Fanfiki i opowiadania autorskie

przez **Papaveryna** » 24 sierpnia 2015, o 17:58

Ja chyba muszę odwiedzić bibliotekę i wypożyczyć sobie Pottera. Wszystko mi już powylatywało, a zwłaszcza, że z Dumbledore'a taki amorozo był :evillaugh:

Coś gdzieś było, że Voldi nie czuł podniety. Może to z powodu braku nosa :evillaugh:

przez **•Sol•** » 24 sierpnia 2015, o 18:06

o tym niby romansie było w 7 tomie, plus wywiady z Rowling

było! na bank było, ale nie wiem czy źródłem tej wiedzy też nie są wywiady

przez **KatiaBlue** » 25 sierpnia 2015, o 14:00

On to z tym Grindenwaldem szalał, no nie?
Przeczytałam drugi rozdział "Bez cukru" i wam powiem, że dziwnie to zrobili, że Snape znow eliksirów uczy :mysli:

przez **•Sol•** » 25 sierpnia 2015, o 14:14

tak tak

za młodu

ja już jestem jakoś koło 19

fajnie to zrobione, Ron kretyn jaki był, Malfoy tu zaskoczeniem jest

ale wkurza mnie to zamotanie czasu. Przecież Lavender była pogryziona pod koniec bitwy o Hogwart a tu jeszcze gdzie do tego. Takie to naplątane, nie mogę umiejscowić tego czasowo.

przez **Papaveryna** » 25 sierpnia 2015, o 14:33

Ja kompletnie nic nie pamiętam z ostatnich tomów, więc mi wszystko grało

Sol, jak Ci się podoba Hal? :evillaugh:

przez **KatiaBlue** » 25 sierpnia 2015, o 14:35

To rzeczywiście coś nie halo z tym czasem.
Nie pasuje mi, że Remus po eliksirze tojadowym taki piesek domowy :mysli:

przez **Papaveryna** » 25 sierpnia 2015, o 14:59

Taaa, to było dziwne

Irytowało mnie też że z Rona i Pottera takich mlunów skończonych zrobiła autorka

Teraz czytam cos o tym że Malfoy z Hermioną zamienili się ciałami

przez **•Sol•** » 25 sierpnia 2015, o 15:27

Hala na razie dopiero raz spotkałam, ale coś czuję że to będzie jeszcze nie raz akcja. Wolly był dobry :rotfl:

raz że piesek dwa ten czas. Te dwie rzeczy mi tak mocno mocno nie grają. Widać że to pisane jest po przeczytaniu 7 tomów i autorce się tajtało co gdzie było.
Początkowo Ron i Harry nie są aż tak straszni

Ron taki ronowaty, Harry'emu trochę komórek szarych autorka ujęła ale nie za dużo

przez **Papaveryna** » 25 sierpnia 2015, o 16:01

No oni później będą gorsi.
A Hal bardzo mi przypadł do gustu, ale jego wybór zyciowej partnerki to była tragedia :evillaugh:

No i według mnie autorka mogła się trochę opanować z tym łączeniem wszysykich w pary. Takie niepotrzebne zapychacze

przez **KatiaBlue** » 25 sierpnia 2015, o 16:53

I jakoś mi ten żywy Dumbel nie pasuje. Już się pogodziłam, że nie żyje

przez **Papaveryna** » 25 sierpnia 2015, o 17:31

On w ogóle tutaj taki wrednawy jest

Strona WWW · przez **Duzzz** » 25 sierpnia 2015, o 17:49

KatiaBlue napisał(a):I jakoś mi ten żywy Dumbel nie pasuje. Już się pogodziłam, że nie żyje

Z tym faktem nigdy się nie pogodziłam, długo Rowling miałam za to na czarnej liście. :disgust:

Lubię czytać o nim, mieć świadomość, że jednak nie wszyscy go uśmiercają. :-D

przez **Papaveryna** » 25 sierpnia 2015, o 17:57

Ale tutaj serio nie wiem czy by Ci się on spodobał :hyhy:

Skończyłam co czytałam, ale końcówka była jednak do bani. Szukam dalej

przez **•Sol•** » 25 sierpnia 2015, o 20:00

Papaveryna napisał(a):No oni później będą gorsi.

toś mnie pocieszyła

na razie są niemal kanoniczni, a przeczytałam już ok. 40 rozdziałów

one chyba nierówne są w ogóle bo mam na czytniku 12% a rozdziałów 46 :niepewny:

nooo mało Dumblowaty ten Dumbel.
takiego mogłaby udydolić, bo on raczej taka mąciwoda, mało opiekuńczy.
Ron mnie okrutnie nerwi, ale to tak że szok

to parowanie... Na razie jeszcze nie odczułam. O dziwo nie mam ochoty trząchać Ginny za każdym razem jak się pojawi

przez **Papaveryna** » 25 sierpnia 2015, o 20:19

Ginny do pewnego momentu była bardzo spoko, później zaczęła mnie już wkurzać. Taka niezdecydowana, sama nie wiedziała co chce :bezradny:

A jak główna para?

przez **KatiaBlue** » 25 sierpnia 2015, o 20:21

A ty Sol czytasz na blogu, czy jakiegoś pdf masz?

przez **•Sol•** » 25 sierpnia 2015, o 20:32

Domyślam się że Ginny będzie irytować

nie mogłaby nie

Snape baaaardzo kanoniczny, co mi się bardzo podoba. Hermiona bardziej charakterna co też jest super

Katiu, mam pdfa

na czytniku nie dałoby rady z bloga, a ja z kompa nie mogę za długo

przez **KatiaBlue** » 25 sierpnia 2015, o 20:35

aha to sobie poszukam, bo ten blog to mnie denerwuje

przez **•Sol•** » 25 sierpnia 2015, o 20:36

bez problemu znajdziesz

też wolę tak czytać niż z bloga, bo na blogach często ustawiają jakąś dziwną kolejność tych notek i idzie zwariować.

przez **Papaveryna** » 25 sierpnia 2015, o 20:39

Ja z bloga czytałam :evillaugh:

Ale dorobiłam się i pdf-a po przeczytaniu

Kurczę, z tego nie można wyleźć. Powinnam dostać jakiegoś bana na mirriel :ermm:

Przeczytała z jedną stronę Young wczoraj i grzebię gdzie indziej. Pokończyły mi się opowiadanka ze Snapem, to szukam z Malfoyem :evillaugh:

przez **KatiaBlue** » 25 sierpnia 2015, o 20:41

Malfoy też dobry

przez **Papaveryna** » 25 sierpnia 2015, o 20:42

No właśnie! Nie spodziewałam się, że taki będzie :evillaugh:

przez **•Sol•** » 25 sierpnia 2015, o 21:17

Papaveryna napisał(a):Powinnam dostać jakiegoś bana na mirriel

nie tak dawno i ja do tego wniosku doszłam :evillaugh:

niemożliwe, przeczytałaś już wszystkie opka ze Snapem? Nie mogę

Malfoy tutaj jest całkiem spoko

mało Malfoyowaty to dlatego mi pasuje

ale Snape śpiący na waleta :hahaha:

przez **KatiaBlue** » 25 sierpnia 2015, o 21:19

Znalazłam tego pdfa, ale zapomniałam go zgrać na telefon i wyłączyłam komputer. Ja to guła jestem jednak. rzeczywiście ponad 1600 stron - myślałam że żartujesz, Very

przez **•Sol•** » 25 sierpnia 2015, o 21:21

Katiu, a wiesz że jak zrzuciłam na czytnik to on policzył że tam jest ponad 2000 stron?
kurczę a czemu mój pdf ma 1428 stron :ermm:

Fanfiki i opowiadania autorskie

Kto przegląda forum