Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:15

J.R. Ward

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 listopada 2011, o 13:01

fakt stracić wzrok o bani na maksa, łatwo nie ma.
a kogo najbardziej z postaci lubicie?
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 listopada 2011, o 13:06

Sama nie wiem, chyba Zbihra i Butcha :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 14 listopada 2011, o 13:34

Kogo lubię najbardziej ? :mysli: O matko z ojcem, każdy z Bractwa ma taką sieczkę w głowie, że trudno się zdecydować. :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 listopada 2011, o 13:56

Vienna napisał(a):Kogo lubię najbardziej ? :mysli: O matko z ojcem, każdy z Bractwa ma taką sieczkę w głowie, że trudno się zdecydować. :lol:

zgadzam się
to może inaczej za co ich lubicie, za jakie cechy
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 14 listopada 2011, o 17:23

Bractwo, to współczesne, paranormalne wydanie legendy arturiańskiej. :wink: A zatem w chłopakach cenią to wszystko, co kryje się pod pojęciem rycerskości. Sądzę, że te cechy były i nadal są atrakcyjne dla kobiet. :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 listopada 2011, o 19:25

Na początku lubiłam te książki za inne oblicze wampirów - słuchanie rapu, imprezy, jedzenie, poczucie humoru. Teraz jest tam tego coraz mniej.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 listopada 2011, o 19:57

za to seksu coraz więcej :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 14 listopada 2011, o 20:02

Rasa ma poważne problemy, to i nastrój się zmienił. :wink: Trudno oczekiwać u braci dobrego humoru, skoro wszystko im się wali.

Jedna rzecz, która mnie drażni w tej serii, to szpanerstwo... Marka goni markę...wrrrrrr .... Coś mi się wydaje, że autorka pobiera kasę za kryptoreklamę. :wink:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 listopada 2011, o 20:15

lokowanie produktu :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 listopada 2011, o 20:16

zgadzam się co do tego humoru i tekstów w stylu "człowiek jedzie z przodu, na masce"
lub "jak nam przyniesiesz jeszcze jeden talerz zabijemy kogo tylko chcesz"
Co do tych marek to się zgadzam co mnie interere jakiej marki są jedwabne skarpetki i od kogo ma gajer, jedna wielka reklama
fajni są, każdy jest inny, ale świetnie się dopełniają
co do seksu się nie zgadzam nie wydaje mi się że jest go coraz więcej, ale to moje zdanie
a jeśli chodzi o partnerki chłopaków macie ulubioną?
albo ulubiona scenę?
się rozpisałam mam nadzieje że nie przynudzałam
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 listopada 2011, o 20:30

hmm bohaterki, wydaje mi się, że one są tam drugorzędne. Bracia mają na tyle silne charaktery i popaprane życie, że ich partnerki nie mają siły się przebić. :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 listopada 2011, o 20:40

oprócz partnerki Vrhednego ta ustawia wszystkich po kontach
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 14 listopada 2011, o 20:41

joakar4 napisał(a):Na początku lubiłam te książki za inne oblicze wampirów - słuchanie rapu, imprezy, jedzenie, poczucie humoru. Teraz jest tam tego coraz mniej.

Mnie przyciągnął pomysł pokazania wampirów jako odrębnej rasy, a nie jako przeklętych nieumarłych. Podobny pomysł pojawił się u Lary Adrian... Nie wiem, która z autorek była pierwsza. :mysli:
A co do kobiet... Hmmm... dla mnie mało charakterne są. Nie przepadam za bohaterkami, które z miejsca zakochują się na zabój i niczym bluszcz owijają się wokół swego wybranka. :czeka:

aralk napisał(a):lokowanie produktu :hyhy:

O, o... właśnie, brakowało mi tych słów. :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 14 listopada 2011, o 22:30

joakar4 napisał(a):hmm bohaterki, wydaje mi się, że one są tam drugorzędne. Bracia mają na tyle silne charaktery i popaprane życie, że ich partnerki nie mają siły się przebić. :wink:

To mi się podoba ^_^

I to:
Vienna napisał(a):A co do kobiet... Hmmm... dla mnie mało charakterne są. Nie przepadam za bohaterkami, które z miejsca zakochują się na zabój i niczym bluszcz owijają się wokół swego wybranka. :czeka:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 listopada 2011, o 22:46

Agatonie, bo nie kojarzę, co ci się podoba? macho, świnia i podnóżek?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 14 listopada 2011, o 23:02

Eee... Jaka świnia, jaki macho, jaki podnóżek? :niepewny:

Spodobało mi się to, że 'przyznane jest', iż tutaj właściwie bohaterki nie mają aż tak wielkiego/większego znaczenia. Męska część obsady przykuwa uwagę skutecznie :P
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 listopada 2011, o 23:11

im niej tym lepiej?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 14 listopada 2011, o 23:27

Nie. Nie o to mi chodziło :]

Ktoś po prostu napisał, że właściwie dla postaci męskich czyta, bo bohaterki pełnią rolę drugoplanową. A przyznam się szczerze, jak już czytać, to po równo o obojgu. Może dlatego ja z paranormalami jakoś nie współgram :)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 15 listopada 2011, o 07:48

moje zdziwienie i zapytanie wynikało właśnie z twojej reakcji, ale widac źle zrozumiałam i juz jestem spokojna ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 15 listopada 2011, o 09:27

Skończyłam Anioła zemsty... Czuję niedosyt, Ward poszła na łatwiznę w sprawie Mordhowego kolca...coś za łatwo poszło. :mysli: To powinien być dla pary spory problem, a tu szast- prast i znowu HEA. :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 listopada 2011, o 09:42

niestety nie porywa ta cześć, chyba jedna ze słabszych
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 15 listopada 2011, o 14:47

zapomniałam o tym kolcu :hyhy: Faktycznie nie pociągnęła tematu.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 15 listopada 2011, o 15:00

ja chyba jednak wolę nie wiedzieć ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 listopada 2011, o 15:36

Cóż jak widać babki przy tych gościach odkrywają w sobie zapędy masochistyczne.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 15 listopada 2011, o 16:05

Na to wyglada. :zalamka: O naiwności, a mnie ten kolec wydawał się przeszkodą nie do obejścia. :lol: Powinnam już wiedzieć, że dla autorek romasnów nie ma rzeczy niemożliwych. :wink:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość