ROMANSOHOLICZKI

Ilona Andrews seria "Ukryte dziedzictwo"

LIPIEC 2023

Pensjonat na Kaczym Wzgórzu Paulina Kozłowska ★★★★★★

świetna polecanka, slow burn, w dodatku polecam w formie audiobooka

LIPIEC:

"Clash of Storms" - Bec McMaster
"Więzy" - Sara Cate

Obie to najlepsze tomy w ich seriach

U mnie dwa super hity i wyróżnienie.
1.Agnieszka Brückner - Uparty prezes świetnie się bawiłam przy tej książce.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5065159/uparty-prezes
2. Polecanka od Aniołka. Zamek - Cathy Maxwell
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/67569/zamek

Wyróżnienie dla Mój kumpel jest dziewczyną od Weroniki Ancerowicz, może jest przewidywalna, trochę naiwna, ale szybko i płynnie się czytało i całkowicie pochłonęło.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5072498 ... dziewczyna

Ulubieńcy lipca, od najlepszej:

1. Sabrina Jeffries "Pirat" moja opinia
2. Liz Carlyle "Nie oszukuj księcia" moja opinia
3. Johanna Lindsey "Diabeł, który ją uwiódł" moja opinia

Lipiec 2023 r. Viperiny:

Sierpień 2023 r. Viperiny:

Agnieszka Brückner - Wybrana przez Niego. Romans mafijny, dobrze napisany, bardzo polubiłam jej pióro, w szczególności po Upartym prezesie.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5019951 ... rzez-niego

Jakiegoś wielkiego "łaaaał" w sierpniu nie było, ale dobrze mi się czytało:
- "Przyjaźń All Inclusive" Karoliny Wilczyńskiej.
- "When in Rome" rzymskie wakacje Sarah Adams - super pozycja dla wszystkich wielbicielek Gregory'ego Pecka i Audrey Hepburn.
- "Miłość i tron - serce w koronie" Anna J. Szepielak.
- "The inheritance games" tom III Jennifer Lynn Barnes.
- "Karpie bijem" Andrzej Pilipiuk.

SIERPIEŃ 2023

może nie dałabym im 6 gwiazdek ale na pewno zapadną mi w pamięci

Znajdę cię, córeczko Dorota Glica
Szamański blues Aneta Jadowska
Szamańskie tango Aneta Jadowska
Szamański twist Aneta Jadowska

Ulubieńcy sierpnia, od najlepszej:

1. Robin Schone "Kochanek" moja opinia
2. Robin Schone "Kobieta Gabriela" moja opinia
3. Amanda Quick "Fascynacja" moja opinia

W sumie w sierpniu wszystko było co najmniej ok (moja statystyka).

Zaliczyłam sympatyczną serię o islandzkich smokach Bec McMaster, chociaż to nie moja bajka jeśli chodzi o rodzaj romansu aktualnie
Dokończyłam, juz lekko znudzona, przyzwoitą serię Louisy Masters w klimacie urban legend (m/m) - dla miłośników w sam raz, ale sie wypaliłam czytelniczo.
Obie stawiam na tym samym poziomie.

Dwa ok romanse hokejowe (m/m) znanych i uznanych autorek...
(no po prostu mi się pula skończyła, chlip chlip, muszę sięgać teraz po same nowości sporadycznie się pojawiające jak na moje możliwości

No i radosna czysta romansowa erotyka czyli Risdaverse, podseria Lodowych Piratów Ruby Dixon mocno nowelkowate i bardzo eskapistyczne, symetrycznie pierwszoosobowo.
Dostaje się dokładnie to, co na okładce: radosny seks z obcym i emocjonalna wata cukrowa
Przeczytałam 4 części wybrane pod katem wątków i opisów (da się totalnie nie po kolei konsumować) i wystarczy - mam swój watowy limit, ale seria spełnia oczekiwania

Ogólnie nic na miarę lipcowego odkrycia Tavii Lark i czerwcowej Eliot Grayson, ale wróciłam po latach w pełni do J.R. Ward i wsiąkłam.
Zdecydowanie na plus i kontynuuję we wrześniu.
Podseria Bractwa Czarnego Sztyletu - Prison Camp / Więzienie jest na poziomie utrzymana i się bawiłam dobrze.
I serio czytam kolejne tomy mocno ciekawa, jak akcja i szersza intryga się potoczy
Miło wrócić, jestem mega zaskoczona - trafiła seria na swój moment.


Ps
Jedna powtórka z 2011 roku i... rozczarowanie, pamiętałam pozytywnie, ale dziś zdecydowanie inaczej się czyta (chociaż nie jest to tytuł zły...).

Mi w sierpniu najbardziej podpasował "Kulti' Zapaty, "Jak Moon Fuentez zakochała się we Wszechświecie' i reportaż Małgorzaty Rejmer o Bukareszcie

Całkiem bogaty wrzesień 2023 r. Viperiny:

We wrześniu na uwagę zasługiwały głównie "Chłopki. Opowieść o naszych babkach" Joanny Kuciel-Frydryszak - naprawdę fantastycznie napisana książką.

Poprzednia tej autorki - Służące - też dobra

Wrzesień znów ogólnie przyzwoity.

Cały cykl Bractwo Czarnego Sztyletu / Black Dagger Brotherhood Prison Camp zaliczony (3 części) i mam nadzieję na ciąg dalszy, bo sympatycznie się czytało - aktualnie lepiej niż seria główna, jeśli chodzi o styl (no i świeży zestaw bohaterów, chociaż reszta paczki w tle się intensywnie przewija i mocno powiązane)...
A ostatni tom głównej - Lassiter - tak sobie, ale odważne zakończenie, więc też wrócę na pewno do kolejnej części (ale nie Darius... uf).

Na uwagę mą zasłużyło V.L. Locey — Two Man Advantage (Point Shot 1), bo... rany, i straszno, i śmieszno, i dziś juz by nie przeszło (znowu hokej, ale w tej formie... no.. paradoksalnie bardziej realistycznej, a w roli głównej chłopak z Chicago, i nie wiem, czy być dumną czy przerażoną czytelniczką, biorąc pod uwagę, jak ładnie gra autorka stereotypami "Polaczka"
Czytam dalsze części!

U mnie pomimo słabego wyniku, całkiem niezłe książki. Najlepsze we wrześniu:

"Martwa cisza. Kochankowie Burzy t.4" - Elżbieta Gizela Erban - z każdym tomem robi się coraz ciekawiej i coraz więcej się dzieje
"Drobnym drukiem" - Lauren Asher - naprawdę dobry romans biurowy, z fajnymi bohaterami i chemią między nimi

Najlepsze we wrześniu. Wszystkie są na zadowalającym poziomie ale też bez szału.

1. Robin Schone "Zbudź się, kochanie" moja opinia
2. Jo Beverley "Narzeczona markiza" moja opinia
3. Liz Carlyle "Wdówka" moja opinia

Październik 2023 r. Viperiny:

Podsumowałam październik

Na 23 tytuły parę mocno i pozytywnie się zapisze w pamięci:
1. All Hail the Underdogs czyli 3. tom Breakaway autorstwa L. Massey. Utrzymany poziom YA jaki, jak się okazuje, lubię: sensowny angst i HEA (no i wciąż hokej)
3. Time to Shine — Rachel Reid czyli hokejowe NA na Boże Narodzenie - milutko i cieplutko, porównując z jej poprzednimi książkami zdecydowanie lżej tematycznie i stylowo, ale wciąż dobrze sę konsumuje czytelniczo.
2. Pierwsze 2 tomy serii Overtime V.L. Locey czyli ciąg dalszy serii Point Shot... o rany, znów było i straszno i śmieszno, bardzo "męski" romans z polskimi akcentami (aż się człowiek chce schować za metaforyczną okładką) Szybko nie zapomnę, chociaż nie wiem, czy bym rekomendowała... (3 tom przede mną).
Ogólnie jednak jak ma się ochotę na odejście od pewnych hokejowo-romansowych schematów (jednak przy zachowaniu wiary w HEA) V.L. Locey jest dobrym kierunkiem...



Bonusowo:
A Dangerous Kind of Lady (Longhope Abbey 2) Mii Vincy przypomniało mi ponownie, czemu ostatnio historyczne mnie nie bawią, chociaż sama opowieść przyzwoita i w sumie polecam.
Powtórka A Question of Pride — Michelle Reid... Rany, po dekadach czyta się jak horror (obyczajowy) chociaż wciąż dobrze skonstruowany, angst straszliwy, brrrr.... (u nas chyba nie wydana...? z 1988 oryginał).

PAŹDZIERNIK 2023

Dawno mnie tak coś nie zaintrygowało. Troszkę zawyżyłam ocenę ale teraz naprawdę ciężko trafić na autora który nie powiela schematów. Polecam!

Krew Nowych Bogów Katarzyna Wycisk

Tym razem tylko jedna godna uwagi, w październiku:

1. Katherine Stone "Usłane różami" moja opinia

Listopad 2023 r. Viperiny:

Od najlepszej w listopadzie:

1. Sandra Brown " Nieczysta gra" moja opinia
2. Barbara Boswell "Najlepsza zemsta" moa opinia
3. Mary Lynn Baxter "Mezalians" moja opinia

Ulubieńcy grudnia 2024 r. Viperiny: