Jeaniene Frost

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 11:12

nie no prawdziwa miłość to Leila, a Cat to taka przyjaciółka bliska z którą wydawało mi się że coś do niej ma

albo miał lekko. Jedno z dwóch

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 11:22

Wydaje mi się że chciał mieć :evillaugh:

bo Cat mu się podoba :evillaugh:

ale jako przyjaciele też fajnie :smile:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 11:27

no ale Bones by się zagotował

gdyby go Cat dla Vlada rzuciła :evillaugh:

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 11:30

O rany Sol co Ty gadasz? :zalamka:

To byłoby tragiczne dla Bones'a :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 11:32

no byłoby, ale jego wściekłość byłaby nieokiełznana :evillaugh:

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 11:35

To rzeczywiście mogloby być mocne starcie Bones kontra Vlad :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 11:40

ciekawa jestem kto by to starcie wygrał :hihi:

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 11:45

Qurczę ale żeśmy scenariusz wymyśliły :evillaugh:

sama jestem ciekawa :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 11:46

wymyślanie jest fajne

ale weź Vlad to pirokinetyk a Bones nie, mógłby się sfajczyć

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 11:48

Ale za to ma inne talenty :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 11:56

mówisz o jego niemoralnej przeszłości? :evillaugh:

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 11:59

Sol, Ty od razu z grubej....... dechy :evillaugh:

Przecież on też ma moce, a po połączeniu z Mencheresem jeszcze większe :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 12:17

no ma ale ognioodporny nie jest

co mu po czytaniu w myślach?

ale no, te zdolności w odniesieniu do Bonesa mi się dość jednoznacznie kojarzą :evillaugh:

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 12:26

To prawda

były nawet dość dobrze opisywane :evillaugh:

i robil z tych zdolnosci ponoć nie złą ....... pracę :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 12:28

nooo popisywał się tym co umiał świntuch

w drugim tomie ślicznie pokazywał :hihi:

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 12:39

Noooo

z tego co pamietam Cat nie źle na tym skorzystala :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 12:41

aj no ba

chociaż niech jego rozwiązłość się do czegoś przydała

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 12:46

Cat korzystala :evillaugh:

aż biedna ruszać sie nie mogla :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 12:46

jakby Cię wampir pogryzł w strategiczne miejsce też byś się ruszać nie mogła :evillaugh:

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 12:49

Sol nie wytrzymam z Tobą :evillaugh:

A Cat też się później wyrobila :hyhy:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 12:52

ale czy ja mówię nieprawdę?

no ba, biedulka się musiała bronić przed takim gryzieniem. Nie dziwię się jej :evillaugh:

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 12:56

Musiała się nauczyć tym bardziej że sama miala kły z których korzystala :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 12:58

ciekawe czy mu wbiła w analogiczne miejsce :hihi:

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 13:00

Sol bo peknę :evillaugh:

tego to nie wiem :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 13:08

Śmiech to zdrowie :hihi:

no wiesz on sobie robił kolczyki z okazji wizyty w klubie SM, to może i ona go gryzła jak lubił