Czy widziałyście książkę z najnowszego katalogu Świata książki? No ja się zszokowałam
<span style="font-style: italic"><span style="font-weight: bold">Bo we mnie jest seks...</span>
Seks w wielkim mieście? Tak, ale również na farmie, w sypialni angielskiej królowej, a nawet w... instytucie naukowym! Pomysłowość autorek tych erotycznych opowiadań jest niewyczerpana jak liczba sposobów na uprawianie miłości. A mogły sobie pofolgować, bo ukryły się pod pseudonimami...
Znajdziemy tu m.in. pieprzną wersję „Księżniczki na ziarnku grochu”, historię oziębłej pracownicy pewnego wydawnictwa, odwiedzającej pisarza i opowieść o naukowcach, którzy wypróbowują lek na dobry seks. Pyszna zabawa, choć nie dla pruderyjnych!</span>
No aż do niej chyba zajrzę jak po świętach pójdę coś kupić z tego katalogu. A waham się, bo musieli świnie w jednym katalogu dać w promocji na złotą kartę dwie książki, które bym chciała