Ilona Andrews

przez **•Sol•** » 5 października 2015, o 20:33

Też miałam Cię właśnie o to.pytać

Kończę pierwszy tom a Ty?

przez **phantera onca** » 5 października 2015, o 20:35

Też

jutro planuję wziąć drugi :smile:

przez **•Sol•** » 5 października 2015, o 20:36

Podejrzewałaś Grzebyka?

Drugi może jeszcze dziś wezmę

przez **phantera onca** » 5 października 2015, o 20:39

Ja bym juz pierwszy skończyła, tylko zajęłam się trzema autorkami( wiesz o co chodzi, a od jutra biorę największą :smile:

) i przez to trochę wolniej mi idzie :smile:

przez **•Sol•** » 5 października 2015, o 20:42

Wiem wiem

Ale tak to wygląda właśnie jak się coś chce

przez **phantera onca** » 5 października 2015, o 20:45

Tylko że jak to mówią załatwiam dwie pieczenie przy jednym ogniu- czytam i robię coś co mi się podoba :smile:

przez **•Sol•** » 6 października 2015, o 14:17

Przecież nic na wyścigi

Drugi tom jest zakręcony. Ile tam się dzieje :ohlala:

przez **phantera onca** » 6 października 2015, o 15:38

To dobrze

lubię jak się dużo dzieje, a przy okazji przypomnę sobie dużo :smile:

przez **•Sol•** » 6 października 2015, o 15:55

Oj dzieje się. Bran Formorianie bogowie... i Saiman na waleta :hihi:

przez **phantera onca** » 6 października 2015, o 16:22

Ach no tak już pamiętam :evillaugh:

przez **•Sol•** » 6 października 2015, o 16:31

Saimana ciężko zapomnieć

przez **phantera onca** » 6 października 2015, o 16:32

On w tej części bedzie chciał tańczyć nago z Kate na dachu, tak :evillaugh:

przez **•Sol•** » 6 października 2015, o 17:11

dokładnie tak. Z kierownikiem w stanie najwyższej gotowości i z Derekiem jako świadkiem :hahaha:

przez **phantera onca** » 6 października 2015, o 17:44

Już pamiętam :evillaugh:

i jeszcze Bran ze swoim łukiem :evillaugh:

przez **•Sol•** » 6 października 2015, o 17:54

Bran któremu Kate kilt dewastowała :hahaha:

przez **phantera onca** » 6 października 2015, o 17:58

Tak

ona chyba chciała zajrzeć mu co ma pod kitlem :evillaugh:

przez **•Sol•** » 6 października 2015, o 18:49

Powiedziałabym że prędzek pozbyć się go

przez **phantera onca** » 6 października 2015, o 19:48

To też , bo on z lekka wkurzający byl :evillaugh:

przez **•Sol•** » 6 października 2015, o 20:08

Trochę był ale potem go polubiłam mocno i na końcu płakałam

przez **Desdemona** » 6 października 2015, o 21:25

zdecydowanie fajny był Bran....kurczę też mi się łezka zakręciła Sol.... :smutny:

przez **•Sol•** » 6 października 2015, o 21:28

przez małą chwilkę nawet myślałam że coś z niego i Kate będzie wiesz?

przez **Desdemona** » 6 października 2015, o 21:30

moja droga...ja również, bo on to taki fajny drań był :heat:

...i starszne ze tak wyszło... :cry:

przez **•Sol•** » 6 października 2015, o 21:31

szkoda go, bo jednak nawet jako przyjaciele byliby fajni. Ale pewnie gdyby się stało inaczej czytelniczki podzieliłyby się na team Curran i team Bran

przez **Desdemona** » 6 października 2015, o 21:35

to prawda, ale jednak za szybko jakoś tak musiał zniknąć a jego postać naprawdę była intrygująca...no i mógł miec jakąś niewiastę dla siebie z czasem.... :smile:

przez **•Sol•** » 6 października 2015, o 22:16

no mógł, coś by się znalazło

ale wiesz - jednak ta jego ofiara też miała głębszy sens i potem żal Kate... Nie było to takie że zginął bo kaprycho autorów.

Ilona Andrews

Kto przegląda forum