Teraz jest 23 listopada 2024, o 07:09

Fanfiki i opowiadania autorskie

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2015, o 14:10

Sol, w Układach są nawet małżeństwem z Ginny, bo to jakoś 10 lat po wojnie się dzieje :mrgreen:
W Dargon's nie wiem, ale możliwe. W Za młodych rodzicach chyba nie są, ale Ty chyba pisałaś, że czytałaś te przetłumaczone rozdziały tego.

Eee, tym bardziej nie pokorci mnie, żeby leźć i udzielać się tam. Będę korzystać w milczeniu ;)

Tak, bardzo był fajny tam. No i podobały mi się jego relacje z Potterem ;) Mam coś jeszcze takiego, gdzie Malfoy jest niby wybrańcem, a Harry ma mu pomagać :mysli: Tam też chyba fajne relacje były między nimi, ale muszę to dokładniej poczytać, bo wtedy tylko przeleciałam wzrokiem i odłożyłam, ponieważ żaden romans się nie zapowiadał ;)

Liberty, a możesz napisać coś więcej? Jak wyglądała taka nauka bez kursów i tak dalej? :prosi: :prosi: :prosi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 września 2015, o 14:15

Liberty napisał(a):I chyba poszło mi szybciej niż gdybym zrobiła to na kursie czy coś podobnego.
przeglądałam jakiś ff po angielsku i one chyba naprawdę są pisane takim przystępnym językiem. Przystępniejszym niż książki.
Liberty napisał(a):jak zostaje opiekunem lub przewodnikiem/nauczycielem.

i coś takiego ewentualnie by wchodziło jeszcze w grę.
Ale w Roku... z tego co patrzyłam Harry'emu zmieniają imię :ermm: i dwa nie ma romansu. A jednak romansowo lubię ;)
wiem okrutnie wybredna jestem.
Liberty napisał(a): Mirriel nigdy nie było przyjaznym miejscem.

pocieszyłaś ;) ale kurczę czemu one mają tak wysoko te nosy zadarte...
po naszym forum nie umiem się przyzwyczaić że fora to raczej mało przyjazne miejsca ;)
KatiaBlue napisał(a):Cicho, nie psuj nadziei
już nic nie mówię :hihi:
Papaveryna napisał(a):Sol, w Układach są nawet małżeństwem z Ginny, bo to jakoś 10 lat po wojnie się dzieje :mrgreen:
no rewelacja. Nic tylko czytać :]
Papaveryna napisał(a):W Za młodych rodzicach chyba nie są, ale Ty chyba pisałaś, że czytałaś te przetłumaczone rozdziały tego.
nie to nie ja ;) nie czytałam tego, i chyba nawet nie przeglądałam. No chyba że mam sklerozę gorszą niż myślę :P

tak samo, więcej się na mirriel nie loguję.

Relacje Harry-Draco były boskie. Ta ich przyjaźń tak powoli dojrzewająca, taka naturalna ;) super to było.
I widzę że też masz co ja - romans być musi :mrgreen:

Liberty, Very dobrze pyta, powiedz jak zaczynałaś ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2015, o 14:22

Sol, chyba faktycznie Twoja skleroza postępuje, bo o tym, jak opiekowali się takim niby 'dzieckiem', pisałaś mi, że czytałaś :evillaugh: A ja pamięć mam dobrą, więc wiesz :evillaugh: Pisałaś, że było 'sweetaśne i przez nastolatkę pisane', o!

Tak, romans musi być, ale czasem już jakoś przełknę tę gorzką pigułkę w postaci jego braku. Musi jednak to coś być warte mojego poświęcenia, na przykład mega zabawne albo coś w tym guście :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 września 2015, o 14:25

aaa to to! Tytułów nie umiem dopasować do ficka :zalamka:
ale chyba czytałam nie całe tylko kawałek.

Dokładnie! Jak nie ma romansu musi być taka komedia że się zlać idzie. Rozmowy Trumienne np :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2015, o 14:26

Chyba jestem wyjątkiem, na który nie działają tak bardzo rozmowy trumienne :evillaugh:
Bliski dekonspiracji... był lepsiejszy :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 września 2015, o 14:37

Bliski dekonspiracji też jest mega :P
i też jakoś bez romansu i też wciąga :P a! Ruszyłaś Slytheriniadę? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 12 września 2015, o 14:38

Jak zaczynałam? Z podstawową wiedzą o angielskim i po kilku latach przerwy od nauki (zmiana języka w szkole). Zwyczajnie otworzyłam ff polecony przez koleżankę. Do tego słownik i tak czytałam. Wspomagałam się też gramatyką bo nie zawsze na początku rozpoznawałam czasy i wychodziło dziwnie :P I tyle. Mówienie i pisanie wychodzi mi dużo gorzej bo nie mam jak praktykować. Tudzież mi się nie chce. Zwłaszcza pisać :zawstydzony:

Poziom ff po angielsku jest różny. Od bardzo prostych do bardzo dobrych, wręcz często lepszych niż książki. Generalnie dla mnie to poziom romansu czy kryminału. W ogóle po wielu latach czytania ff dochodzę do wniosku, że użytkownicy angielskiego piszą lepiej nie Polacy. Czytałam ff nastolatek z USA czy UK, które pisały lepiej niż dorośli fani w Polsce.


Ale w Roku... z tego co patrzyłam Harry'emu zmieniają imię


Fabularna konieczność :P Ale nie naciskam. Każdy ma w ff swoje ulubione motywy. A fandom HP jest na tyle duży że można sobie coś zawsze znaleźć. Najgorzej jest z fandomami minimalnymi. Przeczytasz wszystko co wyszło i bieda :(
pocieszyłaś ;) ale kurczę czemu one mają tak wysoko te nosy zadarte...
po naszym forum nie umiem się przyzwyczaić że fora to raczej mało przyjazne miejsca ;)


Nasze forum jest fenomenem w skali światowej.
A Mirriel zawsze było snobistyczne, bo chyba pierwsze takie po polsku. A poza tym Torój (Białołęcka) się u nich kiedyś udzielała.
Ale tak poza tym to zawsze uważałam, że zabijają kreatywność we wszystkich "niepoprawnie" myślących. Nie wspominając już trwających latami nagonek za brak przecinków i kiepską ortografię :roll: I ta cenzura :roll: I to warczenie na siebie bez powodu :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 września 2015, o 14:46

chyba najłatwiej (ale nie łatwo) jest utrzymać w sobie umiejętność czytania po angielsku. Z resztą jest gorzej ;)
już nie raz miałam ochotę spróbować. Np korci mnie fanfic Lwy Gryffindoru, oczywiście po angielsku.
A Hamione ma całą stronę swoją własną. Oczywiście po angielsku ;)

zapewne ;) ale jak zobaczyłam tę zmianę imienia... Coś mi sie włączyło w głowie i mimo wielkich planów, nie mogę.

Toroj pisała też na magiczne.pl czy jakoś tak. I na fanfiction.net. Także mirriel nie jest jedynym miejscem gdzie ona była. Tylko kwestia czy to ona stworzyła ten nastrój w co wątpię, czy raczej wszystkie użytkowniczki z racji że mają prawdziwą pisarkę zadzierają nosa. Ale w takim układzie my teraz też powinnyśmy ;)

już o tą ortografię to tam naprawdę idzie oszaleć. I przecinki... Może dlatego usunęły moje posty bo przecinki były źle? :roll: bo byków ortograficznych raczej nie robię.
Cenzura, że jak ktoś ma inny pogląd czy cenzura treści opowiadań?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 12 września 2015, o 15:00

Prawdziwna cenzura ;) Nie wiem jak jest teraz ale kilka lat temu był totalny zakaz slashu, zakaz scen seksu potem zamieniony na dział zamknięty (procedura dostania się do tego gorsza niż do Białego Domu). Najbardziej mnie wkurzało publikowanie fika w dwóch wersjach - z wyciętymi scenami a więc w wersji nie kompletnej i w zamkniętym już pełnej wersji. Coś takiego spotkało m.in. fajny ff SS/HG Cloak of Courage aka Wybór :facepalm:

No są zbiorcze strony i totalnie skupione na jednej parze. W Polsce sporo blogów i for padło np. forum poświęcone SS/HG, ale się nie dziwię bo to było gorsze miejsce niż Mirriel.

A z ciekawostek - Toroj nadal pisze ff, tylko do innego fandomu i zamieszcza na AO3 ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 września 2015, o 15:03

Liberty napisał(a):Kawo, to może zrób powtórkę? ;)

Niby kusi, ale to trochę za dużo. Tak w ogóle zrobiłam przerwę, aby poczekać na kilka rozdziałów, a nie tak po jednym raz na jakiś czas i tak mi już zostało… Poza tym najpierw trzeba się zebrać :wink:
Czytałam jeszcze inny, w którym rzadko pojawiały się następne – w zasadzie cała przeróbka HP :evillaugh:

Papaveryna napisał(a):Serio, muszę zacząć ćwiczyć się w angielskim :ohlala: Tyle, że jak kiedyś może coś wreszcie ruszy w tej materii, to już nie będę miała chęci na ficki :zalamka:

Toż z powodzeniem możesz połączyć jedno z drugim i będzie przyjemne z pożytecznym :)
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 września 2015, o 15:22

Liberty - dwa tygodnie na forum minimum, zaznaczenie w profilu odpowiednich rubryczek i 20 postów napisanych z sensem. Tylko nie wiem co to są te posty z sensem bo moje niby sensowne usunęły. Jęczę ale ubodło mnie to.

Chore to jest. Przecież pisze się w tytule +18 i tyle. Każdy ma własny rozum.
Jeszcze gorsze?
Naprawdę, jestem w szoku że tak może być na forum. Przed rejestracją tutaj właziłam na jakieś fora ale tam było tak nijak. Jakieś dyskusje ale grzeczne, za mocno wychylać też się nie było można, no ale nie było takiego cerberostwa. Jak się zagłębiłam w mirriel to szok. A Ty mówisz że to jeszcze nie maksimum umiejętności :roll:
Liberty napisał(a):A z ciekawostek - Toroj nadal pisze ff, tylko do innego fandomu i zamieszcza na AO3 ;)
coś gdzieś widziałam ;) Sherlock nie? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 12 września 2015, o 15:34


Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 15 września 2015, o 15:35

Papaveryna napisał(a):A dziękować. Czekam aż mi ta głupawka przejdzie i wrócę do swoich zwyczajnych avków

Kolejny przykład widzę Dracolove :hihi:
Papaveryna napisał(a):Tak, "Układy" to jest ten prawniczy, o którym Ci opowiadałam. Jest jeszcze faktycznie coś takiego jak "Układ", ale to było durne i przeczytałam tylko kawałeczek

Dobrze, może zapamiętam, które to które :) Dzięki kochana :*
Papaveryna napisał(a):Mam nadzieję, że chęci Ci wrócą, mogłabyś coś jeszcze poczytać. Choć pewnie jesteś bardziej wybredna niż ja

Zaczęłam Dragon's Bride :hihi: W międzyczasie muszę jeszcze doczytać o Sherlocku i kartonach :hihi:

Liberty napisał(a):Duzz, ja to się zdziwiłam że czytasz ff po polsku;). U nas tego raz że mało, dwa że kiepskie (z nielicznymi wyjątkami).

Kochana, ja jestem zdziwiona, że w ogóle ff czytam. Kompletnie wydaje mi się, że to była nie moja bajka. Zawsze byłam sceptycznie do tego nastawiona, jeszcze zresztą się do końca nie przekonałam do nich, ale jestem na dobrej drodze ;)
A co do tego czemu po polsku, Very pisała mi o Zemście Hermiony, musiałam spróbować, podsyła mi inne więc je czasem czytam czasem odkładam na później.
Próbowałam sama ogarnąć co i jak na mirriel, ale szlag mnie w końcu trafił, a na fanficion, jak zaczęłam chodzić to i się pogubiłam. Nie bardzo ogarniam co gdzie mam szukać, jestem tu kompletnie zielona. Boje się na jakieś dziwactwa trafić :facepalm: Nie chcę też na razie zagłębiać się w nic innego jak w romans, nie lubię klimatów post apokaliptycznych(czytam je, ale głównie z polecenia, często mój czyta przede mną i jak powie mi, że dam radę i muszę przeczytać to przeczytam), a nie wiem jak to od siebie odsiać. :bezradny:
Na razie interesuje mnie paring Snape i Hermiona, jeśli znasz coś ciekawego to ja bardzo chętnie poczytam :wink: Albo jakieś wskazówki dla laika gdzie mogę tego więcej znaleźć?

wiedzmaSol napisał(a):było za mało Ginny w książce, nie poznajemy jej, nie wiemy co w niej siedzi. I dlatego też ja tak piszczę na ten pairing, bo Ginny kojarzę jako dzieciaka. Nie pomaga też filmowa Ginny która ma taką urodę że mnie otrząsa. Znaczy w filmie bo prywatnie zrobiła się fajna.

Troszkę jej jednak jest, w dwójce np. I jednak jakieś jej ogólne cechy możemy wyciągnąć. ;) Ale nie zmienia to faktu, że coś mogło się pojawić o niej więcej w 6 i 7 tomie ;)
Oj tam młoda :P Jaka była różnica pomiędzy nimi wieku rok dwa? Co to jest! Może młodo wygląda w filmie, ale qrcze serio? No przecież młoda jest, jest nastolatką, może to Potter staro wyglądał. :hihi: Jakoś nigdy typ urody aktora z Pottera nie pasował mi, no chyba, że na początku jak jeszcze nie miał tego dziwnego układu szczęki, jakąś kwadratowa twarz mu się zrobiła, może błądził i brał sterydy :hihi: W każdym bądź razie dodaj obojgu po 10 lat i nie będziesz wiedziała między nimi już takiej wiekowej przepaści, a wiem co mówię.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 15 września 2015, o 17:51

Bo jeszcze mi nie minęło i stąd ten avek :-D Jednak coraz mniej już mam opowiadanek, więc pewnie niedługo przerzucę się na coś innego :evillaugh:
Mam nadzieję, że 'Smocza panna młoda' Cię wciągnie, to mi może powiesz co tam dalej się wydarzyło :hihi: Ciekawi mnie czy będzie dalej tłumaczone. Niby ostatnia aktualizacja z 4 sierpnia, więc jeszcze tak dużo czasu nie minęło, żeby stracić nadzieję ;)

Weeeź, Potter to ma jakąś krzywą japę i dziwne brwi :hihi: Ale chyba nic nie przebije Pattisona. Ten to jak jakaś kukła z muzeum figur woskowych wyglądał :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 września 2015, o 18:37

duzzza22 napisał(a):W każdym bądź razie dodaj obojgu po 10 lat i nie będziesz wiedziała między nimi już takiej wiekowej przepaści, a wiem co mówię.

wiesz wiekowo to nie, nie o to mi chodziło ;) no bo jestem wyznawczynią ona młodsza od niego :P raczej o to że Ginny jako szczyl była w filmie brzydka, dwa była generalnie pierdołowata.
Wiem, Harry ani orłem ani przystojniaczkiem ciasteczkiem nie był, ale wiecie - młodzieńcze sentymenty do bohaterów z dzieciństwa :hihi:
Papaveryna napisał(a):Weeeź, Potter to ma jakąś krzywą japę i dziwne brwi :hihi: Ale chyba nic nie przebije Pattisona. Ten to jak jakaś kukła z muzeum figur woskowych wyglądał :evillaugh:

prawda. Potter a raczej aktor nie za konieczny, jako dzieciak był ładny ale potem zbrzydł. A Patison? Bleh. Very pisałam Ci co myślę o jego nosie :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 września 2015, o 15:41

Oglądałam rano powtórkę 5 filmu i tam Potter akurat jeszcze nie był taki zły. Gorzej wyglądał w części 4, był jakiś taki 'rozkudlony' :hihi: W 5 za to Malfoy był dziwny i pokrzywiony na gębie. Dlatego jestem jeszcze bardziej zszokowana tym, jak wyglądał w 6 :-D

To jest stylem podobne do Szczura, w końcu ta sama autorka i tłumaczka. Krótkie jest i mniej zabawne, ale można przeczytać. Rozwaliły mnie zwłaszcza autobiografia Draco w siedmiu tomach i układanie hymnu na jego cześć :evillaugh:

http://forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=2116

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 16 września 2015, o 17:21

duzzza22 napisał(a):
Liberty napisał(a):Duzz, ja to się zdziwiłam że czytasz ff po polsku;). U nas tego raz że mało, dwa że kiepskie (z nielicznymi wyjątkami).

Kochana, ja jestem zdziwiona, że w ogóle ff czytam. Kompletnie wydaje mi się, że to była nie moja bajka. Zawsze byłam sceptycznie do tego nastawiona, jeszcze zresztą się do końca nie przekonałam do nich, ale jestem na dobrej drodze ;)

Na razie interesuje mnie paring Snape i Hermiona, jeśli znasz coś ciekawego to ja bardzo chętnie poczytam :wink: Albo jakieś wskazówki dla laika gdzie mogę tego więcej znaleźć?



Ha! Bo z ff to jest tak że najpierw musi się spodobać oryginał i tak wciągnąć, że chce się więcej. Wiec może wcześniej nie trafiłaś na nic do czego byś chciała czytać ff. Jestem np, zdziwiona tym, że mimo popularności OUAT na forum nikt nie wspomina fików do tego :P

Co do SS/HG to kiedyś była super strona WIKTT (When I Kissed The Teacher :hyhy: ) ale wraz z upływem czasu i odpływem fanów połączyła się z innymi tu: http://www.thepetulantpoetess.com/ Jeśli mnie pamięć nie myli to żeby czytać NC-17 (czyli seksy, przemoc i cała reszta) trzeba założyć konto. Ale to dobre archiwum. Inne bardzo popularne to: http://ashwinder.sycophanthex.com/index.php Też może być konieczne założenie konta. Na tej stronie jest też lista 25 najlepszych: http://ashwinder.sycophanthex.com/top25byhits.php

Wg mnie dobre są Kreatury: https://www.fanfiction.net/s/3814832/1/ ... -Creatures
https://www.fanfiction.net/s/1678592/1/Cloak-of-Courage
Objects of Desire by Azrael http://thepotionsmaster.net/Whispers/story.php?no=521 (i od razu link do jeszcze jednej strony) - uprzedzam, że tu jest podwójny pairing SS/HG i HP/DM
The Love You Take by Subversa

To tak na początek. W weekend postaram się odkopać moje zbiory i podrzucę Ci coś jeszcze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 16 września 2015, o 21:09

Papaveryna napisał(a):Gorzej wyglądał w części 4, był jakiś taki 'rozkudlony' :hihi:

Bo wtedy akurat taka moda była. Pamiętam, że wszyscy moi koledzy mieli półdługie włosy, a niektórzy do tego "artystyczny nieład" :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 września 2015, o 21:25

Bombelek napisał(a):
Papaveryna napisał(a):Gorzej wyglądał w części 4, był jakiś taki 'rozkudlony' :hihi:

Bo wtedy akurat taka moda była. Pamiętam, że wszyscy moi koledzy mieli półdługie włosy, a niektórzy do tego "artystyczny nieład" :hyhy:

dokładnie! Mój kumpel takie kłaki długo nosił, moda to moda, ale wyglądał strasznie :facepalm:
Papaveryna napisał(a):W 5 za to Malfoy był dziwny i pokrzywiony na gębie.
Malfoy do 6 w ogóle wyglądał jakby go albo krowa wylizała albo jakby przyćpał. A w 6... No szał ;)
Liberty napisał(a):Wg mnie dobre są Kreatury: https://www.fanfiction.net/s/3814832/1/ ... -Creatures
:lovju:
Liberty napisał(a):Jestem np, zdziwiona tym, że mimo popularności OUAT na forum nikt nie wspomina fików do tego :P
bo nie ma nic po polsku ;) przynajmniej u mnie to powód, nie poczułam jakoś zewu do czytania tego w rodzimym języku więc tym bardziej ciężko mi sięgnąć w oryginale ;)
zresztą, w Potterze było tak że byłam spragniona historii Lili i Jamesa,potem innych pairingów i dziejów powojennych, a tu serial zaspokaja moje potrzeby. A moje dwie ulubione postaci z niego raczej nie mają szans na wejście w parę :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 16 września 2015, o 21:32

Bombelek napisał(a):
Papaveryna napisał(a):Gorzej wyglądał w części 4, był jakiś taki 'rozkudlony' :hihi:

Bo wtedy akurat taka moda była. Pamiętam, że wszyscy moi koledzy mieli półdługie włosy, a niektórzy do tego "artystyczny nieład" :hyhy:


Ale przecież Harry powinien mieć potargane włosy. Właściwie dopiero wtedy miał fryzurę zgodną z książkową ;) A Hermiona jako takie miała chyba tylko w pierwszym filmie, później przestali się przejmować, że się nie zgadza.

PS Coś się w fandomie zawsze znajdzie: https://www.fanfiction.net/tv/Once-Upon ... n=13&r=103 ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 16 września 2015, o 21:38

Z Hermiony to wgl z filmu na film robili taką bidulkę, zapłakaną, rozmarzoną, przejmującą się wyglądem i bleeee....

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 września 2015, o 21:42

Liberty napisał(a):Ale przecież Harry powinien mieć potargane włosy. Właściwie dopiero wtedy miał fryzurę zgodną z książkową ;) A Hermiona jako takie miała chyba tylko w pierwszym filmie, później przestali się przejmować, że się nie zgadza.
powinien mieć długie włosy, ale Daniel ma klapnięte i układające się a Harry książkowy to miał bałagan i wszystko sterczało ;)
Liberty napisał(a):Coś się w fandomie zawsze znajdzie: https://www.fanfiction.net/tv/Once-Upon ... n=13&r=103
a jednak coś jest po polsku! Patrz nie wiedziałam ;)
ale Regina&Hook - nie ma szans :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 września 2015, o 21:46

Taaa, wydaje mi się, że Hermiona powinna mieć trochę więcej włosów :P Nawet w ff wszystkich absztyfikantow atakują jej kudły :evillaugh:

A Harry wiem, ze powinien takie mieć, tylko jego twarz jakieś dziwne wrażenie przy nich sprawiała w czwartym filmie. Tez trochę jak manekin wyglądał :hihi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 września 2015, o 21:46

Fuj Regina i Hook ? :mur:

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/73 ... 979ad5.jpg - też tego nie rozumiem!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 września 2015, o 22:08

Very, bo oni chcieli zapewne z niej zrobić laskę :P

aktor nie podołał pyskiem :hihi:

Katiu, ja nawet nie chciałabym takiej pary ;) chodzi mi tylko o to że to są moi ulubieńcy, ale oni do siebie nie pasują ;)
ani ja! Takie to dziwne i nielogiczne :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości