Olivia Cunning (+18)

Tworzysz coś nowego. Odeszła, bo się pokłócili.

duzzza22 napisał(a):Mnie kompletnie do siebie zraził, nie lubię go Chyba musiałby się drugi raz narodzić by było inaczej

A właściwie w czym Ci biedny Sed podpadł?

przez **KatiaBlue** » 17 października 2015, o 10:07

No właśnie. Mi się tam podobał.
To on próbował doprowadzić swoją kobietę 10 razy do orgazmu sam się przy tym wstrzymując?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 października 2015, o 12:48

Już w pierwszej części, bo tylko tą oprócz czwartej znam. I jakoś go nie lubię, te jego całe stawanie do

Spoiler:

przez **•Sol•** » 17 października 2015, o 13:29

Księżycowa Kawa napisał(a):Tworzysz coś nowego. Odeszła, bo się pokłócili

jednak

ale to musiała być niezła kłótnia... Kompletnie nie pamiętam...

te wyścigi :zalamka:

Ona chciała studiować prawo, a on był przeciwko, bo akurat byli bardzo w trudnej sytuacji finansowej (uważam, że to on powinien to finansować) - wtedy trochę ich za bardzo poniosło i potrzebowali czasu, aby dojrzeć. Ogólnie z pierwszej części można odnieść wrażenie, że to Jessika była tą złą i takie tam, dopiero w dwójce widać, że było inaczej, że bardziej poszło o okoliczności.

KatiaBlue napisał(a):To on próbował doprowadzić swoją kobietę 10 razy do orgazmu sam się przy tym wstrzymując?

I potem to mu nie przeszło :hyhy:

duzzza22 napisał(a):Już w pierwszej części, bo tylko tą oprócz czwartej znam. I jakoś go nie lubię, te jego całe stawanie do

Spoiler:

zawodów z chłopakami, który dłużej wytrzyma jak im fanki robiły ....

A czego się spodziewałaś po wolnym i sławnym muzyku (na dodatek głęboko zranionym)? Że będzie mnichem? :evillaugh:

Ale jak pojawiła się Jessika, od razu wszystko się zmieniło. Dlatego właśnie między innymi lubię Cunning.

Nie rozumiem, dlaczego tak się czepiacie ich przeszłości, skoro gdy zaczyna zadawać się z bohaterką, zaczyna się zachowywać odpowiednio, no i ją traktuje właściwie :bezradny:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 października 2015, o 16:31

Kawo, nie czepiam się tylko nie lubię go. :bezradny:

Zapytałaś dlaczego podałam przykład. :wink:

Jednych od razu lubimy, drugich nie. Przekonałam się do B. z pierwszego tomu i Erica(do czytania, którego zresztą mnie namówiłaś), do innych nie zamierzam. Jak do Jace'a nic nie mam, ale o jego SM nie zamierzam czytać, jak Trey i trójkąt to również nie dla mnie(w sumie za nim też nie przepadam mam go za doopka po m.in. wtrąceniach u Erica i R.) tak i Sed swoim poczynaniem odpadł w przedbiegach dla mnie. Mam po prostu mniejszą tolerancję na pewne rzeczy i tyle. Zbyt mocno mam przed oczami to co robił w pierwszej części m.in. z fankami, była chyba też scena, że on jakieś dwie wziął i chyba i tak mu się nie udało skończyć to je wyrzucił(nie wiem czy to już na początku jego części nie było, bo próbowałam chyba to nawet czytać, ale wypadłam). Nic nie poradzę, że tak a nie inaczej go postrzegam, jest dla mnie po prostu odrażający. :bezradny:

Może jakbym go tylko nie lubiła byłoby lepiej, ale jak o nim myślę to mi się wszystko w środku przewraca

przez **KatiaBlue** » 17 października 2015, o 16:49

Księżycowa Kawa napisał(a):
KatiaBlue napisał(a):To on próbował doprowadzić swoją kobietę 10 razy do orgazmu sam się przy tym wstrzymując?

I potem to mu nie przeszło

Ale prawie odniósł sukces

Aha

duzzza22 napisał(a):Kawo, nie czepiam się tylko nie lubię go. Zapytałaś dlaczego podałam przykład.

To już było tak ogólnie, nie konkretnie do Ciebie :wink:

I owszem, była taka scena, ale nie wydaje się szczególnie istotna, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Obawiam się, że gdybym na coś takiego zwracała uwagę, to niewiele by mi pozostało do czytania...

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 października 2015, o 23:22

Nie powiem, że się nie zdziwiłam. Myślałam że to dalej do mnie. Chociaż wiesz, że ja mam różną tolerancję, bo już troszkę wspólnych czytadeł mamy za sobą

Jednak w większości przeszłości bohaterom wybaczam i się w nich zakochuję :red:

Tu jest jednak zbyt duża kumulacja tego czego nie lubię, nie lubię ogólnie w romansach więc Sedowi się niestety ode mnie oberwało

Zbyt wiele osób jest w tych intymnych relacjach jak dla mnie :bezradny:

Nie, nie było.

Sama nie rwałam się do tej części, bo byłam uprzedzona do Jessiki, ale jak potem okazało się, niesłusznie :wink:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 18 października 2015, o 12:37

OMG!

Mam nadzieję, że nie sugerujesz bym też spróbowała, oj źle by się to skończyło :evillaugh:

Nie chcesz, nie trzeba - Twoja strata - nie namawiam :wink:

Po prostu oni wszyscy w "Za sceną" przedstawiali Jessikę jako ucieleśnienie zła, bo Sed tak bardzo przez nią cierpiał, dopiero w "Ostrej grze" wyszło, że to tylko jedna strona medalu - podobało mi się, jak to zostało przedstawione :lol:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 18 października 2015, o 16:13

Patrz, a ja jej to nawet nie pamiętam, jedynie coś mi się kojarzy, że wspominali o niej, ale jak to nie mam pojęcia :evillaugh:

Bardziej skupiłam się na Brianie i Molly(dobrze pamiętam imiona?) i jego pisaniu nut na jej ciele :evillaugh:

A potem jak z nią poszedł do pokoju obok, do chłopaków i kazał jej się odwrócić i pokazać co wymyślił :evillaugh:

Niezłe to było :evillaugh:

Znalazł sobie idealny moment na kreatywność i tworzenie :evillaugh:

Nigdy nie wiadomo, co nam rzuci się w oczy, a co zostanie pominięte.
Bardziej zwróciłam uwagę, jak Brian szalał za Myrną – to było urocze.

przez **KatiaBlue** » 18 października 2015, o 17:46

Nie lubiłam tej pary... :zalamka:

Ona przy nim to jak taka mamuśka z wiadomo czego...

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 października 2015, o 18:55

No co Ty?

Fajni byli :mrgreen:

Księżycowa Kawa napisał(a):Nigdy nie wiadomo, co nam rzuci się w oczy, a co zostanie pominięte.
Bardziej zwróciłam uwagę, jak Brian szalał za Myrną – to było urocze.

To prawda

Przypomnij mi coś

PS. Kawo, pamiętasz wszystkich bohaterów, mogłabyś podać, żeby dopisać do pierwszego postu? :prosi:

przez **KatiaBlue** » 20 października 2015, o 19:55

No historia jak z pornosa - nie mogłam się wyzbyć tej myśli z głowy. Jakoś nie lubię gdy to ona jest starsza

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 października 2015, o 20:22

O matko, naprawdę aż tak :evillaugh:

przez **KatiaBlue** » 20 października 2015, o 20:30

No, to jest dla mnie nienaturalne i kojarzy mi się w jeden sposób

duzzza22 napisał(a):PS. Kawo, pamiętasz wszystkich bohaterów, mogłabyś podać, żeby dopisać do pierwszego postu?

Nawet to za mną chodzi :wink:

Ja tam ich lubię – byli fajni :-D

przez **•Sol•** » 21 października 2015, o 10:25

Księżycowa Kawa napisał(a):Bardziej zwróciłam uwagę, jak Brian szalał za Myrną – to było urocze.

prawda, to było całkiem ciekawe

mimo że nie znoszę motywu ona starsza od niego, tak tu - jakoś tak ciekawie i przyjemnie było to zrobione

przez **KatiaBlue** » 21 października 2015, o 15:57

no ja nie mam takiego zdania. Nie znoszę tego motywu i w tym przypadku też nie mogłam tego kupić

przez **•Sol•** » 21 października 2015, o 16:48

Katiu ja te książki czytałam tak mocno na luzie i bez przejmowania to pewnie dlatego

ale jedyna książka która mnie rusza i którą wspominam dobrze a ma ten motyw to są Dwa małe kłamstwa Carlyle

przez **KatiaBlue** » 21 października 2015, o 18:25

Historyk powiedz jeszcze... Brrr absolutnie nie!

przez **•Sol•** » 22 października 2015, o 11:22

no historyk

ale ona jest starsza jakoś rok czy dwa

i to naprawdę jest dobrze zrobione. Carlyle to klasa

Olivia Cunning (+18)

Kto przegląda forum