Aktualnie w kinie

przez **Madlenita** » 13 lutego 2009, o 19:53

Frin, nie pisz o słodkościach, jestem na głodzie czekoladowo-cukrowym. To chyba niedobór chromu...

przez **Liberty** » 13 lutego 2009, o 20:12

A ja nawet chciałam iść na "Jagodową miłość" bo to film Wong Kar Waia, ale jak poczytała o czym to jest, to zrezygnowałam Obrazek

I nie wydam pieniedzy na "Wyznania zakupoholiczki", bo reklama w tv raczej była antyreklamą - główna bohaterka to słodka idiotka, a humor oklepany. I może nie powinnam oceniać po zajawca, ale przecież do nich zawsze wpychają co lepsze kawałki z filmu Obrazek

przez **Fringilla** » 13 lutego 2009, o 20:34

ale wiesz co, Liberty? ja bym nie skreślała tego filmu... ja tu nawet Jude 'a Law byłam w stanie znieść.. i w ogóle WKW to jednak nawet film romantyczny w realiach zachodnich jest w stanie jakoś tak zrobić, że przy nim WZakupoholiczki to... hm... rzecz nieoglądalna prawie jeśli mysli sie o niej w kategorii "komedia romantyczna chiklitem podszyta" Obrazek

przez **Lena 872** » 13 lutego 2009, o 21:57

dla mnie Jagodowa miłość wygląda na kompletne dno, takie mało śmieszne i ciągnące się jak flaki z olejem..

przez **Fringilla** » 13 lutego 2009, o 22:00

a w porównaniu z innymi filmami WKW?

przez **pinksss** » 13 lutego 2009, o 22:25

a nie sądzicie że trochę spóźnili się z tym filmem? tak z 5 lat? Obrazek

rzeczywiście doskonała rozrywka na rok kryzysu Obrazek

przez **Madlenita** » 14 lutego 2009, o 03:38

Może właśnie chcą rozruszać koniunkturę...

Co do wyznań, może spróbuę najpierw przeczytać książkę, choć rzeczywiście bohaterka wygląda na słodką idiotkę co odstrasza...

przez **Annette** » 14 lutego 2009, o 05:24

Dzisiaj wybieram się na "Zmierzch".

Ciekawa jestem czy mi się spodoba Obrazek

przez **Madlenita** » 14 lutego 2009, o 05:35

Ja tego nie oglądałam, więc nie mogę się wypowiedzieć. Ale moim zdaniem lepiej nie mieć za dużych oczekiwań i zostać mile zaskoczonym...

przez **Annette** » 14 lutego 2009, o 05:39

Ja nie czytałam książek Meyer, więc niestety nie będę miała porównania film-książka.

Ale ostatnio dużo się mówiło o "Zmierzchu". Obrazek

przez **Madlenita** » 14 lutego 2009, o 05:54

To idziesz z czystym sumieniem, podobno jako sam film to nawet niezła rozrywka...

przez **pinksss** » 14 lutego 2009, o 14:54

ona jest gorsza od Bridget- tamta mnie śmieszyła, ta mnie zwyczajnie zdenerwowała Obrazek

przez **Lena 872** » 14 lutego 2009, o 15:12

to Twoje szczęście że nie czytałaś bo na filmie byś się wynudziła jak mops Obrazek

a tak nawet może się spodobać Obrazek

przez **Jadzia** » 14 lutego 2009, o 15:16

Ja też nie czytałam i mi się nie spodobał Obrazek

przez **Madlenita** » 14 lutego 2009, o 16:05

Czyli wniosek jeden: film się podoba tylko tym, którzy zytali, a jednak książka im się wyjątkowo nie podobała: np. Kinomaniak...

przez **Lilia ❀** » 14 lutego 2009, o 16:29

Ja czytałam i oglądałam. Książka bardzo, film mniej, ale przyjemnie się patrzy, tylko wkurza niekonsekwencja w stosunku do książki, skrócenie akcji.

przez **Annette** » 14 lutego 2009, o 20:08

Mnie się bardzo podobał.

Jeden z lepszych filmów, który miałam okazję ostatnio oglądać Obrazek

Aż mam ochotę przeczytać książkę.

przez **Madlenita** » 14 lutego 2009, o 20:43

No to widać, że każdy ma inny gust. . . Mnie ogólnie bardziej podobała się książka, ale do kina wybrałabym się z kimś kto też czytał, wymiana opini byłaby przynajmniej połową przyjemności...

przez **Lena 872** » 14 lutego 2009, o 22:02

oooo tak

Lila zgadzam się z Tobą w 100% Obrazek

przez **Madlenita** » 14 lutego 2009, o 22:25

Ja oglądałam film na Youtube, ale gdziś do sceny jak grają. Potem już jakoś nie miałam nastroju....

przez **Berenika** » 15 lutego 2009, o 23:41

A ja poczekam aż wydadzą na DVD, na razie wystarczy mi książka.

przez **Lena 872** » 16 lutego 2009, o 01:13

masz rację Obrazek

przez **Madlenita** » 16 lutego 2009, o 02:07

Znów widziałąm zapowiedź o tej zakupochliczc, muzyka mi się podoba...

przez **Berenika** » 16 lutego 2009, o 02:16

A mnie jakoś to nie zachęca, ale chętnie bym zobaczyła "Opowieści na dobranoc".

przez **Madlenita** » 16 lutego 2009, o 02:37

Jak dla mnie A. Sadler nie jest zbytnią zachętą, to jeśli już, obejrzę w domu na komputerze....

Aktualnie w kinie

Kto przegląda forum