Dla mnie to do połowy jest ekstra. Po prostu płakałam ze śmiechu. Super była postać Hala, którego oryginalnie nie ma w HP, a tutaj bardzo pasował
Nie zmienia to jednak faktu, że potem się już ciągnęło, a pod koniec mnie nieco irytowało. Jestem za tym żeby czytać to dopóki sprawia przyjemność i tyle
A początek był nudny! Ja raz to zaczęłam i zostawiłam. Po jakimś czasie znalazłam gdzieś fajne cytaty z tego, zaczęłam od nowa i zaskoczyło