Kupujemy książki: miejsca, ceny, promocje

przez **Agrest** » 12 lipca 2010, o 22:35

Ale TO nie jest ta sytuacja Obrazek

A jak raz zamówisz, to się uzależnisz...

Aha - pamiętaj, że październik zbliża się z każdym dniem Obrazek

przez **asiunia31** » 12 lipca 2010, o 22:39

Wiesz, że najtrudniejszy jest ten pierszy raz Obrazek

Jak to zdefloruję, to się uzależnię, znam siebie Obrazek

przez **pinksss** » 12 lipca 2010, o 22:41

no ale zabierz się wreszcieeeeee ... rachu ciachu i po strachu ... Obrazek

przez **asiunia31** » 12 lipca 2010, o 22:42

W najbliższy weekend Obrazek

I obiecuję zdać relację Obrazek

przez **pinksss** » 12 lipca 2010, o 22:43

a na tygodniu czemu nie? Obrazek

przez **Agrest** » 12 lipca 2010, o 22:44

Jak zamówisz teraz to do weekendu ci wyślą... Przecież masz tu cały sztab pomagaczy jakby co Obrazek

przez **pinksss** » 12 lipca 2010, o 22:47

no zgwałć to ... Obrazek

przez **Fringilla** » 12 lipca 2010, o 22:50

bd jest piękne, ponieważ działa jak dobre narzędzie: nawet nie wiesz kiedy używasz - czysty odruch Obrazek

przez **Agrest** » 12 lipca 2010, o 22:52

Tylko cvv z karty czyli trzy cyferki i aaach Obrazek

przez **pinksss** » 12 lipca 2010, o 22:53

w paypalu nawet to nie Obrazek

przez **asiunia31** » 12 lipca 2010, o 22:59

Ale ja jeszcze do kńca nie uruchomiłam tego paypala Obrazek

W weekend sie bardziej skupię, bo w robocie co rusz mi ktoś przeszkadza Obrazek

przez **Jadzia** » 12 lipca 2010, o 22:59

Załamię się... takie promocje, takie ceny w ogóle, ja wiadomo co... a do tego dzisiaj jak tankowała to się okazało, że mi się więcej gazu mieści niż myślałam i ledwo mi kasy starczyło Obrazek

ja też chcę z promocji na BD skorzystać Obrazek

przez **Fringilla** » 12 lipca 2010, o 23:03

hm... ja chyba sobie drugie konto założę...

przez **Renata7** » 14 lipca 2010, o 17:40

Ja już w tym miesiącu dawno swój limit na książki wyczerpałam . Niestety .

przez **ewajoanna23** » 16 lipca 2010, o 10:34

W księgarniach Matras sa przeceny książęk na niektóre wydawnictwa - 25% (np. Amber. Prószyński)

przez **Agrest** » 16 lipca 2010, o 20:54

Zdarzyło się wam, że odebrałyście zamówienie z empiku w salonie, a w domu się okazało, że przysłali nie to, co trzeba? Zastanawiam się, jak bardzo mnie pogrąża to, że nie otworzyłam na miejscu, ale już dawno nikt mi tego nawet nie proponował, dają paczkę i do kasy Obrazek

Grr, a teraz się okazało, że to moja wina Obrazek

Przysłali mi audiobooka zamiast książki... Tzn produkt jest opisany jako książka, oprawa twarda, ale gdzieś tam poniżej w opisie faktycznie występuje nazwisko lektora... Eech Obrazek

przez **Fringilla** » 16 lipca 2010, o 21:15

czyli jednak nie ich wina? Obrazek

mi się nie zdarzyło dotąd i w połowie przypadków nie otwieram na miejscu...

przez **gmosia** » 16 lipca 2010, o 21:17

ale jesli jest opisany jako ksiazka w twardej oprawie... moze da sie jakos wymienic czy cus Obrazek

przez **Agrest** » 16 lipca 2010, o 21:30

Zmyliło mnie ta książka w twardej oprawie, obrazek okłądki (normalny, nie kwadratowy) no i fakt, że to była jedyna pozycja z tego tytułu - chyba na papierze wyczerpał się nakład Obrazek

Muszę poszperać w regulaminie... W normalnym zamówieniu internetowym nie powinno być (teoretycznie oczywiście, wiadomo jak to jest) problemu ze zwrotem, bez podawania przyczyn i żadnego gadania z ich strony. Ale nie wiem jak to jest traktowane, jeśli odbiera się w salonie...

A jak sobie pomyślę o BOKu empikowym, to mnie zimny dreszcz przechodzi Obrazek

Ja sobie, oni sobie...

przez **asiunia31** » 16 lipca 2010, o 21:32

Uj, przykro mi... Mnie się nigdy nie zdarzyło. Pogrzebałaś w regulaminie? Jest li jakaś furtka? Obrazek

przez **Fringilla** » 16 lipca 2010, o 21:34

traktowana normalnie być powinnaś - ja wymieniałam (ale nie zwracałam) książki zamawiane w empik.com.

przez **Agrest** » 16 lipca 2010, o 21:38

przez **asiunia31** » 16 lipca 2010, o 21:41

Ale zapytać możesz - chyba za to nie zastrzelą? Obrazek

przez **Berenika** » 16 lipca 2010, o 21:42

Pozostaje ci iść do salonu i próbować się dogadać.

przez **Agrest** » 16 lipca 2010, o 21:43

Mogę, ale bardzo bardzo wątpię, żeby to akurat coś dało. Pytanie raczej, czy mam robić z siebie idiotkę i tłumaczyć, że myląco towar opisali...

Kupujemy książki: miejsca, ceny, promocje

Kto przegląda forum