Jeaniene Frost

[•Sol•]

nie mam natchnienia na paranormale

nooo to weź powiedz co to za rodzinka

[phantera onca]

Sol Ty nie czytałaś 6 prawda? Jeszcze leży i czeka u Ciebie?

[•Sol•]

prawda.
Leży i się oszczędza

[Księżycowa Kawa]

A ja wlasnie zastanawiam się jak wcisnąć tą 6 żeby ją przeczytać jeszcze raz i może dowiem się o co chodzi między Bonesrm a Vladem

Ale tam nic na ten temat nie ma.

Poza tym chyba zapomniałyście, że Bones nie był w świecie wampirów specjalnie popularny, bo je zabijał na zlecenie itp.

[phantera onca]

Kawo, ale powiedziałaś, że było jakoś wyjaśnione, czemu byla ta rywalizacja miedzy nimi, i wlasnie o to mi chodzilo zeby znaleźć ten powod

[Księżycowa Kawa]

Nie, tego nie twierdziłam. Sugerowałyście, że pomiędzy nimi istnieje pewne pokrewieństwo, a ja na to, że jest zupełnie inne, które zostaje ujawnione w szóstce.

[phantera onca]

Widocznie coś przeinaczylam ale wiesz o co mi chodziło

[Księżycowa Kawa]

Nie, nie ma przecież bezpośredniej przyczyny konfliktu czy też rywalizacji pomiędzy Bonesem a Vladem. Tak w ogóle to było wspomniane na początku, gdy Vlad nie odgrywał istotnej roli – tylko było zaznaczone, że brak pomiędzy nimi sympatii, choćby dlatego że czasem tak się dzieje itp. Potem więcej ze sobą przebywali, lepiej się poznali i trochę to jakoś tak rozeszło się po kościach. Jeśli już sobie dogryzają, to raczej właśnie po przyjacielsku…

[phantera onca]

Mają swoje momenty, jak wtedy gdy Cat mieszkała u Vlada jaki Bones byl wściekły

[Księżycowa Kawa]

A co mu się dziwisz? Szczególnie to i owo sobie wyobraził Zdumiewa mnie okazana przez niego wyrozumiałość – nie tego po nim się spodziewałam

[•Sol•]

Poza tym chyba zapomniałyście, że Bones nie był w świecie wampirów specjalnie popularny, bo je zabijał na zlecenie itp.

tak, zapomniałam
kompletnie. Ale Bones zabijał te szkodniki, ale w sumie każdy mógł sie obawiać o własny tyłek

a to że nie sugerowałaś pokrewieństwa między panami wiem tylko się zastanawiam jaka inna rodzinka wyniknie

[phantera onca]

I dlatego bede sie trzymac swojej wersji ze moze cos się wyjasni w 3 Vladzie, albo w najnowszej łowczyni

[•Sol•]

raczej nie Kawa mi rozjaśniła i przypomniała - Bones jako zabójca jest nielubiany, oni generalnie nie pałali do siebie sympatią tak o z zasady a potem mimo że może i poczuli jakąś kumpelską więź to tak z rozpędu nadal sobie dogryzają. A to że w 4 Vlad pomagał Cat i ją wziął do siebie raczej nie wpłynęło na ocieplenie tych stosunków tylko raczej pogłębiło niechęć

[phantera onca]

Tak reakcja Bonesa byla fajna a Vlad tylko się cieszyl

[•Sol•]

też się cieszyłam
wiesz że miałam moment że chciałam żeby Cat wcale z Bonesem nie była?

[phantera onca]

Ja tak mialam w pierwszej czesci, wtedy gdy Bones pobil Cat wtedy to chcialam go wykastrować

[•Sol•]

w pierwszej części to on był popisową śfinią!

[Księżycowa Kawa]

A to że w 4 Vlad pomagał Cat i ją wziął do siebie raczej nie wpłynęło na ocieplenie tych stosunków tylko raczej pogłębiło niechęć

Nie wydaje mi się, raczej unormowało, że będę sobie dogryzać, skora tak zaczęli No bo po co cokolwiek zmieniać?

Ja tak mialam w pierwszej czesci, wtedy gdy Bones pobil Cat wtedy to chcialam go wykastrować

E, przesada… Przecież to był trening i Bones tak bardzo się starał.
Dziewczyny, nie doceniacie jego wysiłków. Na szczęście Cat doceniła i jest szczęśliwa

[•Sol•]

bo ja za jego wysiłki z 4 tomu to bym go posiekała
a Cat nie raz przez niego mocno rozpaczała aż za mocno jak na bohaterkę co ma HEA

[Księżycowa Kawa]

Sama sobie była winna Dla mnie było w porządku.

[•Sol•]

a ja Bonesowi do teraz nie wierzę
czytałaś pierwotną wersję tego kawałka?

[Księżycowa Kawa]

Coś kiedyś chyba czytałam, tylko nie pamiętam, czy wszystko…

[•Sol•]

Bones zapomina o Cat i... no wiesz

[Księżycowa Kawa]

Jakoś nie kojarzę…

[phantera onca]

Sol, jak to Bones zzpomina o Cat nic nie czytalam takiego