Teraz jest 21 listopada 2024, o 21:32

Mary Jo Putney

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 12 lutego 2016, o 22:29

Lia i moje serce się raduje! to lubię :D :wesoły:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 13 lutego 2016, o 01:29

Mogę to potwierdzić :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 15 lutego 2016, o 22:09

wczoraj skończyłam "Dżentelmena nie w każdym calu" :) z trzech przeczytanych książek o 'Zaginionych lordach' ta wciągnęła mnie najmniej, ale to wcale nie znaczy, że mi się nie podobało - bo PODOBAŁO :) klimatem bardzo przypominał "Płatki na wietrze", wspólna praca dwóch głównych bohaterów, spisek, wybuchy w czasie ważnego wydarzenia, bla bla bla... tylko relacje między Kiri a Maciem bardziej do mnie przemówiły! a to pewnie przez to, że Maggie w 'Płatkach...' mnie wkurzała na całego! Kiri czasem też drażniła, tą swoją rozwiązłością ( nie wiem czy to jest dobre słowo, ale najbardziej mi pasuje...) , tym, że na wszystko była przygotowana itp. ale w ogólnym rozrachunku zaakceptowałam ją! za to Damian Mackenzie? cóż:) ja mam słabość do takich zadziornych panów :) i Maca kupuję w całości! to jak on się bronił przed Kiri? :hihi: miałam ubaw! słodki :bigeyes:
od samego początku wiedziałam jak się skończy historia tych dwoje, jak pokonają te swoje różnice, ale to nie zmienia faktu, że cieszyłam się za Damiana :) on był naprawdę fajniutki :)
denerwowało mnie jeszcze troszkę tłumaczenie, zwłaszcza te 'oczko' rączka' i inne zdrobnienia.. jakoś nie pasowało mi to wszystko :)

a teraz czytam "Dżentelmena bez maski" i powiem szczerze, że emocję są nieziemskie! PODOBA mi się jak diabli! ale o tym jak skończę :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 16 lutego 2016, o 00:25

Sama również trochę więcej na temat tej książki pisałam :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 16 lutego 2016, o 14:09

viewtopic.php?p=1023238#p1023238

dodałam coś w Twojej recenzji Kawo ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 lutego 2016, o 00:52

To dobrze, idę czytać :)
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 26 lutego 2016, o 13:43

zmierzyłam się z "Dżentelmenem bez zasad" i muszę przyznać, że to pierwsza książka z serii którą męczyłam... wszystko,od kreacji bohaterów, przez historię po wątek romansowy wydawało się bardzo..naciągane.. Rob jeszcze nie był taki zły, ale Sarah troszkę wkurzała tą swoją zaradnością..i niby powinno mnie cieszyć, że bohaterka nie byłą taką mimozą, a jednak nie pasowało mi to (choć sama nie wiem dlaczego...) tak jak "W lordzie bez przeszłości" nie przeszkadzało mi rozwiązanie akcji, bo tam cały czas czułam pewną magię, czary tak tu to wszystko było już przegięciem..
Spoiler:


na razie robię przerwę w serii...muszę odpocząć..

tak jeszcze tylko nasunęło mi się... nie lubię u Putney tego uszlachetniania, w dosłownym znaczeniu, bohaterów.. częsty to zabieg... w tej serii to już jakaś plaga, a i we wcześniejszych książkach miało to miejsce... moim zdaniem, często jest tak, że bohaterowie i opowiadana historia tracą na tym bardzo, np. Rosalinda w Idealnej róży..o ile byłoby ciekawiej, gdyby ona została tylko aktoreczką... to takie moje 'ale' :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 26 lutego 2016, o 14:06

Z Twoim "ale" czyli uszlachetnianiem to ja się zgadzam całkowicie. Putney tak ma i ja też tego bardzo nie lubię :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3 lutego 2016, o 14:53
Lokalizacja: wielkopolska
Ulubiona autorka/autor: np. McNaught ale i inne

Post przez gabash » 26 lutego 2016, o 14:11

a ja z Putney to jedynie Orientalnego Księcia i podobał mi sie :P a póżniej wzięłam się za Okruchy Tęczy......i jakoś nie mogę zmusić się, żeby przeczyta pozostałe części :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 26 lutego 2016, o 14:18

Gabash ja Cie jednak będę namawiać na czytanie pozostałych części Upadłych Aniołów :) moim zdaniem - WARTO! :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3 lutego 2016, o 14:53
Lokalizacja: wielkopolska
Ulubiona autorka/autor: np. McNaught ale i inne

Post przez gabash » 26 lutego 2016, o 14:23

kurcze, ale takie opasłe tomiska a po za tym ostatnia na bakier jestem z historycznymi ^_^ a jakiś współczesnych nie pisze?

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 26 lutego 2016, o 14:27

ja tam wielkim znawcą Putney nie jestem, ale z tego co widzę pierwszej strony autorskiego, to raczej współczesnymi P. się nie zajmuję, ale mogę się mylić ;)
a tomiska opasłe wcale nie są :P a jak są to szybko się je czyta :P
mam sentyment do Upadłych... i naprawdę, z maciupeńkim wyjątkiem, lubię ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3 lutego 2016, o 14:53
Lokalizacja: wielkopolska
Ulubiona autorka/autor: np. McNaught ale i inne

Post przez gabash » 26 lutego 2016, o 14:31

a który z Upadłych Aniołów przypadł Ci do gustu, bo ja choć nie czytałam to tak skłaniałabym się ku Rafe'owi :P z opisu ciacho i drań :P a takich lubię najbardziej :wesoły:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 26 lutego 2016, o 14:34

miłość wielka do Michael'a :bigeyes: był tym pierwszym, którego poznałam ...
a Rafe jest cool, szkoda tylko, że jego partnerki nie umiem polubić :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3 lutego 2016, o 14:53
Lokalizacja: wielkopolska
Ulubiona autorka/autor: np. McNaught ale i inne

Post przez gabash » 26 lutego 2016, o 14:36

Ej no kobieto, jeszcze trochę i się skuszę na Aniołki :yeahrite:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 26 lutego 2016, o 14:39

skuś się skuś :D

wróć do początku, do książki "Gromy i róże" i wkręć się w klimat... a nóż, widelec Ci się spodoba :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 26 lutego 2016, o 16:46

gabash napisał(a):kurcze, ale takie opasłe tomiska a po za tym ostatnia na bakier jestem z historycznymi ^_^ a jakiś współczesnych nie pisze?



I owszem, napisała. Cykl Koło przyjaciół jest współczesny :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 26 lutego 2016, o 18:41

ooo! współczesne! miodzio! a fajne? :) bo tak jakoś przyzwyczaiłam się do historyków i ciekawam jak sobie Putney współcześnie radzi ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3 lutego 2016, o 14:53
Lokalizacja: wielkopolska
Ulubiona autorka/autor: np. McNaught ale i inne

Post przez gabash » 26 lutego 2016, o 20:26

A to Koło przyjaciół to po polsku jest? I tak w skrócie to o czym? :heh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 26 lutego 2016, o 23:02

Tak ten cykl został u nas wydany i składa się z trzech książek:

Punkt zapalny - moim zdaniem najsłabsza z cyklu, ale wiadomo wszystko rzeczą gustu
Wędrówka po labiryncie
Meandry losu
Druga i trzecia mi się podobały :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 lutego 2016, o 01:48

rewela napisał(a):tak jeszcze tylko nasunęło mi się... nie lubię u Putney tego uszlachetniania, w dosłownym znaczeniu, bohaterów.. częsty to zabieg...

Faktycznie, można byłoby się bez tego obejść.

Akurat „Punkt zapalny” podobał mi się, jedna z nielicznych moich powtórek.
„Wędrówka po labiryncie” to również, w pewnym stopniu przypominało mi „Orientalnego księcia”.
„Meandry losu” to wydało mi się najmniej wyraźne.
Szkoda, że reszty nie wydano.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 27 lutego 2016, o 14:09

Ten Punkt zapalny to być może powinnam sobie powtórzyć. Po latach mogę zupełnie inaczej podejść do tematyki, bo to głównie mi tu nie grało.

Kawo, o jakiej reszcie myślisz? Ze współczesnych tylko jednego opowiadania nie wydano :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 lutego 2016, o 16:10

Być może albo i nie.

Dawno temu to było, ale z tego, co pamiętam, była jeszcze jedna przyjaciółka, to myślałam, że miała własną historię i że może coś jeszcze istnieje, choć nie sprawdzałam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 marca 2016, o 16:29

Mary Jo obchodzi 30-lecie swojej pracy twórczej. Z tej okazji na ten weekend obniżyła cenę "Płatków na wietrze" do 99 centów na Amazonie.
https://bookworm2bookworm.wordpress.com ... jo-putney/
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 26 marca 2016, o 20:47

Dobrałam się do najnowszej, nawet miałam coś o niej wspomnieć :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość