Tak Ancy. Nie ma jak na razie słowa o ich poczuciu winy.
Co do pary to kojarzę. On też miał jakieś biblijne imię i mi się rzuciło w oczy. Pewnie jeszcze o lekarzu coś będzie - tym Noah.
Mnie korci własnie ta jej fantastyka.
Powrót do Recenzje romansów współczesnych
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości