Teraz jest 3 grudnia 2024, o 19:36

Dwór cierni i róż - Sarah J. Maas (Kubek w Kwiatki)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW PARANORMALNYCH I FANTASTYCZNYCH)
Avatar użytkownika
 
Posty: 65
Dołączył(a): 21 sierpnia 2015, o 07:57
Ulubiona autorka/autor: Kristan Higgins, Julia James, Julia Queen

Dwór cierni i róż - Sarah J. Maas (Kubek w Kwiatki)

Post przez Kubek w kwiatki » 27 sierpnia 2015, o 21:32

Obrazek

Znacie historię Pięknej i Bestii, prawda? Ojciec pięknej, zmuszony przez swoją dugą żonę do ciężkiej pracy gubi się w lesie i zostaje uratowany przez nieznanego mu człowieka. Podczas swojej rekonwalescencji w zamku wybawiciela widzi on piękną róże i postanawia ją zerwać dla swojej córki. Róża okazuje się przeklęta i Piękna musi zamieszkać z nieznajomym, który okazuje się być człowiekiem nad którym ciąży klątwa zmieniający jego wizerunek w twarz Bestii.

Całkiem proste, prawda? Myślcie o bajcie Disney’a i dostaniecie mniej więcej ten sam obraz.

A Court of Thornes and Roses” jest retellingiem historii Pięknej i Bestii. Czym jest retelling? To powiedzenie podobnej historii, ale w innych warunkach. Tak więc w książce Sarah J. Mass ojciec głównej bohaterki nie zrywa róży, lecz zabija ona w lesie wilka, który okazuje się być wróżką (w oryginale nazywają się oni fae) w postaci wilka. Feyre – główna bohaterka książki, mająca około lat 18 – za swój czyn musi zapłacić własnym życiem albo... udać się w głąb mrocznego lasu, przejdzie przez mur oddzielający świat ludzi od morderczego świata fae i nigdy już nie zobaczy swojej rodziny.

Na początku polubiłam Feyre, nie tylko dlatego, że była główną, jeśli nie jedyną żywicielką swojej rodziny, ale dlatego, że umiała postawić na swoim. Oraz dlatego, że przez pierwsze kilka rozdziałów nie wierzyła fae, pamiętała co ich gatunek zrobił ludziom (wiele lat wcześniej byli niewolnikami fae).

Jednak będąc w połowie książki – nie mówiąc już o jej końcu – miałam ochotę mocno nią potrząsnąć. I innymi bohaterami.
Tak jak i w baśni, fae który zabiera Feyre ze sobą do swojego świata, ma postać Bestii, jednak jest to postać… mniej straszna? Nosi on złotą maskę lwa, której nie może zdjąć. Po prostu nie może. Na początku jest opryskliwy i niezbyt miły – w końcu Feyre zabiła w lesie jego przyjaciela – ale jak to w romansach YA bywa, i Feyre i Tamlin (Bestia) powoli zaczynają czuć względem siebie coś więcej, niż obrzydzenie…

A potem Maas postanowiła to wszystko zniszczyć wytłumaczeniem klątwy, pokazaniem, kto ją rzucił. Czytałam ostatnie rozdziały książki nie wierząc w to, co widzę. Z całkiem fajnego retellingu, który mógłby być naprawdę fajny i wciągający, wychodzi nam… posłużę się tutaj angielską nazwą, ale hot mess. Końcówka jest jakby wycięta z innej książki, główny zły jest jakąś karykaturą a zakończenie jakby nie było dla mnie w pełni satysfakcjonujące, bowiem na pewno nie spodziewałam się tego, w jaki sposób to wszystko pójdzie.

Jestem wielce zawiedziona. Spodziewałam się po recenzjach czegoś… więcej. A dostałam „A Court of Thornes and Roses”.

Niestety.


2 na 5 gwiazdek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 sierpnia 2015, o 18:39

Szkoda, bo lubię ten motyw.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 65
Dołączył(a): 21 sierpnia 2015, o 07:57
Ulubiona autorka/autor: Kristan Higgins, Julia James, Julia Queen

Post przez Kubek w kwiatki » 28 sierpnia 2015, o 18:51

Na początku byłam podekscytowana, bo też bardzo lubię motyw Pięknej i Bestii, ale im dalej las tym gorzej :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 sierpnia 2015, o 19:01

Niestety, tak właśnie bywa z niektórymi historiami. A znasz to: https://www.goodreads.com/book/show/178 ... on=service ?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 sierpnia 2015, o 20:00

też uwielbiam motyw Pięknej i Bestii i tak już czytałam z nadzieją że będzie coś dobrego w temacie na co będzie można namawiać nasze wydawnictwa a tu... Klops.

A Bestię Alex Flynn czytałaś? ;) też młodzieżowe, ale baaardzo przyjemnie wchodzi.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 65
Dołączył(a): 21 sierpnia 2015, o 07:57
Ulubiona autorka/autor: Kristan Higgins, Julia James, Julia Queen

Post przez Kubek w kwiatki » 29 sierpnia 2015, o 11:45

Księżycowa Kawa napisał(a):Niestety, tak właśnie bywa z niektórymi historiami. A znasz to: https://www.goodreads.com/book/show/178 ... on=service ?



Uuu, nie, dodałam do mojej listy "do przeczytania"! :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 29 sierpnia 2015, o 15:24

Ciekawe, co powiesz. Po tym zainteresowała mnie ta autorka.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 65
Dołączył(a): 21 sierpnia 2015, o 07:57
Ulubiona autorka/autor: Kristan Higgins, Julia James, Julia Queen

Post przez Kubek w kwiatki » 30 sierpnia 2015, o 17:09

Księżycowa Kawa napisał(a):Ciekawe, co powiesz. Po tym zainteresowała mnie ta autorka.



Czytałam jej "Szklany tron" i mimo, że historia wydawała się bardzo fajna, to mimo to po przeczytaniu książki byłam rozczarowana. Nie lubiłam głównej bohaterki, ani trójkąta romansowego i wydawało mi się, że wszystko to było dość przewidywalne :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 sierpnia 2015, o 18:40

Tej Maas kompletnie nie kojarzę, choć parę razy mi mignęła przed oczami. Moja ostatnia uwaga odnosiła się do J. Clare :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 65
Dołączył(a): 21 sierpnia 2015, o 07:57
Ulubiona autorka/autor: Kristan Higgins, Julia James, Julia Queen

Post przez Kubek w kwiatki » 30 sierpnia 2015, o 19:48

Dzięki, Kawo, tak się kończy, jak nie doczytuje postów :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 sierpnia 2015, o 19:50

No cóż, zdarza się, szczególnie gdy usiłuje się robić kilka rzeczy na raz :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3238
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 31 sierpnia 2015, o 20:08

Szkoda, taki fajny i plastyczny motyw, a kolejny raz skopany...
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 31 sierpnia 2015, o 21:45

kubek, może to również Cię zainteresuje, jakiś czas temu odkryłam autorkę:

https://www.goodreads.com/book/show/18811222-entreat-me?from_search=true&search_version=service
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

 
Posty: 7
Dołączył(a): 9 czerwca 2016, o 16:09
Ulubiona autorka/autor: J.Lynn

Post przez laruka » 12 lipca 2016, o 12:18

Historia brzmi ciekawie. Czy mimo zepsutego zakończenia warto jednak przeczytać? ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13124
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 12 lipca 2016, o 13:59

Właśnie czytam "Dwór cierni i róż" i mam zupełnie inne wrażenia. Po pierwsze początek był dla mnie zwyczajnie nudnawy, wszystko ciągnęło się niczym stara guma w gaciach - tak do setnej strony przynajmniej. Dawne życie Feyre kompletnie mnie nie interesowało i ten fragment chciałam mieć jak najszybciej za sobą. Dla mnie ciekawie robi się dopiero od momentu, kiedy Feyre wyrusza na ratunek porwanemu Tamlinowi i musi przejść przez trzy próby. A zakończenie pewnie musi być takie, a nie inne, bo będą następne części. Ja, o dziwo, jestem na "tak", choć początkowo byłam bardzo na "nie" i był taki moment, że chciałam to rzucić w diabły.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 333
Dołączył(a): 11 marca 2017, o 16:30
Lokalizacja: Lublin
Ulubiona autorka/autor: Nie mam jednej ulubionej : )

Post przez Jutrzenka » 22 marca 2017, o 10:16

Ja uważam, że książka byłą całkiem dobra :) Podoba mi się motyw wróżek i dworów, do których przynależą :) Intrygujący był też pomysł z maskami ;)

Dorotka napisał(a):Dla mnie ciekawie robi się dopiero od momentu, kiedy Feyre wyrusza na ratunek porwanemu Tamlinowi i musi przejść przez trzy próby.


Mnie te wydarzenia przypadły do gustu z powodu roli, jaką odegrał w nich Rhysand ;) Tamlin był ciekawą postacią, ale momentami Rhysand był bardziej interesujący ;) Pewnie przez tą swoją mroczność ;)

Jutrzenka :roll: :zawstydzony:

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 22 marca 2017, o 17:25

A drugą część zaliczyłaś Jutrzenko?. :D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 22 marca 2017, o 19:49

Właśnie... :)?
To tutaj dopiero zaczyna się prawdziwa zabawa :) Ja tą pierwszą część odbieram jako taki wstęp do drugiej.

Jestem trochę zdziwiona, że ta seria nie znalazła na forum większej ilości czytelniczek ;) Według mnie warto.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 22 marca 2017, o 20:54

Ja się czaję na nią, ale nawet jeszcze nie mam tego na czytniku. Gdy dorwę gdzieś w sensownej promocji to kupię, wtedy na pewno szybko przeczytam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 333
Dołączył(a): 11 marca 2017, o 16:30
Lokalizacja: Lublin
Ulubiona autorka/autor: Nie mam jednej ulubionej : )

Post przez Jutrzenka » 23 marca 2017, o 13:30

LiaMort napisał(a):A drugą część zaliczyłaś Jutrzenko?. :D

Jeszcze nie :D Jak znajdę chwilkę, między jedną a drugą książką, to z chęcią przeczytam :)
Ciekawa jest :shades: ?

Jutrzenka :roll: :zawstydzony:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2017, o 13:32

Alias napisał(a):Jestem trochę zdziwiona, że ta seria nie znalazła na forum większej ilości czytelniczek ;) Według mnie warto.

jest na to lek - wracasz do polecanek, zadajesz wszystkim Dwór cierni i róż :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 23 marca 2017, o 14:00

Tak, tak... a sama nic bym nie czytała z polecanych mojej osobie :lol: To była moja bolączka, dlatego opuściłam polecanki.

Jutrzenko, dwójka jest rewelacyjna. Czego tu nie ma :)
Jak będziesz miała okazję wróć szybciutko do cyklu. Ja czekam na maj i trzecią część :)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2017, o 14:02

szkoda ale nic na siłę przecież ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 23 marca 2017, o 14:06

Sol, mogę Ci polecić poza polecankowo :lol:
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2017, o 14:10

pozapolecankowo chętnie :P
na dodatek jest szansa że przeczytam szybciej niż polecankowo :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Następna strona

Powrót do Recenzje romansów paranormalnych i fantastycznych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość