Janet Evanovich

przez **Janka** » 16 lipca 2015, o 13:42

Dowiem się 12 października.
Mam w domu tom 21 w oryginale, ale wolę zaczekać na niemiecki.

przez **•Sol•** » 16 lipca 2015, o 13:43

to ja też czekam aż przeczytasz żeby się dowiedzieć

ciekawe kiedy Fabryka to u nas wyda, czy faktycznie będzie tempo 1 rocznie czy przyspieszą.

przez **Janka** » 16 lipca 2015, o 13:51

Zastanawiam się, czy np. prawa do nowszych tomów nie są droższe niż do starszych.
Trzymam cały czas kciuki za to, by wydawnictwo radziło sobie dobrze pod względem finansowym i mogło dalej wydawać Plumki.
I trzymam kciuki za dwa lub nawet trzy tomy rocznie. Więcej nie, bo się zaraz skończą i wtedy trzeba będzie rzeczywiście czekać rok na nowe.

wiedzmaSol napisał(a):czyli pani E. zaliczyła chwilowy spadek formy? No zdarza się

Co do spadku formy, to wydaje mi się, że u niej zależne to jest od tego, nad czym jeszcze pracuje.
Był czas, że poprawiała swoje stare romanse. Wtedy dobrze wychodziły jej Plumki. A jak się skupiła na innej serii, to u Plumek było gorzej. Tamtą serię porzuciła, zajęła się współpracą z panem od Monka i dla Plumek wyszło to na wielką korzyść.

przez **•Sol•** » 16 lipca 2015, o 13:56

nie mam pojęcia. Może tak być, ale kurczę, oby dali radę. Wydają sporo książek które się sprzedają, przynajmniej tak to wygląda.

myślę że dwa tomy rocznie byłyby optymalne. Wiadomo w końcu nadszedłby czas że trzeba byłoby czekać bo byłoby równo z oryginałem ale jakby wydawali jedną na kwartał to ten czas nadszedłby znacznie prędzej.

Czyli to tak wygląda jakby Pani E. nie miała zbytnio podzielnej uwagi

przez **Janka** » 16 lipca 2015, o 14:08

Nie, nie chodzi o podzielność uwagi, bo ona pracuje nad tymi książkami po kolei. Jak SEP.
Ma 4 miesiące na Plumkę, potem 4 miesiące na coś innego, potem 4 miesiące na następne coś, potem znowu na Plumkę.
Wydaje mi się, że seria Wicked kradła jej energię i kreatywność. Natomiast współpraca z Goldbergiem podziałała na nią jak kuracja odmładzająca.

przez **•Sol•** » 16 lipca 2015, o 14:13

a może.
Ale inne serie, te kradnące energię są dobre?

przez **Janka** » 16 lipca 2015, o 14:37

Nie czytałam nic z tej serii. Mam w dwóch językach, ale nawet nie zamierzam się zabierać.
Pamiętasz nowelkę 8,5 z Plumką? Tam był blondyn, Diesel. On występował we wszystkich nowelkach i powieściach "światecznych". Był lekko paranormalny. On właśnie dostał swoją serię z inną panią zamiast Stephanie.
Miało być 7 tomów (bo jest 7 grzechów głównych), ale po dwóch pani Evanovich zrobiła długą przerwę. Dopiero w tym roku powróciła. Tom trzeci ukazał się dopiero co, trzy tygodnie temu. Tylko wreszcie pani Evanovich się zmądrzyła i oddała napisanie książki innemu panu. Na okładce są dwa nazwiska, ale mogę się założyć, że pomysł i zarys akcji jest pani Evanovich, a konkretne wykonanie tego pana.
Podobnie jak wyglądała współpraca z Charlotte Hughes, Dorien Kelly i Leanne Banks. Tylko z Goldbergiem pracują inaczej, to znaczy naprawdę pracują wspólnie nad tekstem. - To, co tu napisałam, to moje własne przemyślenia i wnioski wyciągnięte z różnych wypowiedzi i strzępków informacji. Nie wiem, czy tak było faktycznie.
Uważam, że trzem paniom i panu Phoefowi Suttonowi Janet Evanovich pomaga w ten sposób w karierze. Natomiast z Goldbergiem współpracują w celu napisania dobrych powieści.

przez **•Sol•** » 16 lipca 2015, o 14:52

no było coś takiego, ona się z nim całowała i przez to stał się naszym wrogiem. To ten?

Pani E. ma dobre serduszko, swój czas poświęca innym, wiadomo że ma z tego jakieś pieniądze ale jednak nie takie jak tylko ze swoich ksiażek

przez **Janka** » 16 lipca 2015, o 15:00

Tak, właśnie ten. Niepotrzebnie robił z Plumki dziwkę.
Nie lubię go i nie mam zamiaru o nim na razie czytać.
Ale podobno ma fajną kobietę.

wiedzmaSol napisał(a):Pani E. ma dobre serduszko, swój czas poświęca innym, wiadomo że ma z tego jakieś pieniądze ale jednak nie takie jak tylko ze swoich ksiażek

Z tej strony na to nie patrzyłam, ale fakt, że można to tak ująć.

przez **•Sol•** » 16 lipca 2015, o 15:07

ona ma zajęty wakat na partnera. I to jeszcze z nadprogramowym facetem. Więc nie wiem po co właził między wódkę a zakąskę.

Pani E. umie tworzyć postaci kobiece to nic dziwnego że ma fajną. Pytanie tylko czy mu się ta fajna kobieta należy, czy dostał ją niesłusznie.

przez **Janka** » 16 lipca 2015, o 15:16

Oprócz grzechu zaczepiania Stephanie, on nic złego więcej nie zrobił, to chyba mu się należy fajna babka.

A zapomniałam dodać, że pani Evanovich promowała też swoją córkę, Alex. Razem napisały komiks. Myślę, że tu też współpraca wyglądała tak, że mama wymyśliła o czym będzie całość i jak będzie przebiegać akcja, a córka wymyślała dialogi i rozpisała akcję na konkretne obrazki, a potem współpracowała z panią malarką. I pewnie pytała się mamy ze wszystkim o radę, żeby było dobrze.

przez **•Sol•** » 16 lipca 2015, o 15:30

pewnie tak, pewnie masz rację.
A czy nie pisałaś kiedyś że jak pani E. odejdzie przed zakończeniem to jej dzieci będą pisać ostatni tom? Tak to było?

przez **Janka** » 16 lipca 2015, o 15:32

Tak. Tak kiedyś Alex odpisałana pytanie, co będzie dalej.

przez **monia0303** » 17 lipca 2015, o 15:14

Janka napisał(a):Tom 14 pamiętam jeszcze słabiej niż tom 8.
Szkoda, że on robi podchody, bo gdyby nie robił, to Very mogłaby mieć jeszcze jedną Plumkę do przeczytania. Jak robi, to się jej nie namówi.

Dzisiaj zaczęłam i skończyłam 14 tom i mogę powiedzieć że między Komandosem a Stephanie

Spoiler:

Po takim rocznym czekaniu na nową Plumkę trochę się zawiodłam jej poziomem. Komandos jest tylko praktycznie na początku książki, babcia Mazurowa również mało ma do powiedzenia (i pokazania). Przyzwyczaiłam się do zakończenia w "wielkim stylu" gdzie zagrożone jest życie Steph i jakoś ta 14 do mnie nie przemówiła. Zabrakło mi również NSS do łapania. Nie zmienia to jednak mojej niecierpliwości w oczekiwaniu na kolejny tom :-)

przez **Lilia ❀** » 1 września 2015, o 13:33

Za 99 centów (niecałe 4 zł)

Ciekawy opis - list Janet

U nas też wyszła http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=48437

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 września 2015, o 14:20

Lubię to

przez **•Sol•** » 1 września 2015, o 14:21

jakoś Evanovich nic poza Plumką nie tykałam

przez **Janka** » 1 września 2015, o 22:08

duzzza22 napisał(a):Lubię to

Ja też. Milusie jest.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 września 2015, o 22:30

Szczególnie te odhaczane kreski kredką na gipsie :evillaugh:

Bo się nie mylę, że to jest ta książeczka z bohaterką wiolonczelistką i czymś co trafiło w jej dach?

przez **Janka** » 1 września 2015, o 22:51

Tak, to ta. O pani, która nie miała ochoty na pana nieodpowiedzialnego lekkoducha, a była pewna, że właśnie na takiego trafiła.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 września 2015, o 23:50

A on się okazał jakimś dobrym rysownikiem

przez **Janka** » 2 września 2015, o 00:07

Tak,

Spoiler:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 września 2015, o 00:13

A czy on nie

Spoiler:

przez **Janka** » 2 września 2015, o 00:32

Tak,

Spoiler:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 września 2015, o 00:39

Dobrze, że jednak nie mam takiej sklerozy :hihi:

Pamiętam, że podobny zawód jak nie ten sam miał bohater u Ross, tylko tam był jeszcze wątek paranormalny :wink:

A czy ona miała

Spoiler:

Janet Evanovich

Kto przegląda forum