Nocny Anioł napisał(a):oczywiście że to wszystko z czasem, ale ja chcę mieć warzywka
będę do ciebie uderzać po rady, mogę?
na początek w doniczkach, sadziłaś kiedyś wiszące truskawki?, bo tam są takie fajne doniczki
Pewnie, że tak, na ile będę mogła to pomogę/doradzę
Też nie wszystko jeszcze sadziłam/próbowałam część mi wschodzi i ładnie rośnie część nie kiełkuje pada
Od truskawek skutecznie swojego czasu właśnie Joakar mnie odstraszyła, a potem jeszcze moja ciotka o nich wspomniała i też summą summarum nie była nimi zachwycona.
Nocny Anioł napisał(a):kurcze, to może jednak posadzę kwiatki
To chyba najbezpieczniejsza opcja
Do tego będzie cieszyć oko i ładnie pachnieć
wiedzmaSol napisał(a):Duz, nęcisz tymi zupami. Mam taką ochotę na jakąś
Z papryką zupa dyniowa była całkiem niezła
Janka napisał(a):duzzza22 napisał(a):Dynie na wszystkim rosną, nawet kompostowniku
Przynajmniej tak mi mama powtarza
Moi rodzice wywalili kilka lat temu pestki na kompost, a rok później nie mogli się opędzić od dyni.
Normalnie dynie jak zombie. Opanowały cały teren.
Czyli mamusia miała rację
To prawda te pnącza rozłażą się na wszystkie strony, więc lepiej ją sadzić gdzieś na obrzeżach
Wiecie, że w tym roku od jednej pani dowiedziałam się, że na takich kupach ziemi, zielska, wyrastają arbuzy
Ktoś chyba musiał wyrzucić arbuz i te porosły na dzikiej łące na kupie ziemi, pokazywała nam zdjęcia jak rosły i jak wyglądały po przekrojeniu, troszkę tylko jaśniejsze były, a tak wszystko to samo
A i pestki były białe
PS. Na kwaśną ziemię warto sypnąć wapno bądź kredę troszkę to ją odkwasi. Jednak nie wiem czy na dłuższą metę to pomoże skoro teren jest iglasty, ale warto spróbować