Teraz jest 23 listopada 2024, o 07:14

Samantha Young

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 sierpnia 2015, o 12:57

no właśnie, Braden nie wydaje się taki głupi i niedojrzały ;) nie aż tak :P

znaczy że traci ukochaną osobę?
Tak było przecież
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 13 sierpnia 2015, o 00:40

Braden jest twardo stąpającym po ziemi facetem. :)
Jest odpowiedzialny i hmm racjonalny i nie bawił by się w zachowania od tak :P

Sol, masz rację, ale nie o to Lilii chodziło, myślę, że bardziej o to, że gdy okazało się, że
Spoiler:
:wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 sierpnia 2015, o 09:15

aaa ;)
widocznie Joss tak reaguje na stres. I on wiedząc też może że nie na siłę i nie od razu wziął ją na przeczekanie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 sierpnia 2015, o 12:13

Joss bała się zaangażowania, przywiązania do innych ludzi. Mężczyzn zmieniała jak rękawiczki, miała tylko jedną przyjaciółkę, ale też na odległość. Nagle znalazła się wśród ludzi, którzy przyjęli ją do swojego grona, których polubiła, a oni ją pokochali. Poczuła się bezpiecznie. Choroba Ellie spowodowała, że wszystko do niej wróciło, utrata rodziny w tak nagły sposób. Jej naturalną reakcją była ucieczka. "Przywiązałam się, pokochałam i znowu zostanę sama". Po stracie rodziny uciekła na inny kontynent. Tutaj znowu próbowała, ale w końcu wróciła, zmierzyła się ze swoimi uczuciami.
W przypadku dziecka: bała się. Po prostu. Czy będzie dobrą matką? Czy dziecku nic się nie stanie? A co, jeżeli się przywiążę, pokocham i coś się stanie? Uciekła do zamku, ale tylko na kilka godzin. Gdy już dochodziła do siebie znalazł ją Braden i wyciągnął swoje wnioski, gdy ona jeszcze do końca się nie pozbierała. Gdyby przyszedł później może (może!) tej całej późniejszej sytuacji by nie było.
Joss cały czas chodziła na terapię i widać, że coraz lepiej radziła sobie z emocjami. Czasami po prostu wyuczony instynkt brał górę nad racjonalnością.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 sierpnia 2015, o 12:24

bohaterki Young wszystkie co do jednej są po przejściach. Jak wiemy przejścia ciężkie zostawiają ślady w psychice. Reakcja Joss była normalna na nią, niekoniecznie będąc reakcją dobrą, właściwą i tak dalej.
Jak wiecie ja Joss w jedynce nie polubiłam. Potem owszem tak, ale gdy wróciła Joss z pierwszego tomu to mnie irytowała ;) no i też przejścia przejściami, ale dlaczego nauczona już jakimś doświadczeniem i podobno chęcią zmiany nie zwróciła się po wsparcie do Bradena? Gdyby tak zrobiła to by było że robi postępy a tak się uwsteczniła. Chwilowo ale jednak ;)

psychoanaliza :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 sierpnia 2015, o 12:28

Można powiedzieć na odczepnego: nie byłoby książki (czy tam noweli) :hyhy:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 sierpnia 2015, o 12:32

pewnie że można, ale głębsza analiza postępowań i reakcji bohaterów jest fajniejsza ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 sierpnia 2015, o 12:37

Na głębszą analizę się nie piszę, bo musiałabym przeczytać część pierwszą i nowelę raz jeszcze. Dwa lata robią swoje ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 sierpnia 2015, o 12:39

ale ja też nie ;) nowelki nie znam, bazuję na Waszej wiedzy o niej, a pierwszą część czytałam tak jakbym w ogóle nie czytała, mocno po łebkach ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 13 sierpnia 2015, o 19:05

duzzza22 napisał(a):Czy nie od dziś wiadome jest, że nasze postrzeganie samych siebie przekłada się często na to jak widzą nas inni.

Mam wrażenie, że jednak nie. Przynajmniej ja tego tak nie odbieram.

Skoro Braden wyciągnął takie wnioski po jednym zdaniu i niezdecydowanej postawie, to tak jakby ostatnich dwóch lat pomiędzy nimi nie było albo one w ogóle się nie liczyły. Zbyt łatwo to mu przyszło, bez żadnej refleksji. I skoro to takie normalne – te jego podejrzenia i założenia, to znaczy, że niezbyt dobrze znał własną żonę. Poza tym to przyszło nagle, nie było planowane – jakby Joss nie miała prawa do zaskoczenia i ustosunkowania do tego zdarzenia, tylko od razu musiała się cieszyć itp. Po prostu pierwsze reakcje bywają rozmaite, co wcale nie oznacza, że są ostateczne…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 9 września 2015, o 13:08


“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 września 2015, o 13:11

słooodkie :P
w ogóle kupiłam pierwszy tom i będę mu dawać drugą szansę :ohlala:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 września 2015, o 13:32

koniec świata :ohlala: :P
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 września 2015, o 13:42

wina Fanki to jest :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 9 września 2015, o 19:38

wiedzmaSol napisał(a):w ogóle kupiłam pierwszy tom i będę mu dawać drugą szansę :ohlala:


szoczek! :hihi: :D jeszcze niech Very da szansę pierwszemu tomowi i zapytam czy to koniec świata? :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 września 2015, o 10:30

Very to raczej nie namówimy :P
zresztą ja też się sobie dziwię :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 10 września 2015, o 19:18

Ja tam jedynkę przeczytałam całą i nie mam w planach powtarzania tej jakże wątpliwej przyjemności.
Także - po moim martwym trupku, Dziewczynki ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 września 2015, o 19:38

Very nie śmiałabym namawiać :P
ale ja spróbuję, Fanka w natarciu bywa ciężka do poskromienia :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 września 2015, o 15:26

Mnie by cały tabun Fanek nie przekonał, żeby wziąć się za to ponownie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 września 2015, o 15:36

pewnie nie ;)
ale ja miękka jestem niekiedy :P i byłam tak dość świeżo po zachwytach nad tomami 2-5 więc wiesz ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 14 października 2015, o 17:40

w weekend zebrało mi się na Young :) pomyślałam, że może czas zabrać się za połóweczki :) mój angielski jest jaki jest, więc miałam oporu , czy podołam i takie tam..ale jak już zaczęłam, to nie mogłam się oderwać od czytania..

"Until Fountain Bridge" :) nie będę oszukiwać - czytanie było przyjemnością :) Ellie, która zakochała się w najlepszym przyjacielu swojego przyrodniego brata! i ile ona z nim musiała przejść!! rety! Adam to był niezły 'gnojaszcz'! (naprawdę przepraszam za słowo, ale to jest jeszcze delikatne) ja bym sobie odpuściła...ale rozumiem, taka romantyczka jak Ellie nie mogła tak łatwo wyrzucić go z głowy...13 lat czekanie..rety! mieszał jej w głowie, wysyłając fałszywe sygnały, a potem mówił, że nie może z nią być...w dwóch momentach się spłakałam! jak powiedziała Adamowi, że przy Bradenie będzie udawać, że między nimi jest wszystko ok, ale i tak, prosi go, żeby dał jej spokój, nie dzwonił, nie odwiedzał, że pozwolił jej zapomnieć... i jak rozmawiali przez telefon, bo tym jak dowiedziała się o guzie.. ech.. łzy mi spływały po policzkach...
ale generalnie, podobało mi się :) i ostatecznie, Ellie i Adam... lubię ich :)

"Castle Hill".. niezły dodatek do historii Joss i Bradena, i....po raz pierwszy odkąd poznałam Bradena NIE LUBIŁAM GO! jego zachowanie po tym jak się dowiedział, że Joss jest w ciąży?! tu, w 100% zgadzam się z opinią Kawy! Joss nic nie zrobiła, by ten zachował się tak jak zachował! w ogóle nie dał jej szansy wytłumaczyć, naprawdę..w ogóle... ech..
ale jak już pohamował emocje, to znów cud, miód malina... :P mam słabość do Bradena! :D

"Valentine".. i tu przyznam się szczerze, nie przeczytałam opowiadanka o Hannah i Marco! oj, próbowałam, ale... jednak niechęć do bohaterów robi swoje..
ale najbardziej podobał mi się Nate :bigeyes: rety! uwielbiam faceta! ten jak już wpadł, to wpadł jak śliweczka w kompocik :D on i Olivia to moja ulubiona para :) retyśku :)
i w sumie podobało mi się to co działo się u Jo i Cama.. nie była to przesłodzona historyjka..i dobrze! i wzruszyło mnie to wszystko..
aaa! i jeszcze Shannon.. no kurcze.. dziewczyna mnie troszkę irytowała, ale ogólnie... Cole :bigeyes:

tak więc.. duma mnie rozpiera! poczytałam w oryginale i.. wiem co czytałam :D cool!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 października 2015, o 17:43

Rewelo, też mam w planie te połówki zaliczać ;) ale najpierw chcę powtórzyć pierwszą i potem iść całkowicie zgodnie z kolejnością. A Twoja recenzja upewnia mnie że warto ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 15 października 2015, o 11:20

wkręciłam się w Young :) bardzo wkręciłam :)
no i zaczęłam "Hero" i..przebrnęłam pierwszy rozdział i...zrobiłam sobie przerwę :) pobuszowałam w sieci...
kurcze! właśnie doczytałam, że książka wydana jest już po polsku :D złożone zamówienie i poczekam jak kurier zapuka do drzwi.. jednak krótkie nowele łatwiej czytać w oryginale, dłuższe troszkę mnie przerażają...
tak, że przegrałam sama ze sobą.. może innym razem dłuższe coś przeczytam :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 października 2015, o 11:27

Rewelo a jak ten Hero Ci się widział? ;)
tak początkowo? ;)
bo u mnie na półce już leży ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 15 października 2015, o 11:35

po pierwszym rozdziale nic nie mogę powiedzieć :) no może prócz tego, że dalej chcę czytać :) tylko mnie objętość przeraziła w oryginale no i... naprawdę się ucieszyłam, że jest już w polskiej wersji :P
choć pewnie dziś jeszcze trochę ten oryginał pomęczę :P a potem jak co na polski przeskoczę :P O TAK! TAK ZROBIĘ!! :D

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Y

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość