Nora Roberts

przez **KatiaBlue** » 16 września 2015, o 15:56

Jaki on jest śmieszny i pocieszny... Ale sorki, dostałam Greya więc rzucam Cartera na jakiś czas

przez **phantera onca** » 16 września 2015, o 19:09

Katia, rzuciłaś Cartera dla Greya? :facepalm:

Ale to Twoje zdanie :smile:

przez **•Sol•** » 16 września 2015, o 19:32

zgodzę się :zalamka:

Katiu, nie rań mnie

przez **KatiaBlue** » 16 września 2015, o 19:37

No ej, zapowiadałam przecież, że tak będzie...

przez **•Sol•** » 16 września 2015, o 19:38

śmieje się

ale myślałam że najpierw skończysz Cartera jak coś

przez **KatiaBlue** » 16 września 2015, o 19:43

No szorry... Nie mogłabym spać, wiedząc że mam Greya na półce

przez **LiaMort** » 16 września 2015, o 22:51

KatiaBlue napisał(a):Jaki on jest śmieszny i pocieszny... Ale sorki, dostałam Greya więc rzucam Cartera na jakiś czas

nieładnie tak.

przez **•Sol•** » 17 września 2015, o 09:32

Katiu u Ciebie widzę Grey się z Dornanem wiąże ściśle nawet jeśli mowa o książce :hihi:

przez **KatiaBlue** » 17 września 2015, o 16:34

Heh no...

przez **•Sol•** » 17 września 2015, o 16:46

i stąd to uwielbienie :hihi:

ale dobra, ciii bo trochę nam się zboczyło

przez **KatiaBlue** » 17 września 2015, o 19:03

Ale do Kwartetu wrócę, bo mnie zauteresowało. Carter i Mac to dwa rózne światy - ciekawe co z tego wyniknie

przez **•Sol•** » 18 września 2015, o 13:37

mieszanka wybuchowa

cieszę się że wrócisz :smile:

przez **phantera onca** » 18 września 2015, o 15:16

Oni są jak ogień i woda :evillaugh:

przez **KatiaBlue** » 18 września 2015, o 17:28

Musi być z nimi śmiesznie, na pewno

przez **phantera onca** » 18 września 2015, o 18:25

Musisz koniecznie :smile:

przez **KatiaBlue** » 18 września 2015, o 18:29

Śmieszne są te ich wiadomości na sekretarce

przez **phantera onca** » 18 września 2015, o 18:32

Tak,są fajne :evillaugh:

a tak z ciekawości to na czym skończyłaś?

przez **KatiaBlue** » 18 września 2015, o 18:35

Pamiętam że była rozbierana sesja ciążowa, ale mogę być ciut dalej, ale po prostu moment nie utkwił mi w głowie

przez **phantera onca** » 18 września 2015, o 18:36

To jeszcze trochę przed Tobą :smile:

ale książka fajna i szybko się czyta :smile:

przez **KatiaBlue** » 18 września 2015, o 18:39

A no szybko, ale ja ostatnio śpię po 9 godzin, więc nie mam kiedy czytać

przez **phantera onca** » 18 września 2015, o 18:43

Mi ostatnio tak spadło tempo czytania, że sama zastanawiam się jak to możliwe :bezradny:

Klątwę czarownicy czytam już kilka dni a dopiero w połowie jestem, szlag mnie trafia z pracą , bo tyle roboty że przychodzę padnięta jak pluto, a książka leży :disgust:

przez **KatiaBlue** » 18 września 2015, o 18:49

No, ja ostatnio też przychodzę do domu to padam twarzą w poduszkę i trzeba mnie zbierać

przez **•Sol•** » 21 września 2015, o 14:23

Katiu i jesteś już po randce - kolacji u Cartera? :hyhy:

przez **KatiaBlue** » 21 września 2015, o 17:39

Ja już do końca dochodzę

Kolacja była

dziwię się, że nie spłonął ze wstydu, gdy Mac znalazła listę

kto by pomyślał, że z niego taki dobry kochanek

przez **•Sol•** » 21 września 2015, o 17:40

i jak oceniasz? :hyhy:

On się bardzo fajnie zachował

i jak na swoją ciapowatość potrafił zachować zimną krew w akcji z listą

Nora Roberts

Kto przegląda forum