Ilona Andrews

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 15:38

wiesz że Kate działa mało roztropnie jeśli chodzi o jej przyjaciół, a Roland im zagrażał.

I cieszę się że Ghastek jest nadal dobry i nie ma jakichś odchyłów. Bardzo go lubię, nie wiem czemu

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 15:41

Dla mnie był pod zbyt dużym wpływem Rodu, niby chciał pomagać Kate ale ......

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 15:44

Ghastek jest trochę egoistą, myśli o sobie ale jednak jest też w jakiś sposób kumplem Kate
a Ród... No ma chłop ambicje.
Ale ciekawe jakie będą konsekwencje zaanektowania Atlanty

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 15:46

Tego to sama jestem ciekawa :evillaugh:

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 15:51

ale Roland się wtrąca.
Wiesz że przez chwilę zaczęłam się zastanawiać czy on naprawdę może chcieć mieć następczynię?

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 15:53

Mi się wydaje że raczej nie :smile:

za bardzo ją gnębi :smile:

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 16:02

gnębi by pokazała swoją moc. Ale to tak na dwoje babka wróżyła. Równie dobrze on teraz w tej chwili chce następcy a za dwa dni będzie ją chciał zabić.
Mógłby za to zabić Hugh

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 16:05

Właśnie o to chodzi, chce wiedzieć czy ma się jej bać :wink:

a ona nie powinna pokazywać co potrafi :smile:

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 16:08

no nie powinna. Albo nie wszystko a ona ratując chłopaków plus podczas Konklawe ujawniła cały asortyment.

Ale jak Hugh złamał Zabójcę?? To był szok

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 16:11

Ja tą scenę czytałam ze trzy razy , bo wcale nie moglam uwierzyć i tego ogarnąć tak samo jak czytałam pierwszy raz

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 16:16

noooo to był szok.
Niby niezniszczalny... Ciekawa jestem jaka jest przewaga nowego miecza

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 16:20

Myślę że to już raczej w nastepnej części coś na ten temat będzie :smile:

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 19:04

to raczej na pewno

Ale Kate ma niezłe powiązania rodzinne

ciekawa jestem co się jeszcze okaże, znaczy kim okaże się Roland - podejrzewam że on jest kreowany na jakąś postać znaną nam z legend. Zawsze jest mówione że on miał wiele imion, ale nigdy nie są one podawane

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 19:09

Mi się wiesz z czym skojarzyło? Z Vladem :evillaugh:

oczywiście Vlad to ten dobry :smile:

a Roland ten zły, chodzi właśnie o to że istnieje pod wieloma imionami, podejrzewam że podanie jego właściwego imienia będzie w części rozstrzygającej :smile:

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 19:19

o rety, w życiu bym na to nie wpadła

Roland to szuja pierwszej wody, pewnie masz rację że w ostatniej części się dowiemy kim on był.

Phantero jeszcze zadanie mamy

w pierwszym poście przy oryginałach na biało są hasła, zdradzające jaki jest główny wątek ksiażki, np: Magic bites Strzygoń
teraz jaki proponujesz spojler do tej?
Powiedziałabym że Hugh d'Ambray, widziałam że niektórzy uważają że Roland, ale chyba na niego jeszcze za wcześnie

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 19:32

Sol teraz zgłupiałam i nie wiem wogóle o co chodzi, oglądam pierwszy post i nic nie widzę :missdoubt:

Przetłumacz na polski :smile:

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 19:35

idź do pierwszego postu i zjedź do wypisanych w oryginale książek i zaznacz - podświetl na niebiesko serię o Kate
inaczej jaśniej nie umiem

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 19:38

Już załapałam :evillaugh:

z drugiej strony nawet bym nie pomyślała że jest coś takiego :evillaugh:

Widziałam - Roland :evillaugh:

ale ja też postawiłabym na Hugh :smile:

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 20:01

to zmieniam

myślałam o tym by napisać przygotowania do wojny ale Hugh bardziej pasuje.

Jak myślisz on by chciał Kate dla siebie czy tylko udaje?

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 20:03

Wydaje mi się że dla siebie, ale tylko po to żeby przejąć jakoś jej moc

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 20:15

też mi się wydaje że to nie jest pożądanie jej dla niej samej tylko jej mocy. Albo władzy. Jednak zięć Rolanda miałby więcej przywilejów niż tylko Preceptor

przez **phantera onca** » 12 października 2015, o 21:44

Niby tak, ale ja zastanawiałam się jeszcze , czy czasem Hugh nie chce unieszkodliwić Rolanda, zająć jego miejsce- a mógłby tylko z Kate :smile:

przez **•Sol•** » 12 października 2015, o 21:58

to też mi przeszło przez myśl, on jest wybitnie ambitny.
Ale Roland... On ma jednak moc i raczej nie jest łatwy do pokonania, a wręcz jest niepokonany

ale ciekawe kto tam się jeszcze do rodowodu Kate przyplącze

nasuwa mi się skojarzenie z przeładowaniem genetycznym u Jadowskiej, ale tu w ogóle to nie razi w przeciwieństwie do wspomnianej Jadowskiej. Jest kompletnie naturalne

przez **phantera onca** » 13 października 2015, o 15:51

Jadowskiej nie czytałam- wogóle jakoś nigdy polskich autorow nie czytałam ,bo jakoś mi to nie podchodziło :smile:

Może okaże się że ze strony swojej matki ma jakąś rodzinę która pomoże Kate :smile:

przez **•Sol•** » 13 października 2015, o 15:53

oby! oprócz wiedźm, bo one mimo że pomagają to tak raczej no ostrożnie

na Jadowską Cię nie namawiam, ale na Raduchowską chyba zacznę

Ilona Andrews

Kto przegląda forum