Kulinarne smakołyki

przez **Nocny Anioł** » 14 października 2015, o 11:25

duzzza22 napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):o kurcze jak juz się przeprowadzę to coś będę sadzić, chodz pewnie na początku w doniczkach

Możesz sobie np. przy siatce przekopać kawałek i nasadzić jakiś dyniowych(kabaczka, cukinię, dynię) a tego nie potrzeba dużo, po dwie trzy sadzonki

miejsce nie stanowi problemu, o jest go sporo i nawet wydzielony mały ogródek jest
problemem jest ziemia, to teren drzew iglastych, ziemie jest kwaśna
ale jest też kompostownik

przez **Alias** » 14 października 2015, o 14:26

wiedzmaSol napisał(a):dzięki Joakar
ale Kremlinek i tak by mogła szepnąć, bo może w zestawie z innymi składnikami życie ma dłuższe

możliwe, że z tym gotowym kremem dłużej będzie mozna przechowywać...bo 2 tyg. to trochę krótko

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 października 2015, o 14:54

Nocny Anioł napisał(a):miejsce nie stanowi problemu, o jest go sporo i nawet wydzielony mały ogródek jest
problemem jest ziemia, to teren drzew iglastych, ziemie jest kwaśna
ale jest też kompostownik

Dynie na wszystkim rosną, nawet kompostowniku

Przynajmniej tak mi mama powtarza

Pewnie po przeprowadzce nie będziecie o tym myśleć, ale może na przyszły rok już bardziej

Zawsze można kupić gotowe sadzonki, wtedy masz tyle ile potrzebujesz i większą pewność, że jednak coś z tego wyrośnie

Własny ogródek to super sprawa

Ale to z czasem sobie ogarniecie i 'uruchomicie'

Teraz zapewne ważniejszy priorytet to sama przeprowadzka i dom. :-D

Kolejne zupy/kremy z dyni do spróbowania

U mnie będzie dziś pierwsza z papryką

http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/ob ... _i_papryki
http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/zu ... _makaronem
http://www.mojegotowanie.pl/kuchnie_swi ... upa_z_dyni

przez **Nocny Anioł** » 14 października 2015, o 15:47

oczywiście że to wszystko z czasem, ale ja chcę mieć warzywka
będę do ciebie uderzać po rady, mogę?
na początek w doniczkach, sadziłaś kiedyś wiszące truskawki?, bo tam są takie fajne doniczki

przez **•Sol•** » 14 października 2015, o 15:57

Alias napisał(a):możliwe, że z tym gotowym kremem dłużej będzie mozna przechowywać...bo 2 tyg. to trochę krótko

zdecydowanie krótko, przecież nie pija się tej kawy non stop. Ale wiesz, np jajka surowe w pierniku leżą w lodówce 6-8 tygodni a mogą i pół roku i nic im nie jest. A weź zostaw luzem

Duz, nęcisz tymi zupami. Mam taką ochotę na jakąś

przez **joakar4** » 14 października 2015, o 19:48

Nocny Anioł napisał(a):oczywiście że to wszystko z czasem, ale ja chcę mieć warzywka
będę do ciebie uderzać po rady, mogę?
na początek w doniczkach, sadziłaś kiedyś wiszące truskawki?, bo tam są takie fajne doniczki

My hodowaliśmy dwa lata i szkoda pieniędzy. Ciężko trafić na smaczne. Od razu odradzam te kwitnące na różowo. Krzaczki są bujne, ale owoce mają małe, koślawe i okropnie smakują. Te, które kwitną na biało mają wielkie owoce, ale ze smakiem też jest różnie. Raz mieliśmy przepyszne, ale nie przezimowały, z kolei tegoroczne były bez smaku. :ermm:

I naprawdę nie ma co się nastawiać, że będą owocowały jak te ze zdjęć.

przez **Nocny Anioł** » 14 października 2015, o 19:56

kurcze, to może jednak posadzę kwiatki

wiedzmaSol napisał(a):Też widziałam przepis i widziałam w ofercie kawiarnii ale... też jakoś brakło odwagi

Jeszcze czegoś takiego nie widziałam.

A miałyście do czynienia z olejem z pestek dyni?

przez **Janka** » 15 października 2015, o 00:27

duzzza22 napisał(a):Dynie na wszystkim rosną, nawet kompostowniku Przynajmniej tak mi mama powtarza

Moi rodzice wywalili kilka lat temu pestki na kompost, a rok później nie mogli się opędzić od dyni.
Normalnie dynie jak zombie. Opanowały cały teren.

Nocny Anioł napisał(a):na początek w doniczkach, sadziłaś kiedyś wiszące truskawki?, bo tam są takie fajne doniczki

Moi rodzice kiedyś sobie strzelili wiszące pomidory. Każdy im zazdrościł, bo to był specjalny zestaw, w kórym pomidory rosły do góry nogami. Efekt niezapomniany.

przez **Nocny Anioł** » 15 października 2015, o 07:39

o tym też myślałam, ale czas pokażę

Strona WWW · przez **Duzzz** » 16 października 2015, o 13:58

Nocny Anioł napisał(a):oczywiście że to wszystko z czasem, ale ja chcę mieć warzywka
będę do ciebie uderzać po rady, mogę?
na początek w doniczkach, sadziłaś kiedyś wiszące truskawki?, bo tam są takie fajne doniczki

Pewnie, że tak, na ile będę mogła to pomogę/doradzę

Też nie wszystko jeszcze sadziłam/próbowałam część mi wschodzi i ładnie rośnie część nie kiełkuje pada

Od truskawek skutecznie swojego czasu właśnie Joakar mnie odstraszyła, a potem jeszcze moja ciotka o nich wspomniała i też summą summarum nie była nimi zachwycona.

Nocny Anioł napisał(a):kurcze, to może jednak posadzę kwiatki

To chyba najbezpieczniejsza opcja

Do tego będzie cieszyć oko i ładnie pachnieć

wiedzmaSol napisał(a):Duz, nęcisz tymi zupami. Mam taką ochotę na jakąś

Z papryką zupa dyniowa była całkiem niezła

Janka napisał(a):
duzzza22 napisał(a):Dynie na wszystkim rosną, nawet kompostowniku Przynajmniej tak mi mama powtarza

Moi rodzice wywalili kilka lat temu pestki na kompost, a rok później nie mogli się opędzić od dyni.
Normalnie dynie jak zombie. Opanowały cały teren.

Czyli mamusia miała rację :hihi:

To prawda te pnącza rozłażą się na wszystkie strony, więc lepiej ją sadzić gdzieś na obrzeżach

Wiecie, że w tym roku od jednej pani dowiedziałam się, że na takich kupach ziemi, zielska, wyrastają arbuzy :evillaugh:

Ktoś chyba musiał wyrzucić arbuz i te porosły na dzikiej łące na kupie ziemi, pokazywała nam zdjęcia jak rosły i jak wyglądały po przekrojeniu, troszkę tylko jaśniejsze były, a tak wszystko to samo :wink:

A i pestki były białe

PS. Na kwaśną ziemię warto sypnąć wapno bądź kredę troszkę to ją odkwasi. Jednak nie wiem czy na dłuższą metę to pomoże skoro teren jest iglasty, ale warto spróbować

przez **•Sol•** » 16 października 2015, o 14:07

a wiecie że się zrobiło ogrodnictwo? :hihi:

arbuzy u nas? :shock:

i jak już tak lecimy - Duz czy ja Cię pytałam o zioła? W sensie, jak Ci rosły w tym roku takie z własnego wysiewu?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 16 października 2015, o 14:39

Troszkę tak :hyhy:

U nas, u nas

Rosły sobie jakieś 6 km ode mnie :hihi:

Wysiewać w tym roku nie wysiewałam. To znaczy siałam tylko pietruszkę naciową/ozdobną i ona ładnie wzeszła, tylko sarenki mi się do niej dobrały i została dla nas skromna garsteczka do mrożenia. Bazyli, majeranku, tymianku, rozmarynu w tym roku nie sadziłam, miałam tylko kupne doniczki, a z nimi wiadomo

Bazylię zresztą systematycznie kupuję w doniczkach, zieloną jak i czerwoną

Mam za to oregano, które rośnie mi już z roku na rok, szałwię(która w tym roku miała dosłownie chyba z 5 łodyżek) i dwa rodzaje mięty(w tym roku jedna była słaba, druga chyba pieprzowa rosła bujnie). A czemu pytasz?

To wracając do tematu co myślicie o...
http://www.olgasmile.com/kotlety-ziemniaczane.html
Może znacie jakieś inne smaczne wersje? :wink:

przez **•Sol•** » 16 października 2015, o 14:46

no ładne rzeczy

ciekawe czy chociaż smaczne :hihi:

wiesz te gotowe ze sklepów to można tak na trochę ale wiadomo że nie ma co w nie wierzyć zawzięcie bo mogą prędko paść

pytam dlatego że u nas mimo wysiewania iluś rodzajów nie wyrosło totalnie nic. Jakiś pechowy rok bo nawet szczypiorek nie chciał co zawsze mamy piękny, a koper nawet między kostką rośnie. Ten rok był goły.
I byłam ciekawa czy to tak generalnie coś nie tak w aurze czy kwestia tego że siane były za późno. Bo pomidorki koktajlowe co zawsze mieliśmy zatrzęsienie w tym roku też nie chciały rosnąć i owocować :bezradny:

ale fajny pomysł

widzę coraz więcej różnego rodzaju kotlecików króluje na forum

u nas od wizyty u Fanki furrorę robią kotleciki z mielonego mięsa kurczaka. Wymieszane z cebulką, solą, pieprzem, jakimiś ziołami, obtoczone w bułce tartej i usmażone. Pycha

Strona WWW · przez **Duzzz** » 16 października 2015, o 15:18

Podobno niczym się nie różniły w smaku

Oglądałam na yt, że jedna dziewczyna je przesadza i u niej one rosną nawet całą zimę, ale jakoś ja do takich ręki nie mam i mi padają. Dobra troszkę oszukuję, bo majeranek, tymianek czy rozmaryn aż za bardo mnie lubią, mam jeszcze troszkę pomrożonych

Jednak u mnie większym problem jest bazylia, dużo jej używam i szybko łodygi ogołacam :red:

Szczypiorku miałam zatrzęsienie, nawet tego siedmiolatka

Mam też zebraną całą jedną skrzynkę cebulek na drugi rok, odebrałam większe do jedzenia, mniejsze do sadzenia na przyszły rok idą. Z koperkiem też chyba większego problemu nie było, miałam swój do weków

Zapewne susza też swoje zrobiła. :wink:

U mnie pompka w stawie jest zamontowana więc ja czasem puszczałam i lałam. Szczególnie popołudniami, przynajmniej co dwa-trzy dni, zależy jak sucho było :wink:

Jednak sporo np. doniczkowych kwiatów nie udało mi się odratować. :bezradny:

Z indyka też są dobre

Te ziemniaczane mnie zainteresowały, chociaż ja za ziemniakami nie przepadam, ale chętnie bym się skusiła. :lol:

Robiłam jeszcze kiedyś z ryżu, też są smaczne

przez **•Sol•** » 16 października 2015, o 15:27

niesamowite

u nas jest eksperyment - zioła kupne mama ustawiła w ogrzewanym ganku i jak na razie są bujne

więc mamy nadzieję.
A z bazylią ten sam problem, wszyscy ją skubią że biedna nie nadąża

ogólnie zioła zawsze były bujne, np rok temu było tyle kolendry że nasion jest jeszcze na rok. Do celów kulinarnych

Właśnie stawek - u nas podlewanie tylko z węża, wiec wiesz, rachunki za wodę trochę straszyły a i tak poschło.
A my mamy jeszcze sąsiada miłego co nam potrafi coś randapem spryskać :krzyczy:

zapewne

ale u nas jakoś z drobiu się nie robiło mielonych, a jak się zaczęło to szał

w ogóle wszelakie takie mieszanki są super

swego czasu robiłyśmy leniwe gołąbki - na pewno znane wszystkim, kapusta w środku, wymieszana z mięsem

przez **Nocny Anioł** » 16 października 2015, o 18:11

zrobiłam kotlety z przepisu Kremi
Obrazek

przez **Nocny Anioł** » 17 października 2015, o 10:37

kurcze, pamięta ktoś gdzie był przepis na bananowe placuszki?

przez **•Sol•** » 17 października 2015, o 11:55

viewtopic.php?p=811861#p811861 na forum Lucy podawała

przez **Nocny Anioł** » 17 października 2015, o 13:28

dziękuję, wiedziałam że gdzieś był
mam banany w nadmiarze i wenę na gotowanie

przez **•Sol•** » 17 października 2015, o 13:30

proszę.
Wpisałam Twoje placuszki bananowe w wyszukiwarkę i wyskoczyło samo

przez **Nocny Anioł** » 17 października 2015, o 13:32

zapisałam sobie przepis, aby znów mi się nie zgubił

przez **Dorotka** » 17 października 2015, o 14:13

Aniołku, apetyczne te twoje zdjęcia. Aż chciałoby się skosztować.
Ja tam od tygodnia prawie nie gotuję, bo mój chłop bawi za oceanem, to nie chce mi się stać przy garach. Żywię się kupnymi pierogami.