Teraz jest 21 listopada 2024, o 17:23

Karen Rose

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 czerwca 2012, o 16:37

żadne okropieństwa. bardzo wciągające historie.
za następną Coulter (FBI) biorę się w następnym tygodniu.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 28 czerwca 2012, o 16:42

i pomyśleć, że jakiś czas temu, nie czytałam nic innego niż historyki :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 czerwca 2012, o 20:21

poszerzasz horyzont :ugeek:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 28 czerwca 2012, o 20:23

aralk napisał(a):i pomyśleć, że jakiś czas temu, nie czytałam nic innego niż historyki :evillaugh:

Myślę, że oczekiwania Agrest przy dawaniu idei naszej zabawie w twojej osobie zostały spełnione wielokrotnie, albo raczej do n-tej potęgi :mrgreen:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 28 czerwca 2012, o 20:46

Modelowa jestem znaczy się :D a nawet n-modelowa :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 29 czerwca 2012, o 13:07

aralk napisał(a):Przytargałam dzisiaj z biblioteki: Umieraj dla mnie i Krzycz dla mnie. Teraz muszę tylko zebrać się na odwagę ;)


czytaj czytaj ;)

jak Ci się spodobają to i po trzecią pójdziesz :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 29 czerwca 2012, o 13:42

muszę ustawić się w dłuugiej kolejce :] ale zapisałam się w ciemno ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 lipca 2012, o 20:32

skończyłam Krzycz dla mnie. Było ciekawie, zagadka, kryminał, wszystko grało, nawet romans był całkiem płomienny. Tylko spodziewałam się czegoś dużo mroczniejszego i okrutnego. Końcówka prawie ukoiła mą żądzę krwi, ale nie całkiem. Za delikatne było, ale bohaterów polubiłam bardzo i to duży plus.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 21 lipca 2012, o 22:47

O cieszę się że przeczytałaś ;)

wg mnie to było na swój sposób mocne mroczne. Końcówka najbardziej.
Ciekawa jestem Twojej opinii po przeczytaniu trzeciej części :]
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 lipca 2012, o 22:52

na swój sposób owszem, nie była to lekka lekturka, zdecydowanie. Ale pierwsza zrobiła na mnie większe wrażenie. Nie było tu takiego mega zaskoczenia, może to moja nieuwaga, ale te nazwiska tych złych nie były mi tak znane, żeby wywołać szok. Oczywiście powiązania były zaskakujące, ale w pierwszej to że
Spoiler:
, wywołało większe zdziwienie.
Ale podobało się jak najbardziej.

Sun, jeśli utrzymam tempo poznawania książek Rose, to kolejna za rok ;) na dodatek na razie nie mogłam jej na alle dostać w ludzkiej cenie, ale pilnuję.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 21 lipca 2012, o 23:33

Fajnie że chociaz druga część po takim czasie przeczytałaś ;)

ale chyba często tak jest ze pierwsza część jest najciekawsza i najlepsza.
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 lipca 2012, o 11:06

też się cieszę ;) zwłaszcza że ostatnio tak na forum nią kusicie.
Często tak jest, ale na szczęście nie zawsze. Sun, czytałaś Lackberg? Myślę że mogłaby Ci się spodobać ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 22 lipca 2012, o 15:52

Nie czytałam właśnie ;)
a wiem że niej już tu na forum czytałam, wiec muszę spróbować ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 lipca 2012, o 15:58

musisz koniecznie. Zagadki ma nie do przewidzenia, wątek miłosny też jest i mnóstwo wątków pobocznych które są przecudne.
Jeśli nie dostaniesz w bibliotece albo sobie gdzieś nie zdobędziesz mogę Ci Księżniczkę pożyczyć ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 22 lipca 2012, o 16:05

Ok wybiorę się do biblioteki i zobaczę czy będzie ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 8 października 2012, o 21:12

sunshine napisał(a):
aralk napisał(a):Przytargałam dzisiaj z biblioteki: Umieraj dla mnie i Krzycz dla mnie. Teraz muszę tylko zebrać się na odwagę ;)


czytaj czytaj ;)

jak Ci się spodobają to i po trzecią pójdziesz :D


Poszłam i przeczytałam. Tyle, że w pewnym momencie miałam wrażenie, że autorce wszystko wymknęło się spod kontroli. Nie mówię fabularnie, bo to jest przemyślane, ale emocjonalnie. Przepraszam, ale to co działo się na ostatnich 100 stronach:
Spoiler:

nie zrobiło na mnie najmniejszego wrażenia. Cała ta opowieść, jej w pewnym momencie niewiarygodność fabularna, sprawiła, że stała się dla mnie bajką... tyle, że opowiedzianą w nie wiadomo jakim celu. O ile, część pierwsza mnie poruszyła mocno. Druga trochę przygniotła, trzecia totalnie znieczuliła. Do tego stopnia, że nawet było mi obojętne czy:
Spoiler:

W pewnym momencie pojawiały się silne akcenty, które nie wiadomo czemu służyły. Wiadomo, że Simon był bestią. Czemu służyło ujawnienie (bodaj w trzech linijkach), że:
Spoiler:

Nie mam pojęcia. Masa okropności, chyba dla samej okropności, bo dwie poprzednie części zapewniły odpowiedni poziom obrzydlistwa.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 października 2012, o 19:49

W sumie Aralk rozumiem Cię dobrze. autorka trochę przegięła. Ja sie historią wzruszyłam choć była przerażająca. Pamiętam że musiałam dojść do siebie jak ją przeczytałam

Ale nie pamietam dokładnie tego że:

Spoiler:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 października 2012, o 20:41

Spoiler:

a że właśnie było to wspomniane, w zasadzie wrzucone w treść ot tak, to zaczęłam się śmiać, zamiast być wzburzona i zbulwersowana :]
masa była powtykanych okropieństw, które właściwie już niczemu nie służyły :wryyy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 października 2012, o 22:27

Chyba faktycznie za dużo tego było bo mi to umknęło :yeahrite: :]
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 października 2012, o 22:40

Spoiler:

I już. Tylko tyle. Potem jeszcze dwie linijki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 10 października 2012, o 20:57

Ach faktycznie coś mi się przypomina. Taka mala wzmianka, zupełnie bezsensowny pomysł....
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 10 października 2012, o 20:59

gorsze, że kilka takich tematów było, jakby chciała zmieścić wszystko w jednym. Czemu? Nie wiem, bo poważam bardzo, ale raczej za pierwszy, może za drugi tom. Trzeci już inaczej...

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 10 listopada 2012, o 20:35

czytam Śledzę cię i po ostatnich Rose mogę śmiało powiedzieć, że to warto przeczytać. Brak nurzania się w nadmiarze, przesady i ogólnego przelewania z jednego w drugie. Mocno jest jak to ona, ale nie przekracza granic prawdopodobieństwa. Przynajmniej jak na razie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 11 listopada 2012, o 21:56

Zgadzam się ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 listopada 2012, o 23:38

Do końca nie przekracza. W całości fajna. I zaskakująca. Jak dla mnie super :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości