Young Adult + New Adult

przez **•Sol•** » 1 października 2015, o 19:42

no bardzo fajne

jakby ją kto mordował

no i właśnie dlatego mi go mało,pojawia się na ułamek sekundy i tyle

przez **KatiaBlue** » 1 października 2015, o 19:52

Potem tąpnie ostro

przez **•Sol•** » 1 października 2015, o 20:13

na to liczę

przez **aniazlipca** » 1 października 2015, o 20:23

wiedzmaSol napisał(a):
aniazlipca napisał(a):może gdyby bohaterka była zbliżona wiekiem do Caine'a
to znaczy? ona starsza?

Katiu, bohaterka mnie irytuje, ale bohater mocno ciekawi tylko szkoda że autorka trochę romansową część potraktowała po macoszemu.

Nie...ona młodsza od niego...dla mnie 3 była poniżej poziomu, jaki poznałam w 1 i 2 (nawet jeśli 2 była bardziej uniwerystecka - lubię to :bigeyes:

) liczyłam, że Caine mnie zachwyci, a tylko go polubiłam :wink:

a tej laski to nawet imienia nie pamiętam :evillaugh:

przez **•Sol•** » 1 października 2015, o 20:30

no to jak młodsza to jeszcze spoko

uniwersyteckie... Lynn była w tym ok

przez **KatiaBlue** » 1 października 2015, o 20:32

Druga ci się powinna bardziej spodobać, tak myślę :mysli:

przez **aniazlipca** » 1 października 2015, o 20:33

wiedzmaSol napisał(a):no to jak młodsza to jeszcze spoko

uniwersyteckie... Lynn była w tym ok

eh zobaczysz, że to nie spoko..ale może to tylko mi tak się wydaje? :mysli:

w każdym razie dla mnie nie było chemii ani emocji :-D

nie była jakaś tragiczna, ale oczekiwałam więcej. Plus akcja toczy się gdzieś trochę po 1 części tak naprawdę...omijając 2...co mnie zdezorientowało troszkę.. :-D

Ale czytaj Sol :wink:

może z nami tu utkniesz :-D

a co do Lynn - wielbię ją :bigeyes:

przez **KatiaBlue** » 1 października 2015, o 20:37

A ty Aniu z tych bardziej za Lynn czy bardziej za Crownover?

przez **•Sol•** » 1 października 2015, o 20:40

Katiu, możliwe, bo Kacey mnie deko irytuje

Aniu, to tak naprawdę 3 to 2.5?

porąbane

a Lynn pierwsza była super

w ogóle tak dumam, Laski jak Wy jesteście w tych NA/YA obeznane, a no nie da się każdej autorki tematu założyć może by zrobić na wzór takiego pierwszego postu cykle ale w jednym zbiorcze?

Tylko że ja się nie podejmę bo nie znam gatunku, to by się musiało chcieć komuś kto się zna.
Ale to propozycja tylko

przez **KatiaBlue** » 1 października 2015, o 20:42

Stwierdziłam, że jednak nie czaję

przez **•Sol•** » 1 października 2015, o 20:45

pomysłu czy gatunku?

przez **KatiaBlue** » 1 października 2015, o 20:47

Pomysłu. Zgubiłam się przy a no nie da się każdej autorki tematu założyć może by zrobić na wzór takiego pierwszego postu cykle ale w jednym zbiorcze?

przez **•Sol•** » 1 października 2015, o 21:06

a.
Okej to jeszcze raz. W autorskich pierwszych postach mamy ksiązki autorki ułożone w kolejności. Cyklami.
Nie można mieć tematu każdej autorki NA, no na razie przynajmniej, dopóki dana pani się powiedzmy nie rozwinie. Ale można by zrobić w jednym poście np tu w wątku, albo teraz pomyślałam w cyklach.
Np pani Tucker
1. Dziesięć....
2. ...
3. ...
Pani Crownower
cykl taki
1. ...
i tak dalej

ale lepiej może w cyklach. Jedna autorka jeden post i opracować na wzór poprzednich, tak żeby można było szybko tę kolejność złapać

mam nadzieję że teraz już trochę jaśniej powiedziałam

przez **KatiaBlue** » 1 października 2015, o 21:46

Zakapowałam chyba, ale czy nie mamy takiej listy w tych wszystkich spisach forumowych? Można by to wykorzystać i rozwinąć ewentualnie

przez **•Sol•** » 1 października 2015, o 22:10

mamy motyw NA/YA można na jego podstawie zrobić takie listy w sumie :mysli:

tylko trzeba aktualność sprawdzić

przez **KatiaBlue** » 1 października 2015, o 22:18

Chyba za dużo nowości to nie było

przez **aniazlipca** » 1 października 2015, o 23:50

KatiaBlue napisał(a):A ty Aniu z tych bardziej za Lynn czy bardziej za Crownover?

lubię obydwie - każdą za coś innego, ale chyba jeśli chodzi o samo pisanie to wybieram Lynn :bigeyes:

aczkolwiek kocham moich chłopaków z tatuażami :bigeyes:

( no ale też Drużynę Ciach, jak ich to Calla nazywa :evillaugh:

)

Sol - fajny pomysł, chociaż ja też się zastanawiam czy dobrze skapowałam :evillaugh:

przez **•Sol•** » 2 października 2015, o 11:31

Jak dobijemy autorskie będziemy mocniej myśleć

Skończyłam Tucker. Nie jestem wcale zaskoczona Trentem. Jakoś od początku miałam przeświadczenie że to będzie w ten deseń

Ale dobrze sie czytało. Dobra książka. Ale mam chyba grubą skórę ostatnio bo nie przeżywałam jakoś mocno tego wszystkiego

Teraz przerwa na Kate Daniels a Wy myślcie co mam brać z NA jako następne

przez **joakar4** » 2 października 2015, o 11:35

człowiek się w końcu uodparnia na te traumy :evillaugh:

przez **•Sol•** » 2 października 2015, o 11:40

No bo ileż można ryczeć nie? :hyhy:

przez **joakar4** » 2 października 2015, o 11:43

inaczej byśmy w depresję wszystkie wpadły :hyhy:

przez **•Sol•** » 2 października 2015, o 11:47

O to to

ale wiesz takich mocno traumatycznych i sadystycznych też wolę nie czytać

Takie jak Lynn czy Tucker są akurat i spoko

przez **Papaveryna** » 2 października 2015, o 14:07

LiaMort napisał(a):
aniazlipca napisał(a): chociaż ja ostatnio mam pecha i nic mnie zadawala...no oprócz The Deal (było naprawdę świetne )

przeczytałam sobie to.. i naprawdę dobre. nie rozckliwiają się nad swoimi traumami i w ogóle.. fajni bohaterowie.

aniazlipca napisał(a): No właśnie!!! Przeczytałam tyle tego NA, że miałam nadmiar traum!!! A tutaj normalni młodzi ludzie uwielbiam Garreta i jego wielkie ego

LiaMort napisał(a): taa.. ego ma wielkie. ;D ale w taki pozytywny sposób.. i to jest fajne.

Ja też przeczytalam i potwierdzam jego wielkie ego i również je uwielbiam

W ogóle ja mam chyba słabość do takich bohaterów

Zirytowalam się tylko jak krecily się kolo niego jakieś zdziry, ale w sumie bohaterka wtedy nie byla jeszcze nim 'w ten' spodob zainteresiwana, więc i ja postanowilam się nie napinac

Hannah mi się spodobała. Fajna była mimo krzywdy, jaka ja spotkała. Praktycznie na każde odezwanie się Garetta odpowiadała obelgą. Wyszczekana była i ironiczna. Lubię tak, lubię takie dialogi

A on jaki potem był słodziaszny. Jak jej pilnował i w ogóle. A później jak wszystkich facetów odstraszyl

Spoiler:

Duz miała rację. Przypominało mi to trochę 'Sztuke uwodzenia' Young

Macie coś podobnego w ofercie??? :hyhy:

przez **KatiaBlue** » 2 października 2015, o 15:19

Haha a jak myślał, że:

Spoiler:

Czekam niecierpliwie na The Mistake z Loganem

Ponoć też można się zakochać

przez **Papaveryna** » 2 października 2015, o 20:17

A ja właśnie słyszałam, że druga mniej fajna. Ale pewnie zależy jak dla kogo

Mnie jakoś bardzo nie przypadli do gustu ci kolesie Garetta. Ten co im gotował jeszcze wydawał się do rzeczy no i może Logan. Natomiast ten 'prostytut' co wszędzie seks uprawiał na widoku to taka jakas menda. Fuj :evillaugh:

Young Adult + New Adult

Kto przegląda forum