Ja swoją opinią o tej książce całkowicie od Was odstaję
Opis był bardzo interesujący, tym bardziej, że lubię
słowiańskie klimaty i
ziołolecznictwo Z wielkimi oczekiwaniami zaczęłam
"Szeptuchę", ale na oczekiwaniach się skończyło
Wszystko dzięki bohaterce, a dokładnie jej
ironicznemu podejściu do wierzeń innych ludzi i fobi, że się czymś zarazi albo złapie kleszcza Ile można o tym pisać
No i
humor, który miał być takim atutem, w ogóle nie przypadł mi do gustu
Co do
Mieszka - sam w sobie był ok
ale jakoś nie pasuje mi jego tożsamość
To pewnie tylko kwestia skojarzeń, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić naszego słowiańskiego władcy wyglądającego tak jak książkowy bohater
Biorąc jednak pod uwagę, że Wam książka się spodobała, zapewne cieszycie się, że została wybrana na portalu
lubimyczytac.pl Książką Roku 2016 w kategorii
Litaratura Fantastyczna Jutrzenka