Ilona Andrews

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 11:16

Jak się godzili :smile:

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 11:16

aaa myślałam że Ty mówisz o wkurzaniu a później nie kojarzyłam żeby on wkurzał później

nooo godzili się fajnie

i oświadczyny :bigeyes:

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 11:18

O to właśnie mi chodziło :evillaugh:

to było po prostu zarąbiste :evillaugh:

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 11:19

no było

jak coś robić to z rozmachem a te oświadczyny to była klasa

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 11:26

Oj długo miałam w glówce ta scenę, oj długo :evillaugh:

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 11:27

weź ja w ogóle długo miałam całą tę książkę w głowie

i ta scena z Panaceum wiesz na statku na końcu, gdy Kate płakała

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 11:29

Zgadza się , niby po to pojechali, wracają z pustymi rękoma , a tu taka niespodzianka :evillaugh:

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 11:33

cicho bo Des nie czytała, niech ma siurpryzę taką jak my

ale scena mistrzostwo

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 11:36

Tak wogole najlepsza część do tej pory :evillaugh:

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 11:38

czy ja wiem... czytając 1-4 umiałam wybrać najlepszą a teraz za cholerkę

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 11:41

Własnie

ale stwierdzilam ze każda nastepna jest lepsza od poprzedniej :evillaugh:

i tak mi wyszlo :evillaugh:

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 11:50

ale wiesz jeszcze przed Tobą 8

bo 7 już? No ale jak każda lepsza to 7 powinnaś okrzyknąć najlepszą do tej pory

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 12:03

Pewnie że tak :evillaugh:

tylko że ja mam mega giga sklerozę i pomyliło mi sie z 7 :evillaugh:

a co do 8 to siedze jak na szpilkach :evillaugh:

a wogole to po mału tracę rachubę w ilosciach książek w danej serii :evillaugh:

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 12:05

mnie w 7 straszy to odejście od Gromady. Ja mam tak że jak się przyzwyczaję i coś jest od początku to potem odmiana taka drastyczna jest trudna

tak samo jak Kate odeszła z Zakonu to też się krzywiłam

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 12:10

Ona odeszła bo chciała być z Curranem , a nie pamietam dlaczego Curran odszedł...... Skleroza :zalamka:

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 12:12

ona chyba też ze względu na Andreę odeszła

a Curran... Nie czytałam ale tak z komentarzy to dlatego że Gromada się buntowała przeciwko Kate

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 12:15

Tak

ciekawość mnie zżera jaka bedzie następna część, jak już będą tylko we dwoje :bigeyes:

a w tle tatuś Kate......

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 12:41

strasznie masakrycznie jestem ciekawa o co chodzi Rolandowi. On jest przecież zły do granic więc na pewno nie o przyjaźń i rodzinę, ale tak się zachowuje. Przecież gdyby chciał zabić Kate to nie musiałby się wcale wysilać...

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 12:56

Niby tak, jest silniejszy , bardziej doswiadczony....... Może jednak chce odzyskać corkę

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 12:57

tylko że to by nie było logiczne. Wszystkie swoje dzieci pomordował, nawet Kate chciał. Może ona za dużo jego mocy odziedziczyła i on się jej boi?

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 13:00

Może się i boi, że ona moze być lepsza od niego....... Qurczę z checią bym przeczytala już ......

przez **•Sol•** » 26 sierpnia 2015, o 13:06

może być lepsza bo ma krew swojej matki a ta też sroce spod ogona nie wypadła.
W ogóle przegapiłam jakoś moment w którym Kate ogarnęła magię krwi :ermm:

przez **phantera onca** » 26 sierpnia 2015, o 23:04

Ja chyba też, bo nie pamiętam żadnych scen opisujących matkę Kate :smutny:

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2015, o 10:08

matka nie władała magią krwi

od 3 tomu jest mowa że Kate musi się tego nauczyć żeby pokonać ojca, a matka była Słowianką i władała zupełnie inną magią. O niej jest w tomie 5

przez **phantera onca** » 27 sierpnia 2015, o 11:00

Kompletnie mi to wyleciało z głowy :zalamka:

masz rację teraz sobie przypominam :smile:

więc może dzięki magii matki i to co odziedziczyła po ojcu, jest zdolna żeby baaaardzo zaszkodzić tatusiowi :smile:

Ilona Andrews

Kto przegląda forum