Teraz jest 21 listopada 2024, o 13:46

Marta Kisiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 sierpnia 2016, o 20:34

cytat z fanpage'a Kocham książki: Spotkanie z Kisiel z Kłulika. Poza datą premiery "Siły niższej" (26 października) autorka zdradziła, że ma w planach napisanie trylogii!
na mój mały rozumek trylogia będzie się składała z Dożywocia, Siły i czegoś jeszcze ;)
no bo Siła niższa to kontynuacja Dożywocia jest ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 września 2016, o 08:59

Siła niższa fragment pierwszy:
W przeciwieństwie do swej wyżej postawionej i pomysłowej kuzynki, która nawet z głupiego jabłka potrafiła wycisnąć wyprawę na tysiąc okrętów i jednego drewnianego konia, siła niższa dysponowała znacznie skromniejszym arsenałem. Nie miała głowy do skomplikowanej logistyki katastrof naturalnych, uparcie myliła geopolitykę z geoplastyką, a do odkryć natury dziejowej brakowało jej i szczęścia, i kompetencji. Za to po mistrzowsku łamała obcasy, tłukła filiżanki z kompletu, pryskała keczupem na śnieżnobiałe koszule, puszczała oczka w pończochach i zacinała windy między piętrami. I to wszystko. Niby nic wielkiego, niby proza życia zamiast dramatu w trzech aktach, poświęcała się jej jednak z prawdziwym oddaniem, gorliwością nadrabiając braki w potencjale bojowym.
Czasem jednak siła niższa spoglądała na świat i puszczała wodze fantazji. Lubiła sobie wtedy wyobrażać, że jeśli w odpowiednim momencie rozwiąże sznurowadła bujnej brodzie z doczepionym do niej rachitycznym młodzieńcem, która mknęła rączo przez pasy na czerwonym, by zdążyć na tramwaj, albo przebije strategiczny fragment ogumienia tamtej miłej parze migdalącej się pod siedemnastką, to uruchomi lawinę zrządzeń losu znacznie większego kalibru.
Tak też było i tego ponurego dnia, kiedy to jesień postanowiła na dobre porzucić ciepły, złotopolski image, którym mamiła zmysły przez cały wrzesień, a nawet większość października, uśpiwszy w ten sposób powszechną czujność społeczeństwa, i w ciągu jednego przedpołudnia przestawiła się na szaroburą chlapę, ziąb i ogólną pizgawicę. Zaskoczeni przechodnie kulili się zziębnięci pod niesfornymi parasolami, czy to drepcząc wężykiem chodnikami, czy to stercząc na przystankach, wpatrzeni w czubki butów wystające spod przemoczonych nogawek; równie zaskoczeni kierowcy zderzak w zderzak sunęli niemrawo ulicami, jak gdyby zahipnotyzowani rytmicznymi pląsami własnych wycieraczek; zaskoczeni drogowcy zaś… cóż, wcale nie byli tacy znowu zaskoczeni. Za to wszyscy, bez względu na środek transportu czy stopień zmarznięcia, psioczyli jak jeden mąż na tę wszędobylską, bezlitosną pluchę, po cichu tęskniąc już za śniegiem i mrozem — co prawda dokuczliwszym dla ciała i akumulatorów, za to w pakiecie z milszymi sercu świętami, do których wciąż pozostawało tak strasznie dużo czasu. I nawet wizja kolęd dobiegających dzień w dzień przez bite dwa miesiące zza każdego węgła chwilowo nie była w stanie im tego obrzydzić.
Siła niższa lubiła święta. Nic tak jak one nie sprzyjało drobnym urazom.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 17 września 2016, o 21:34

Już się nie mogę doczekać. A zamówiłam sobie oczywiście Siłę niższą w przedsprzedaży i teraz tylko czekam... i czekam... i czekam...
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 września 2016, o 10:05

ja też czekam i przebieram kopytkami już ;)
a tu jeszcze murowany miesiąc...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 19 września 2016, o 12:52

Ja przebieram już wszystkim, co mogę. Ale jesień naprawdę czytelniczo ładnie obłożona, nie mogę narzekać. :)
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 września 2016, o 13:26

akurat - dłuższe wieczory, zimno, będziemy siedzieć i czytać ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 19 września 2016, o 14:10

Chyba sobie kupię jakąś ekstra herbatę z tej okazji. :mrgreen:
A potem nie odważę się jej pić, bo przy prozie Marty Kisiel mogę się zadławić. ;)
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 września 2016, o 14:28

też właśnie, przy książkach pani Kisiel jedzenie i picie niewskazane ;)

zdarzyło Ci się poryczeć ze śmiechu? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 19 września 2016, o 15:19

Ale tak ogólnie czy konkretnie tylko u Kisielowej? Bo owszem, parę łez ze śmiechu ze mnie wycisnęła. :mrgreen:
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 września 2016, o 15:20

o Kisielową konkretnie pytam ;)
bo mnie chyba najbardziej pokonało jak się Szczęsny z Lichem urżnęli :P
w ogóle kocham Szczęsnego. Mam nadzieję że będzie w drugiej części...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 19 września 2016, o 15:29

Ja kwiczałam z uciechy przy opisie dzieła Szczęsnego. O, to już było apogeum! Wtedy byłam pewna, że autorka chciała mnie zamordować. ;)
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 września 2016, o 15:32

a to to też. Jak Szczęsny zrobił podmiankę i potem kwiatki wyszły to się szło przekręcić.
Albo w ogóle opisy jak on się ustroić umiał - fioletowa frotka na łbie, pantalony, kubraczek :hihi:
i że się zastrzelił z rozpaczy w kapuście :P ta kapusta mnie kładzie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 19 września 2016, o 15:38

Albo jak Mickiewiczem gadał... przy "szkiełku i oku" zeszłam z tego łez padołu.
No i Licho - Licho to jest fenomen sam w sobie. Ta cała postać jest cudna. :lol:
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 września 2016, o 15:43

taak Szczęsny potrafi :P ale serio cykam się czy on będzie w tej części, okropnie bym chciała.

A Licho... Licho jest urocze ;) z niego się nie śmiałam aż tak, chociaż depilacja i przypieczenie zadka zabawne było :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 19 września 2016, o 17:26

Też bym chciała, żeby Szczęsny był, ale nie wiem, czy należy go oczekiwać. Odszedł.
No chyba że zabawią się w seans spirytystyczny i ściągną go z powrotem. Ależ byłby zły! :P I jakim pięknym trzynastozgłoskowcem by to wyrażał! ;)
Licho mnie bawił, choć najczęściej "na ciepło" - był uroczy jak nieporadne dziecko, rozkoszny i do rany przyłóż. Ale jako sama rzekłaś - kiedy się schlał ze Szczęsnym to był... w bombkę zrobiony. :lol:
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 września 2016, o 17:29

to nie jest tak do końca powiedziane ;) zerwał się ze smyczy, nie ma ograniczeń. Ale z drugiej strony oni sie przeprowadzili, więc gdyby Szczęsny był nadal przypięty do tamtej okolicy nie byłoby na niego szansy w nowym miejscu a tak to się okaże ;)

o to to, Licho bawi na ciepło ;) bo na Szczęsnego się można wkurzać :P ale też tak pozytywnie.
Ale! Strasznie chciałabym mieć takiego Krakersa jako pomoc domową :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 19 września 2016, o 17:33

Ja też!!! I niech mi robi tiramisu!!! *ociera ślinkę*
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 września 2016, o 17:36

w ogóle niech gotuje, niech sprząta i niech przytula :P
takie nowoczesne zwierzątko domowe :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 19 września 2016, o 17:51

Od sprzątania to byłoby Licho...
W sumie biorę całą tę ferajnę, nawet ze Szczęsnym, choć on by mnie pewnie do szału doprowadził i bym go chętnie zabiła... oh, wait! :facepalm:
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 września 2016, o 17:55

chcieć byś mogła :evillaugh:
Krakers też tam trochę ogarniał ;)

też bym chętnie zabrała całą ferajnę. Może najmniej chętnie utopce ale jak z nimi w pakiecie jest reszta spółki to przeżyję :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 19 września 2016, o 18:03

A, no tak, utopce... hmmm... mam mini-ogródek skalny z malusim bajorkiem - wcisnę je tam. Szczęsnego usadowię na strychu, będzie mógł choćby i serenady śpiewać.
Piwinica jest (Krakersik!), Licho może się pałętać do woli po reszcie. ;)
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 19 września 2016, o 20:11

a mnie się wydaje,że jednak jest szansa i na Szczęsnego.W sumie do starej okolicy był przywiązany tylko pod warunkiem,że stary dom istniał.Dom został zniszczony,więc i szczęsny mógł zniknąć.Już nie musiał krążyć po tej samej okolicy w danej odległości od swojego grobu.Jest opcja,że w końcu znudzi mu się łazić po tym łez padole bez możliwości oglądania swoich przyjaciół i w końcu ,może nawet przypadkiem,wpadnie na nich w ich nowej siedzibie
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 19 września 2016, o 20:27

...i że napisze drugą część swojej powieści. :evillaugh:
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 września 2016, o 11:42

a jakby nam Kisielowa napisała powieść Szczęsnego, czytałybyście? :P

i też myślę że on może wrócić ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 20 września 2016, o 11:44

O raju, taaak! Pewnie, że bym przeczytała! W jej niepowtarzalnym stylu byłoby to niesamowite przeżycie. :mrgreen:
O ile bym przeżyła, oczywiście, bo przecież autorka dybie na me życie...
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości