Teraz jest 22 listopada 2024, o 14:07

Janet Evanovich

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 września 2015, o 14:54

i w tym momencie zaczęłam jeszcze mocniej chcieć wznowienia po polsku :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 września 2015, o 14:58

Możemy sobie tylko pomarzyć.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 21 września 2015, o 19:15

Ale chyba po polsku nie ma nowej wersji?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 września 2015, o 19:17

No niestety. Po polsku nie ma ani jednego romansu Evanovich w nowej wersji.
Miło by było.
Przyznam się, że nawet nie mam na to nadziei.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 21 września 2015, o 19:22

Wydaje mi się to mogłoby być interesujące...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2015, o 13:38

podobno Plumka która przecież jest i znana i kochana sprzedaje się cienko. A to raczej nie zachęci do wydawania innych książek Evanovich.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2015, o 18:47

Naprawdę? Byłam całkowicie przekonana, że po początkowych problemach, dalej poszło z górki.
Z tego, co sama widzę, te książki nie są reklamowane, a empiki nie dostają kasy za układanie ich na wyeksponbowanych półkach. Dlatego muszą radzić sobie same. Wyglądało mi na to, że sobie radzą. Inaczej nie byłoby następnych tomów, a doszło do 14, czyli bardzo dobrze. Byłam pewna, że stało się tak, jak na całym świecie, że kto przeczyta jedną, ten chce wszystkie i grono fanek równomiernie wzrasta.

Stare romanse mogłoby wydać jakieś inne wydawnictwo. Rodzajem działalności pasowałby Amber, tylko dla nich szkoda, bo oni zmarnują.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 22 września 2015, o 19:02

A czy z jakiegoś konkretnego powodu w Matrasie nie da się już kupić Plumki ? Pewnie coś było ale przegapiłam i zorientowałam się jak w księgarni nie mogłam kupić :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2015, o 19:20

Bardzo ciekawe.
Też nic o tym nie wiem.
Fakt, że przy mojej ostatniej wizycie w Matrasie, trochę ponad tydzień temu, nie widziałam Plumek, ale obok w empiku też nie było żadnych. Ojej, żeby tylko nie było żadnej kłótni wydawnictwa z księgarniami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 września 2015, o 11:12

Fabryka pisała że ze sprzedażą Plumki jest cienko. Dlatego tak rzadko będzie wychodzić, jeśli w ogóle. Sporo zależy od sprzedaży, czyli standardowe hasło :]

pasowałby Amber ale w nich jakoś wątpię
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 9 lipca 2012, o 13:40
Ulubiona autorka/autor: J. Lindsey, SEP, J. Garwood, J. McNaught,Bishop

Post przez monia0303 » 23 września 2015, o 11:35

Janka napisał(a):Bardzo ciekawe.
Też nic o tym nie wiem.
Fakt, że przy mojej ostatniej wizycie w Matrasie, trochę ponad tydzień temu, nie widziałam Plumek, ale obok w empiku też nie było żadnych. Ojej, żeby tylko nie było żadnej kłótni wydawnictwa z księgarniami.

U mnie w Matrasie są Plumki ale tylko ostatnie numery (od 10 do 14). W empiku natomiast żadnej nie widziałam.
Jak chciałam ostatnio w świecie książki kupić 14 Plumkę to Pani mnie poinformowała że przyszły tylko 4 egz. i wszystkie się sprzedały w ciągu jednego dnia, więc wydaje mi się że ze sprzedażą powinni dosyć dobrze stać :)
Więcej niż wczoraj, mniej niż jutro.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 września 2015, o 17:05

Różnie trafiałam do tej pory. Czasem w jakiejś księgarni było dużo i różnych tomów, czasem tylko marne niedobitki. Nigdy nie wyglądało na brak zainteresowania ze strony czytelników, a raczej na niedostateczną podaż.
wiedzmaSol napisał(a):Fabryka pisała że ze sprzedażą Plumki jest cienko.

Strasznie to przykre.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 września 2015, o 22:32

duzzza22 napisał(a):Im więcej o niej myślę to ta kasa mi tam nie pasuje, może jakaś zdrada, coś z jego nudnym charakterem.. nie wiem sama.. jak wykończę Ashley to zerknę i ja sobie do tego. :wink:

Co do tego to były mąż nazywa się Anatol, gra na oboju.
Jeśli chodzi o kasę to była o niej mowa, ale nie przez to się rozwiedli. Ona miała problemy finansowe po rozwodzie, bez męża nie było jej stać na utrzymanie tak dużego domu.
Rozwiedli się chyba przez swoje charaktery i Anatol był nudny, blady, nijaki. Chyba wprost nie pada powód ich rozejścia, ale podkreślane jest jaki to Anatol był 'perfekcyjny'. Kate mówi też o tym, że pomimo iż była w związku małżeńskim czuła się samotna.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 października 2015, o 23:13

Dwudziesta pierwsza Plumka po niemiecku już czeka w mojej szafce.
A na razie mam ucztę dla zmysłów w postaci drugiej części cyklu "O'Hare and Fox", którego pierwszy tom ukaże się niedługo po polsku ("Skok" zapowiedziany na 13 listopada).

Tom pierwszy to było szaleństwo, jedna ciągła, prawie nieprzerywana niczym akcja. Akcja, akcja, akcja, a pomiędzy nimi przeróżne zwroty w fabule.
Tom drugi jest zbudowany nieco inaczej. Podzielony jest na trzy lub cztery części (nie wiem ile będzie docelowo, bo nie doczytałam jeszcze książki do końca), z których każda opisuje wykonanie jednego karkołomnego zadania. Jestem na etapie przygotowań do trzeciego. Każde kolejne wynika z problemów przy poprzednim.
Miał być jeden duży skok - kradzież ukradzionego przedmiotu popełniona prawie na oczach właściciela domu.
Musiał być natychmiast drugi - podmiana kopii na oryginał.
Musi być jeszcze trzeci - żeby wyrównać rachunki z panem z pierwszego.
A może też czwarty - jeśli znowu coś źle pójdzie.
Moje emocje przy czytaniu sięgają zenitu. Normalnie umieram ze strachu. Ciągle zapominam, że bohaterowie muszą przeżyć, bo są napisane i wydane dalsze części, a oni w nich na pewno żyją.
Oba pierwsze skoki były dla mnie mrożące krew w żyłach. Trzeci, mam nadzieję, odbędzie się bardziej na luzie, bo nie wiem, czy moje serce to jeszcze wytrzyma, jeśli będzie znowu tak hardcorowo.
Przy okazji jest w tej książce coś, czego nie spotykam na swojej drodze prawie wcale w ostatnich latach: powody do śmiechu na głośno. Przestałam się śmiać głośno sama do siebie, widocznie wyśmiałam już wszystko, co było do wyśmiania. A tu super niespodzianka, bo ta książka dostarcza mi tego śmiechu, za którym bardzo tęskniłam.
A w ogóle, co ja tu jeszcze robię!? Powinnam lecieć dalej czytać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2015, o 09:17

Janeczko to widzę że ta nowa seria dostarcza masy emocji ;)
a to już za miesiąc :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 9 lipca 2012, o 13:40
Ulubiona autorka/autor: J. Lindsey, SEP, J. Garwood, J. McNaught,Bishop

Post przez monia0303 » 13 października 2015, o 09:18

Skok :want: i ja nic nie wiedziałam że ma wyjść nowa Evanovich :zawstydzony:
Więcej niż wczoraj, mniej niż jutro.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2015, o 14:30

Jednak będzie w drugim tomie więcej skoków niż trzy. Trzeci był znowu z przygodami, ale nie było tak strasznie jak przy dwóch poprzednich. Mogłam nieco odsapnąć.
Jeszcze zostało dużo miejsca do końca książki, to albo będą w sumie cztery albo nawet pięć takich akcji.
Wygląda to tak: decyzja-przygotowania-skok, druga decyzja-przygotowania-drugi skok, trzecia decyzja-przygotowania-trzeci skok, a dalej jeszcze nie wiem. Zostało mi 50 stron do końca książki, to się jeszcze dużo może wydarzyć.
I na pewno się wydarzy.
wiedzmaSol napisał(a):Janeczko to widzę że ta nowa seria dostarcza masy emocji ;)

Nie wiem, jak będzie dla innych osób, ale dla mnie jest genialnie.
Nawet mogłoby być trochę mniej emocji. Dwa razy mało nie umarłam ze strachu, że ktoś mi zabije bohaterów.
monia0303 napisał(a):Skok :want: i ja nic nie wiedziałam że ma wyjść nowa Evanovich :zawstydzony:

Nie szkodzi. Ważne, że teraz wiesz.
I mam nadzieję, że skorzystasz z tej wiedzy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2015, o 14:33

lubię takie napięcie ale lubię też wiedzieć że bohaterowie wychodzą z tego cało ;)
Janko, czyli że to jest o złodziejach?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2015, o 14:58

Głównym bohaterem jest pan super złodziej. Nick Fox. Bezczelny jak Arsen Lupin, sprawny jak Samantha Jellicoe, genialny jak Święty. I super przystojny.
A jako przedszkolankę/opiekunkę ma przydzieloną panią agentkę FBI. Kate O'Hare. Skuteczna jak Rambo, sprawna jak Ranger, prawa jak filmowy szeryf w białym kapeluszu. I oczywiście super zgrabna i piękna
Razem tworzą grupę do zadań specjalnych. Gdzie FBI nie może działać legalnie, tam posyła Nicka i Kate.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2015, o 15:10

ooo zapowiada się ekstra. Oby Fabryka się wywiązała bo bym poczytała coś takiego ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2015, o 17:23

Dla mnie to jest książka, co do której nie umiem sobie wyobrazić, że ktoś mógłby jej nie polubić. No ale rozum mówi, że oczywiście, że się da, bo nie ma książek uniwersalnych dla każdego.
Ta seria jest dla osób, które szukają akcji, nie uczuć. Jest bardzo szybko. Nie ma chwili na oddech.
Akcja dosłownie ogłusza.
Książki można porównać do szybkich filmów dla panów, z tą jedynie różnicą, że tu jest wszystko logiczne, a w filmach nigdy (prawie nigdy) nie jest.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2015, o 19:16

czasem i bez uczuć trzeba coś poczytać ;)
a w dalszej perspektywie też się nic nie kroi? Dotarło do mnie że to książka akcji i że nie o romans chodzi, pytam z czystej ciekawości ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2015, o 19:46

Kroi się, kroi. Jak najbardziej. Wątek miłosny tam będzie obowiązkowo. Tylko na pewno nie taki oczywisty, jak z typowego romansu.
Już jest pełno wzmianek. Iskrzy między nimi jak w zepsutym tosterze.
Jest też dużo zabawnych sytuacji z tym związanych. Oraz fajne urozmaicenie dialogów.

Np. taka próbka z rozdziału 15 - Wychodzili z bagażnika auta i się wywalili na podłogę:
'I always had you pegged for a woman who would want the top,' Nick said.
'This was a stupid idea.'
'I'm starting to like it ... a lot.'
'I can tell.'
'It's not what you think,' Nick said. 'You're lying on my flashlight.'
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2015, o 21:00

faktycznie, iskrzy ;) i zapowiada się super ;)\
czy flashlight to jest jakiś kod? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2015, o 21:08

Nie, ona naprawdę leżała na jego latarce, myśląc przy tym, że znalazła dowody, że on ją tak lubi.

Reklama ze strony pani Evanovich:
https://www.youtube.com/watch?t=10&v=4c38_mWzdv4
https://www.youtube.com/watch?t=10&v=jRwwZ953urs
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do E

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości