, jak to bardzo poetycko nazwałaś 'pierd' będzie w kontynuacji :evillaugh:
Nie porywa, ale nie boli. Na zaklepanie luki po czymś o wilkach się nada, ale powiem Wam szczerze, że po tym czasie co minął od lektury to jakoś już o niej wcale nie myślę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 13 marca 2019, o 17:43

Też mam taką nadzieje bardzo bym chciała poczytać o Tristanie :hihi: .

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2019, o 17:44

ja o Dantem :P
Ale Tristanem też nie pogardzę :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 13 marca 2019, o 18:40

na razie to właśnie tylko Dante nie wydaje mi się taką sztuczną postacią... i polubiłam go bardziej niż Daniela ale zobaczymy jak dalej :P
Tristan za to mi się wydaje takim ala Zbihr'em od Ward albo Tegan'em od Lary Adrian. Po prostu ta grupka jest stworzona na wzór innych serii ale nie ma co się dziwić. Ciężko teraz coś na prawdę nowego wymyślić
Ostatnio edytowano 13 marca 2019, o 18:52 przez kejti, łącznie edytowano 2 razy

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2019, o 18:51

Dante też jest na bank inspirowany, ale mam wrażenie jakby autorka w niego najwięcej serca włożyła.
Jest wyjątkowy i nieoczywisty ;) i też go wolę od Daniela :P

Teraz coś nowego?
To graniczy z cudem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 13 marca 2019, o 18:55

co do Tristana miałam na myśli bardziej "ten co na początku się najmniej odzywa, jest ponury"

no niestety, trzeba mieć tylko nadzieje na jakieś pojedyncze wydania minimum co pół roku, chociaż Indygo to chyba jedyna nowość która mi wpadła od dwóch lat?

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2019, o 18:57

Aaa dobra ;)
Tristan też jeszcze z jednego powodu będzie ciekawił mocniej od reszty ;) ale nic nie mówię, sama zobaczysz :P

Oj nie wiem.
Nie pamiętam co było ostatnio dobrego paranormalnego, ale nie z fantastyki.
Kaim mogłaby ruszyć pióro...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 13 marca 2019, o 19:12

No właśnie Sol Kaim zostawiła tą serie niedokończoną a tam był potenjał. Ciekawe czemu zamilkła.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2019, o 19:25

Nie mam pojęcia. Grzebałam w necie i ona chyba karierę robi...
A potencjał - zwłaszcza jakby mocniej poszła w urban fantasy, mniej blogaskowego romansu z którym chwilami przesadzała, więcej akcji z magicznego świata i o więcej nie proszę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 13 marca 2019, o 19:34

a bohaterka to chyba na każdego chrapkę ma a oni na nią :P

co do Kaim, ja nic nie znalazłam, zniknęła i tyle

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2019, o 19:36

Troszeczkę :P
Ma zaczątki marysiuzmu, ale da się to jeszcze wyciągnąć :P

Albo to zbieżność nazwisk. Wpisywałam ją w Google to jakaś Karolina Kaim w Krakowie prawnikiem jest ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 13 marca 2019, o 19:54

Sol ty mnie wytłumacz jak prostej babie co to jest ten marysuizm bo myśle i myśle i nic wymyśleć nie mogę hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2019, o 20:07

to jest takie coś, że jak masz taką babę co umi i wi wszystko i w ogóle jest cudem kroczącym po tym świecie i w ogóle ma tylko zalety a jak wady to też słodkie to jest wtedy Mary Sue :P
Taka Dora Wilk na przykład ma ogromne zadatki. Jedyne co ją ratuje, to fakt że jest sympatyczna.

W Słowniku naszym romansoholicznym stoi: Marysuizm - idealizowanie bohaterki do granic, a nawet poza granice, możliwości. Ona jest piękna, pożądana przez wszystko co oddycha (w sumie nie musi oddychać, patrz wampiry), wszystko umie i wszystko może. Dla równowagi czasem ma jedną lub dwie wady, które najczęściej okazują się urocze.
Nazwa ta wywodzi się od bohaterki wydanego w 1972 roku opowiadania Pauli Smith A Trekkie's Tale Mary Sue.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 13 marca 2019, o 20:21

Dzięki Sol

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 14 marca 2019, o 00:07

Skończyłam Indygo szału nie było... wszystko to już było w innych książkach, w dodatku niby bohaterka jest z Danielem to jednak jej serce bije także do dwóch innych. Nie lubię takiego motywu. Dla osób które jeszcze nie czytały takiej tematyki, książka będzie bardzo fajna ale dla mnie średnio na jeża :bezradny:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości