LiaMort napisał(a):hm... ;P wybaczcie że się wtrącę i w ogóle nie w temacie..xD bohater po gwałcie to Tasmania Proctor.
duzzza22 napisał(a):W sumie chyba najbardziej utkwiła mi scena, w której ten kuzynek czy nie kuzynek zabiera Archera do jakiegoś klubu O losie jakie to było okropne
Ancymmonnekk napisał(a):Tak się zabieram za jakąś inną książkę tej pani, bo przecież Bez słów mi się podobało i się zabrać nie mogę
Księżycowa Kawa napisał(a):Mógłby jeszcze się wyrobić.
jakby tak było jak się obawiałaś to bym chyba toczyła pianę z pyska. Bo ja nie uznaję zakończeń bez HEA (i już wiem że panią De Jong omijamy) a tu HEA miało być.Jutrzenka napisał(a):Jeszcze bardziej przeżywałam jednak jedną z końcowych scenSpoiler:
nie nie nie nie za nic, oby nie!Ancymmonnekk napisał(a):Ekranizacja Bez słów mogłaby być ciekawa mam nadzieję, że ktoś zrealizuje te plany
•Sol• napisał(a):mógłby, to jest właśnie postać z potencjałem
•Sol• napisał(a):i zawsze mam wrażenie że skopią historię
•Sol• napisał(a):to co to będzie za kilka lat
Stinger nie jest taki lekki jak się wydaje
może nie ma takiego ładunku emocjonalnego jak Bez słów, jednak więcej tam słodyczy ale jednak dzieją się też rzeczy trzymające w napięciu
tematy jak handel ludźmi
a i jest też motyw odbijania kobiety
Ancymmonnekk napisał(a):Hmmm czy ja wiem? Ja chyba nie mam takich obaw co do ekranizacji, zawsze jestem ciekawa jak to zrobią, przedstawią, jak zwizualizują.
Ancymmonnekk napisał(a):Naprawdę bałyście się dziewczyny czy będzie HEA?
Ancymmonnekk napisał(a): Jutrzenko czytałam już jakiś czas temu Bez słów, ale jakoś tak nie pamiętam bym miała poważne obawy o HEA
Ancymmonnekk napisał(a):Jutrzenko a że tak spytam - czytasz te Pocałunki pani Cole?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości