J.R. Ward

przez **•Sol•** » 21 września 2015, o 17:31

ja też

jego i Zbihra, obu bardzo mocno i w sumie nie umiem się definitywnie na jednego zdecydować

przez **phantera onca** » 21 września 2015, o 23:14

Ja Zbihra lubię, ale Holywooda bardziej :evillaugh:

przez **•Sol•** » 22 września 2015, o 13:41

u mnie to zależy od dnia. Czasem bardziej Zbihra czasem Hollywooda

przez **phantera onca** » 22 września 2015, o 23:16

Sol, masz wahania nastrojów :evillaugh:

dziś ten a jutro inny :evillaugh:

przez **•Sol•** » 23 września 2015, o 10:52

oj mam

w tym przypadku znaczne

ale miłość do magicznego mężczyzny jest niezmienna i zawsze odpowiem tak samo - Curran :hihi:

przez **phantera onca** » 23 września 2015, o 11:53

U mnie jest Ash :bigeyes:

to ten idealny :evillaugh:

a z tych panów jednak Hollywood :smile:

przez **Nocny Anioł** » 23 września 2015, o 12:59

u mnie się zmieniło :bezradny:

przez **•Sol•** » 23 września 2015, o 16:31

phantera onca napisał(a):U mnie jest Ash to ten idealny a z tych panów jednak Hollywood

Ash jest fajny ale wiesz, nie ma opcji żeby znalazł się lepszy gość od Currana

A wiesz, u Ward to się tak zmienia chyba mi trochę z wiekiem

jak czytałam pierwszy raz mając naście lat to było Zbihr :love:

a teraz chylę się coraz mocniej ku Hollywoodowi

mroczny i groźny ale jednak nie niebezpieczny dla otoczenia. Zbihr jest bardziej nieobliczalny no i nie on łaził za nią tylko ona za nim, a ja wolę jednak jak to on ze skóry wyłazi

przez **phantera onca** » 24 września 2015, o 01:07

Ja też wolę kiedy to facet kręci się koło kobiety a nie na odwrót :evillaugh:

i dlatego Zbihr nie zbyt mi podszedł :smile:

przez **•Sol•** » 24 września 2015, o 09:21

Zbihr ma coś w sobie dlatego ja go lubię

i jednak koło tej Belli chodził i strasznie mnie urzekło jak jej szukał i potem jego emocje podczas zajmowania się nią.
Ale generalnie Bella mnie wkurzała tym nadstawianiem się mu, a on tym że ją odrzucał

ale to dopiero z czasem przychodzi. Widocznie j :evillaugh:

ak się dorasta zmieniają się poglądy

przez **phantera onca** » 24 września 2015, o 10:36

Nie mnie nawet nie przekonał jak czytalam drugi raz :evillaugh:

i nie pomogło że czytałam po dwu letniej przerwie :evillaugh:

przez **•Sol•** » 24 września 2015, o 10:50

widzisz, widocznie Ty szybciej dorosłaś

albo czytałaś już w wieku gdy się WIE co trzeba :evillaugh:

przez **phantera onca** » 24 września 2015, o 10:58

Raczej nie :evillaugh:

ale jak mówiłaś można zmienić nastawienie po jakimś czasie :evillaugh:

przez **•Sol•** » 24 września 2015, o 10:59

no można

mnie się zmienia jak widać

przez **phantera onca** » 24 września 2015, o 11:04

Mnie czasami też :smile:

ale w przypadku Zbihra nie :evillaugh:

przez **•Sol•** » 24 września 2015, o 11:07

znaczy nigdy fanką nie byłaś?

a powiedz mi co myślisz o Vhrednym?

przez **phantera onca** » 24 września 2015, o 11:25

Vhredny ....... też go lubię :bigeyes:

jedna z postaci które lubiłam od początku, nawet bardziej niż ślepego krola :evillaugh:

przez **Nocny Anioł** » 24 września 2015, o 11:32

A ja lubiłam wszystkich mniej lub bardziej, a potem przeczytałam 13 części po kolei i moim ulubionym bohaterem został Grom i moim zdaniem jast to najlepiej wykreowana postać z całej serii.

przez **•Sol•** » 24 września 2015, o 11:39

phantera onca napisał(a):Vhredny ....... też go lubię jedna z postaci które lubiłam od początku, nawet bardziej niż ślepego krola

Vhredny jest fajny i jest dobrze zrobiony ale mam wrażenie że w swojej części jest troszkę niekonsekwentny

rozbrajał mnie uczuciem do Butcha

może za samym policjantem jakoś nie przepadam ale ten duet ma coś w sobie

przez **phantera onca** » 24 września 2015, o 11:44

On traktowal go jak brata :evillaugh:

Ghroma lubię , ale trochę mniej, te jego podejście do rządzenia a później tak jakby robił to z laski :smile:

przez **Nocny Anioł** » 24 września 2015, o 11:45

a mnie kupił

Spoiler:

przez **phantera onca** » 24 września 2015, o 11:55

Ghrom podobał mi się w swojej części , później też ale już mniej :smile:

przez **•Sol•** » 24 września 2015, o 11:57

phantera onca napisał(a):On traktowal go jak brata
Ghroma lubię , ale trochę mniej, te jego podejście do rządzenia a później tak jakby robił to z laski

noooo takiego ciepłego powiedziałabym

Ghroma bardzo lubię, ale on mnie się bardziej jawi jako starszy brat a nie ciacho do oblizywania się na widok

przez **Nocny Anioł** » 24 września 2015, o 11:58

phantera onca napisał(a):Ghrom podobał mi się w swojej części , później też ale już mniej

jak czytałam The King to ryczałam jak durna

przez **phantera onca** » 24 września 2015, o 12:12

Dobra Grom to jest ciacho, ale obowiązki miał i powinien je wykonywać :smile:

The king jeszcze przede mną :smile:

J.R. Ward

Kto przegląda forum