Już widzę
Weź w ogóle! Ja nie wiem co jest z tym Zabinim. Już drugie czytam dziwaczne coś, gdzie on jest taki mega przystojny, zaborczy, inteligentny i generalnie same achy i ochy. I jest tam z Ginevrą
A w innych z kolei robią z niego w ogóle jakiegoś zboka czy innego dewianta
A w książce, jak mówiłaś, mało go bardzo było. Nie rozumiem skąd takie zainteresowanie nim
W ogóle ostatnio się popłakałam, bo w rozmowie z Ginny Malfoy i Zabini nazywali Rona - Wielki, Zły, Brat Łasic
A gdzieś znowu było coś w guście - 'my jesteśmy bardziej homo niż serek'