Szeptucha - Katarzyna Berenika Miszczuk (Dorotka)

przez **Szczypta_Kasi** » 22 marca 2016, o 16:42

Widziałam ten wpis. Myślicie że druga część będzie ostatnia?

przez **•Sol•** » 22 marca 2016, o 17:19

nie wiadomo czy to koniec będzie...
A na drugi tom to się szykuję że z rok jeszcze poczekamy :czeka:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 22 marca 2016, o 19:20

Pierwszy pisała cztery lata :hyhy:

przez **Szczypta_Kasi** » 22 marca 2016, o 19:31

Duzzz nie załamuj.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 22 marca 2016, o 21:03

Chyba nawet więcej niż cztery :wink:

Ja tylko mówię jak było, sama autorka o tym wspomina w książce na końcu, ale mówi również o tym, że szkic powieści powstał w 2009 roku. Przez kolejne cztery lata zbierała materiały i walczyła z niepokornymi bohaterami, którzy kompletnie jej nie słuchali. W końcu jednak postanowiła się z nimi zmierzyć i oto mamy efekt :wink:

Druga może jej szybciej pójść :wink:

przez **Dorotka** » 22 marca 2016, o 23:08

No to pięknie. :disgust:

Przez ten czas zdążę zapomnieć o czym była pierwsza część. :zalamka:

przez **cedar** » 23 marca 2016, o 00:22

O nie! Żadnego pisania drugiego tomu przez 4 lata! Mam nadzieję, że się szybciej wyrobi, skoro ma już rozkręconą historię.
W razie czego bezboleśnie przeczytam jeszcze raz Szeptuchę. Są książki, do których fajnie się wraca.

przez **•Sol•** » 23 marca 2016, o 11:52

nie no weźcie, gdzie 4 lata

teraz już szybciej będzie. Musi

przygotowywała sobie materiały, zbierała informacje to było dłużej, teraz podstawy są to pójdzie szybko

przez **sunshine** » 23 marca 2016, o 12:18

Kurna ale mi smaka robicie

Moja mam własnie czyta tę książkę i jej się podoba :hyhy:

przez **cedar** » 23 marca 2016, o 12:19

Sol, właśnie tego się trzymam - teraz musi to tylko spisać i ewentualnie poszukać jakichś detali, a nie wszystkiego jak leci. *zaciska kciuczki*

przez **Jutrzenka** » 21 marca 2017, o 11:25

Ja swoją opinią o tej książce całkowicie od Was odstaję :mrgreen:

Opis był bardzo interesujący, tym bardziej, że lubię słowiańskie klimaty i ziołolecznictwo

Z wielkimi oczekiwaniami zaczęłam "Szeptuchę", ale na oczekiwaniach się skończyło :yeahrite:

Wszystko dzięki bohaterce, a dokładnie jej ironicznemu podejściu do wierzeń innych ludzi i fobi, że się czymś zarazi albo złapie kleszcza :facepalm:

Ile można o tym pisać :facepalm:

No i humor, który miał być takim atutem, w ogóle nie przypadł mi do gustu :facepalm:

Co do Mieszka - sam w sobie był ok

ale jakoś nie pasuje mi jego tożsamość

To pewnie tylko kwestia skojarzeń, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić naszego słowiańskiego władcy wyglądającego tak jak książkowy bohater :lol:

Biorąc jednak pod uwagę, że Wam książka się spodobała, zapewne cieszycie się, że została wybrana na portalu lubimyczytac.pl Książką Roku 2016 w kategorii Litaratura Fantastyczna

Jutrzenka

przez **•Sol•** » 21 marca 2017, o 12:17

akurat ja stawiałam na Siłę niższą Kisiel ale Szeptucha też mnie satysfakcjonuje

Gosława była chwilami męcząca ale i tak nie mogłam jej nie lubić

a szczerze mówiąc Mieszko jest trochę stylizowany na takiego poedwardowego, żeby trafiał do nastolatek

dlatego ja wcale nie piszczę za nim

przez **Dorotka** » 21 marca 2017, o 12:23

To mnie "Siła niższa" nieco rozczarowała - liczyłam na podobną zabawę jak przy "Dożywociu" i niestety mocno się zawiodłam.

przez **•Sol•** » 21 marca 2017, o 12:25

oj nie o zawodzie nie było mowy

była mniej zabawna ale uważam że dobrze kontynuowała wątki. Było poważniej i jednak widać że autorka jest starsza niż gdy pisała Dożywocie.
Dorotko a Nomen Omen czytałaś?

przez **Dorotka** » 21 marca 2017, o 16:46

Tak, ale też mi nie podeszło. Za to "Dożywocie" było cudne. Świetnie sie przy nim bawiłam.

Szeptucha - Katarzyna Berenika Miszczuk (Dorotka)

Kto przegląda forum