Warto przeczytać?

przez **aralk** » 2 marca 2012, o 21:31

ja bym dorzuciła Barton, albo St. Kilda Lowell

przez **basik** » 2 marca 2012, o 22:26

wszystkie książki Lisy Jackson polecam....najczęściej psychopata morduje młode kobiety w okrutny sposób, delikatny romans za to dużo sensacji

przez **ewa.p** » 3 marca 2012, o 21:31

Hilary Norman też nieźle pisze

przez **bandit** » 3 marca 2012, o 23:02

No więc wyniki wyboru zostaną ogłoszone 8 Marca

przez **gmosia** » 4 marca 2012, o 01:07

Jadzia napisał(a):
Fringilla napisał(a):
Jadzia napisał(a):Wiem, że ktoś czytał - Frin? Julie Kenner - warto?

nazwisko skojarzyłam, nic nie pamiętam ale złych wspomnień nie mam, więc..

Coś tam o Protektorach bodajże, tacy superheroes - nic nie dzwoni?

mi cos tam dzwoni... chyba czytałam nowelkę w jakimś zbiorku :mysli:

przez **Jadzia** » 4 marca 2012, o 01:29

Ja też nowelkę czytałam, w antologii Mother's D/Way, ale nie wiem, czy się brać za coś dłuższego

przez **gmosia** » 4 marca 2012, o 01:38

udało mi się wygrzebać, że tak oto się wypowiedziałam gdzieś kiedyś... ale nic nie pamietam :roll:

czytalam sobie 2 czesc afrodytowej serii pani julie kenner. zaraz bede kontynuowac.

tematu autorskiego o niej niema, wiec was tutaj zanudze

ta walka w obronie swiata jest taka troche naciagana... zero napiecia, grozy... czasem jest smiesznie, a w pierwszej czesci nudne seksy mi sie wydaly, albo tez mialam gdzies namietnosci pary bohaterow, bo niecierpliwie przerzucilam kartki

dalabym tak ze 3 na 5. miejscami sie fajnie czyta, ale jednak glebi brak.

przez **Jadzia** » 4 marca 2012, o 01:43

Dzięki za wygrzebanie

przez **Tsuki** » 5 marca 2012, o 22:44

A może dla początkującego coś Alex Kavy... :mysli:

Fajny wątek kryminalny a i trochę romansu się znajdzie.

przez **bandit** » 8 marca 2012, o 01:01

Zrobię Wam prezent

Zaczynam czytać dotyk śmierci

. Dziękuję za propozycje

przez **Jadzia** » 8 marca 2012, o 01:04

Czekamy na opinię jak już się uporasz

przez **Lilia ❀** » 8 marca 2012, o 13:07

wziąłeś się za moje ukochane In Death? :adore:

przez **bandit** » 8 marca 2012, o 22:56

Póki co, mam ściągnięte. Przez week pewnie przerobię

przez **Lilia ❀** » 9 marca 2012, o 00:14

Obecnie czytam 12 tom

przez **Agaton** » 9 marca 2012, o 00:57

Tsuki napisał(a):A może dla początkującego coś Alex Kavy... Fajny wątek kryminalny a i trochę romansu się znajdzie.

Wątek kryminalny wart polecenia, ale romansu tam tyle, co w wielu kryminałach (nie wspominając o tym, że tutaj to raczej jest nierozładowane napięcie seksualne niż cokolwiek innego), więc wstrzymałabym się z taką polecanką

Już lepiej coś od Christie Agathy, niektóre jej książki świetnie łączyły te dwa wątki, choć romanse raczej subtelne i w tle, ale za to jakie niektóre udane ^_^

przez **Tsuki** » 9 marca 2012, o 13:25

Nie czytuje Agathy Christie, więc porównywać nie będę... Co Alex Kavy, to zależy od tego, co kto lubi. Mi podoba się właśnie ten klimat budowanego napięcia. A to, że nie ma typowy romantycznego zakończenia... Dla mnie to nawet plus.

Nawet w typowych romansach wolę te, które budują właśnie napięcie seksualne i niosą różne zawirowania emocjonalne, od tych czystych, niewinnych, których cała akcja zmierza ku wieńczącemu wyznanie miłosne pocałunkowi... Rozumiem, że ta polecanka miała na celu znalezienie, raczej typowego romansu, jednak pomyślałam, ze warto o tym napomknąć, w końcu Alex Kave też wpisuje się raczej w literaturę kobiecą...

przez **Agaton** » 9 marca 2012, o 21:25

Nie wiem, jakoś nie byłam przekonana do wrzucenia tego iskrzenia między główną parę bohaterów. Jakoś nic to nie wnosiło do fabuły, przynajmniej moim zdaniem. Czytałam dawno temu, więc mogę być w błędzie.

Swoją drogą, jeśli zaczniemy wymieniać tzw. 'literaturę kobiecą', to szybko się pogubimy, a duża tego część mało ma wspólnego z romansem

To tak na marginesie. A tyle romansu co u Kavy, można znaleźć w wielu (większości) książkach różnych gatunków - ot, seks.

przez **Tsuki** » 9 marca 2012, o 23:44

No do wątku kryminalnego za wiele to to nie wnosiło, tu się zgodzę, nie mniej dodawało smaczku fabule ogólnie... Ale jeśli podążać tym tropem, to można znaleźć wiele tak zwanych thrillerów romantycznych, w których jeden z wątków (kryminalny, bądź romantyczny zależy, na który autorka kładzie nacisk) niewiele wnosi do fabuły. A podałam akurat ta autorkę, bo pomyślałam, że skoro akurat ona kładzie większy nacisk na wątek kryminalny, to może bardziej się spodobać komuś, kto dopiero sprawdza, czy ten gatunek w ogóle mu się spodoba...

przez **maddalena** » 12 marca 2012, o 10:20

Jeśli wspomniałyście o książkach Agatha Christie Zabójstwo Rogera Ackroyda
Książka naprawdę świetna a zadowolenie z odkrycia kot zabił, bezcenne :rotfl:

Pochwalę się nieskromnie, że odkryłam zabójcę.
Och.. jaka ja jestem skromna :hyhy:

przez **basik** » 12 marca 2012, o 21:57

Czy autorka Santa Montefiore coś Wam mówi? Widziałam dzisiaj wznowienie Morze utraconej miłości, w Biblionetce ma dość dobre oceny i zastanawiam się czy warto ją czytać :mysli:

przez **Jadzia** » 12 marca 2012, o 22:21

Agrest miała polecankę, i Kasiag coś czytała i mewa - możesz wyszukać ich wypowiedzi, raczej im się podobało (chyba

).

przez **basik** » 12 marca 2012, o 22:44

dzięki Jadziu

( chyba w dziale polecankowym też przydał by się spis według tytułów- tak jak jest w recenzjach)

przez **ewa.p** » 12 marca 2012, o 23:00

teoretycznie jest u każdej z uczestniczek w pierwszym poście.I linki też...Zawsze mozna sprawdzić

przez **Agaton** » 13 marca 2012, o 19:50

Tsuki napisał(a):No do wątku kryminalnego za wiele to to nie wnosiło, tu się zgodzę, nie mniej dodawało smaczku fabule ogólnie... Ale jeśli podążać tym tropem, to można znaleźć wiele tak zwanych thrillerów romantycznych, w których jeden z wątków (kryminalny, bądź romantyczny zależy, na który autorka kładzie nacisk) niewiele wnosi do fabuły. A podałam akurat ta autorkę, bo pomyślałam, że skoro akurat ona kładzie większy nacisk na wątek kryminalny, to może bardziej się spodobać komuś, kto dopiero sprawdza, czy ten gatunek w ogóle mu się spodoba...

Jakoś ta książka wydaje mi się być przykładem na historię, w której mnie to drażniło :wstyd:

Bywa, choć sam thriller doceniam bardzo.

Przy okazji, patrząc na możliwość czytania romansu z HEA w tle, mając przed oczyma zagadkę kryminalną, można zajrzeć do książki "Chirurg" - Gerritson Tess. Podstawa to śledztwo w sprawie brutalnego zabójcy. Z tego co wiem, nie każdy jednak był z tego tytułu zadowolony. Nieco drewniany i suchy styl, ale ja całość,ak czy inaczej, wspominam raczej dobrze.

przez **sunshine** » 13 marca 2012, o 21:15

A tak a propos

Alex kava fajne książki pisze?

Warto przeczytać?

Kto przegląda forum