Romans historyczny

przez **Agrest** » 18 sierpnia 2015, o 13:09

Mhm, Clayton Westmoreland, książę wszystkich kcięciuff :lol:

przez **szuwarek** » 18 sierpnia 2015, o 13:10

księciunio :twisted:

przez **Nocny Anioł** » 18 sierpnia 2015, o 13:26

Lilia napisał(a):Oj, ciężko mi teraz coś wymyślić, ale ja mam ogólnie słabość do tych utytułowanych. Cóż poradzę, że wolę czytać o arystokracji niż zwykłych śmiertelnikach

ja niestety mam odwrotnie :bezradny:

LiaMort napisał(a):;P mam tak samo.
Aniołku długo by wypisywać. ;P

to napisz krótko

klarek napisał(a):Zdecydowanie czasami o nich wolę. Bardzo, bardzo. Kurcze narobiłyście mi smaka na dobrego księcia, oj

no właśnie :red:

szuwarek napisał(a):Aniołku - ja bym takiego do zakopania polecała????? ja????
on jest szlachetny i kulturalny (dla niektórych pewnie nudny i sztywny) ale jak go piorun trzasnął to już miłość )

nie każdy książe fajny... jak sobie tego od Freethy przypomnę

kurcze

Agrest napisał(a):Mhm, Clayton Westmoreland, książę wszystkich kcięciuff

a gdzie go znależć?

szuwarek napisał(a):księciunio

wasza wysokopieność :evillaugh:

przez **Agrest** » 18 sierpnia 2015, o 13:30

Whitney, moja miłość

przez **Nocny Anioł** » 18 sierpnia 2015, o 13:36

a to chyba nawet mam :niepewny:

przez **Agrest** » 18 sierpnia 2015, o 13:42

To jeszcze zarobić możesz, bo na allegro to wysoko chodzi (ostatnia poszła za 85zł

)
No chyba że ci się spodoba! Nie powinnam od razu zakładać odsprzedaży

przez **szuwarek** » 18 sierpnia 2015, o 13:43

tyle o tym mówicie, że nie dotknę...

przez **Lilia ❀** » 18 sierpnia 2015, o 13:47

szuwarek napisał(a):nie każdy książe fajny... jak sobie tego od Freethy przypomnę

który to???

przez **szuwarek** » 18 sierpnia 2015, o 13:50

Prawie poślubiona St. Jules - jeśli sie nie mylę - "honorowy" śfiniak

przez **Agrest** » 18 sierpnia 2015, o 13:51

To Feather.

przez **Nocny Anioł** » 18 sierpnia 2015, o 13:51

Agrest napisał(a):To jeszcze zarobić możesz, bo na allegro to wysoko chodzi (ostatnia poszła za 85zł )
No chyba że ci się spodoba! Nie powinnam od razu zakładać odsprzedaży

mam kilka inwestycji, jest trochę grosza na półkach

mam królestwo marzeń, a to groszem się wodzi

przez **Agrest** » 18 sierpnia 2015, o 13:52

szuwarek napisał(a):tyle o tym mówicie, że nie dotknę...

Spodobać to ci się na pewno nie spodoba, możesz przeczytać z ciekawości...

przez **szuwarek** » 18 sierpnia 2015, o 13:53

Agrest napisał(a):To Feather.

aaa tak, przepraszam...

własnie nie wiem czy mam siłę na Whitney, chociaż gorsze chyba czytałam.... :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 18 sierpnia 2015, o 14:39

Już się zaczęłam głowić czy Freethy to jakieś historyczne ma :wink:

Kopciuszka może sobie spróbuję, uwielbiam ten motyw i nawet ciekawie brzmi z tego co piszesz Szuwarku:)

przez **•Sol•** » 23 sierpnia 2015, o 11:42

Szuwarku tego śfinia to przecież nominowałaś, tego od Feather i jeszcze mi pisałaś wywód jaki to on okrutny

z wrażenia Ci się potentegowało

Kopciuszek... Jak ja wielbię ten motyw

przez **LiaMort** » 23 sierpnia 2015, o 11:51

Nocny Anioł napisał(a):
Lilia napisał(a):Oj, ciężko mi teraz coś wymyślić, ale ja mam ogólnie słabość do tych utytułowanych. Cóż poradzę, że wolę czytać o arystokracji niż zwykłych śmiertelnikach

ja niestety mam odwrotnie

LiaMort napisał(a):;P mam tak samo.
Aniołku długo by wypisywać. ;P

to napisz krótko

Wulfrick Bedwyn, książę Bewcastle :bigeyes:

z Niebezpiecznego kroku Balogh.

przez **•Sol•** » 23 sierpnia 2015, o 13:03

ojoj książę...
Lubię mocno arystokratycznych, ale nie przepadam za Balogh. Dylematy, ach te dylematy :hihi:

przez **LiaMort** » 23 sierpnia 2015, o 13:07

nie wiesz co tracisz Sol..

przez **•Sol•** » 23 sierpnia 2015, o 13:43

Lia, a czytałaś Sekretne małżeństwo Balogh?

pytam dlatego że to znam i jeśli reszta jest taka ociężała to będzie i mnie ciężko ją zapoznawać

przez **LiaMort** » 23 sierpnia 2015, o 13:51

znam to jedna z części tego samego cyklu.

jest dobra po prostu.

a książę też tam był..xD :hyhy:

przez **•Sol•** » 23 sierpnia 2015, o 14:25

o proszę.
Ja to na raty czytałam bo ciężkawe było

przez **Nocny Anioł** » 24 sierpnia 2015, o 07:30

LiaMort napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):
Lilia napisał(a):Oj, ciężko mi teraz coś wymyślić, ale ja mam ogólnie słabość do tych utytułowanych. Cóż poradzę, że wolę czytać o arystokracji niż zwykłych śmiertelnikach

ja niestety mam odwrotnie

LiaMort napisał(a):;P mam tak samo.
Aniołku długo by wypisywać. ;P

to napisz krótko

Wulfrick Bedwyn, książę Bewcastle z Niebezpiecznego kroku Balogh.

lubię tą Panią , zapisuję dzięki

przez **Villemo666H** » 25 sierpnia 2015, o 23:01

Ja za to mam słabość do markizów. Koniecznie tych rozpustnych :hyhy:

Aniołku, może zainteresuje Cię Nauczka dla księcia MacLean Sarah...

przez **Nocny Anioł** » 26 sierpnia 2015, o 07:30

Ja za to mam słabość do tych którzy mimo tytułu pracują. Może ze mną cos nie tak, nie wiem.
Kochana to takich markizów trochę jest, tu i tam. A to co mi napisałaś nie czytałam, zapisuję sobie

przez **Viperina** » 26 sierpnia 2015, o 07:52

Nocny Anioł napisał(a):Ja za to mam słabość do tych którzy mimo tytułu pracują. Może ze mną cos nie tak, nie wiem.

To koniecznie Marcus Westcliff z Wallflowers

Romans historyczny

Kto przegląda forum