Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:07

Alexandra Ivy

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 21 października 2015, o 16:36

mnie zawsze bawi Salvatore z tymi garniturami od Armiani'ego.. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 października 2015, o 16:37

Salvatore to ten śfiniak tak?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 21 października 2015, o 16:38

nom..xD :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 października 2015, o 16:39

LiaMort napisał(a):mnie zawsze bawi Salvatore z tymi garniturami od Armiani'ego.. ;P

A mnie on wcale nie bawi... Nie lubię go! :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 21 października 2015, o 16:43

po prostu nie wiecie co dobre.. a poza tym Harley go ustawi... ;P
właściwie oni wszyscy są zabawni w tym baniu się własnych kobiet. :hyhy:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 października 2015, o 16:45

kobiety mają zbawienny wpływ na mężczyzn nie od dziś to wiadomo :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 21 października 2015, o 16:51

zapewne.. a oni przy tym tacy biedni. :rotfl:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 października 2015, o 16:52

jakoś mi ich tak niezbyt szkoda, rozpasane chłopy wreszcie pod kontrolą :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 października 2015, o 18:24

LiaMort napisał(a):po prostu nie wiecie co dobre.. a poza tym Harley go ustawi... ;P
właściwie oni wszyscy są zabawni w tym baniu się własnych kobiet. :hyhy:


Oj wiem codobre: Dante, Viper, Styks (ten to już wgl) :P A tego wilkołaka to nie mogę zdzierżyć gdy się pojawia...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 października 2015, o 18:47

Katiu znaczy się gustujesz w krwiopijcach :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 października 2015, o 18:50

No wiesz, nie zawsze. Jestem w teamie Jacoba a nie Edwarda.... :D Ale no... no nie wiem, nie lubię go i już

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 21 października 2015, o 19:46

Po Jacob'ie mam awersję do wilkołaków ale Salvator'a lubię. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 21 października 2015, o 23:17

Całe szczęście że Salvatore też będzie ustawiony do pionu :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 października 2015, o 10:54

KatiaBlue napisał(a):No wiesz, nie zawsze. Jestem w teamie Jacoba a nie Edwarda.... :D Ale no... no nie wiem, nie lubię go i już

ja też!!! Jeśli tak to mam dla Ciebie mega fanfick evil1

skończyłam tego Vipera w końcu. Ta końcowa walka pozostawia niedosyt. Takie rach ciach i to chaotyczne i po sprawie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 22 października 2015, o 14:29

Trochę tak, ale może lepiej... Jeszcze by ktoś zginął niepotrzebnie...
To dajesz Sol tego Jacoba :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 października 2015, o 14:31

ale wiesz mogłabym to tak mniej chaotycznie zrobić ;)
tu jeden padł, drugi padł, ciach, wstał, obciął, rzucił... Rety...

Okej, tylko on się musi moment bujnąć ;) nie za długi ale jednak ;) zaraz będziesz mieć ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 22 października 2015, o 14:32

No trochę chaotycznie :D szczególnie gdy Levet w swojej nowej postaci się pojawił.
Ale mnie wkurzała ta nimfa :lovju:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 października 2015, o 14:35

ooo no trochę wprowadził miszmasza :P
ale to o to chodziło że oni w kłopotach a Levet się zabawia? On się nie zabawiał tylko dumał co zrobić ;)

nimfa to była masakra i rzeź. Dobrze że szybko poszła w pi.du.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 22 października 2015, o 14:53

W tamtym poście miała być oczywiście załamka, dlatego teraz dam dwie: :zalamka: :zalamka:
wiedzmaSol napisał(a):ale to o to chodziło że oni w kłopotach a Levet się zabawia? On się nie zabawiał tylko dumał co zrobić ;)

Nie wiem do czego jest ten twój komentarz

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 października 2015, o 15:12

o to że padały oskarżenia kilka stron temu że Levet się z jakąś rusałką rusa, a bohaterowie siedzą po uszy w problemach. Jeśli to do tej sytuacji było to ja się nie zgadzam bo on się z panną nie zabawiał, nie wywołał jej specjalnie tylko starał się pozbyć jej i wymyślić coś żeby pomóc Shay.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 22 października 2015, o 15:24

I tak go nie lubię, także... Na moje to może i się zabawiał... :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 października 2015, o 15:30

nie zabawiał :P ona go bajerowała i porywała a on chciał się od niej uwolnić :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 22 października 2015, o 19:15

Jo, jo, srali muchy... Nie przekonasz mnie :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 października 2015, o 22:28

LiaMort napisał(a):po prostu nie wiecie co dobre.. a poza tym Harley go ustawi... ;P
właściwie oni wszyscy są zabawni w tym baniu się własnych kobiet. :hyhy:

Dokładnie :lol:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 22 października 2015, o 23:16

Najlepsze jest to , że na początku wszyscy są tacy silni, twardzi, a jak na horyzoncie pojawja się wybranka to od razu są milutcy :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do I

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości