te śluby tam to nie jest tak że wiecznie słodkości i latają serduszka
one prowadzą biznes, i każda książka skupia się na innym aspekcie. Jest w trakcie książki ślub albo dwa, ale też nie od strony pary młodych tylko od tej technicznej. Jak reżyserują, jak się starają, planują i robią swoją robotę. Mac i jej sesje potem Emma i bukiety, Lauren i ciasta (ach
) i w końcu Parker i żołnierska dokładność w planowaniu
Katiu, wiesz że ja zawsze staram się dobre książki polecać