J.D. Robb

przez **Księżycowa Kawa** » 20 września 2015, o 23:47

A ja wiem, że ona nigdzie mi nie ucieknie, chociaż ciekawi, co jeszcze może się wydarzyć.

przez **phantera onca** » 20 września 2015, o 23:54

Wiem że nie ucieknie ale uwielbiam przygody Eve i Roarke :bigeyes:

przez **Księżycowa Kawa** » 20 września 2015, o 23:57

I przyjemnie jest szczególnie po przerwie, aby zajrzeć, co u nich się dzieje. A teraz ma być coś o świętach i uwielbieniu Eve do zakupów :evillaugh:

przez **phantera onca** » 21 września 2015, o 00:00

Ona uwielbia zakupy, przyjęcia :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 21 września 2015, o 00:04

Podoba mi się to, jak zostało ukazane :mrgreen:

przez **phantera onca** » 21 września 2015, o 00:06

Tego typu rzeczy są tak jakby poniżej jej priorytetów :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 21 września 2015, o 00:11

Raczej, że ona ma głowie ważniejsze rzeczy, co innego przyciąga jej uwagę.

przez **phantera onca** » 21 września 2015, o 00:13

Zgadza się, zawsze jest jakaś sprawa której poświęca się całkowicie a przy okazji wciąga się w to Roarke :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 21 września 2015, o 00:17

Tak, poza tym ma inne priorytety i nie jest powierzchowna.

przez **phantera onca** » 21 września 2015, o 00:21

I oddaje się pracy całkowicie :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 21 września 2015, o 00:32

Dla mnie to wzór policjanta i jeszcze nikt z nią wygrał w tym rankingu.

przez **phantera onca** » 21 września 2015, o 00:34

Masz rację, szkoda tylko że w rzeczywistości nie ma takich ludzi, chociaż może są tylko że są nie liczni :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 21 września 2015, o 01:02

Tak, na pewno. I wówczas świat byłby lepszy.

przez **phantera onca** » 21 września 2015, o 10:42

O wiele lepszy z takim podejściem jak Eve :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 21 września 2015, o 18:44

Szkoda, że mamy to tylko w książkach.

przez **szuwarek** » 21 września 2015, o 19:20

w realu taki policjant nie ma pomocnego potężnego męża/ żony i związanych z tym profitów i pomocy. No i szefów.

przez **Księżycowa Kawa** » 21 września 2015, o 19:24

Fakt, to również bardzo się przydaje, w sumie tworząc całość.

przez **phantera onca** » 21 września 2015, o 22:59

A w dodatku, ma pomoc przełożonych i psychologa :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 22 września 2015, o 00:31

Fakt, zwykle jeden człowiek niewiele może, ale zespół już ma większe szanse :wink:

przez **phantera onca** » 22 września 2015, o 01:12

A w tym przypadku zespół jest konkretny

przez **Księżycowa Kawa** » 22 września 2015, o 22:20

I z czasem coraz lepiej im idzie, szczególnie mając dostęp do nielegalnego sprzętu :evillaugh:

przez **phantera onca** » 22 września 2015, o 23:13

Ten sprzęt jest praktycznie na porządku dziennym w śledztwach :evillaugh:

jeszcze trochę a Whitney albo Tiblle go zalegalizują :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 22 września 2015, o 23:15

No coś Ty? Wtedy to nie będzie tajna broń :wink:

przez **phantera onca** » 23 września 2015, o 11:51

Aj tam, tajna broń to teraz jest :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 23 września 2015, o 17:40

Nawet jeśli jakiś podejrzany ma dojście do źródeł w policji, to, co się dzieje w domu Roarke'a, stanowi tajemnicę.