Teraz jest 6 października 2024, o 12:28

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 sierpnia 2015, o 17:05

Cały czas zamiast pogardliwie było pogardLivie :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 sierpnia 2015, o 17:07

o to to. Właśnie nie mogłam skojarzyć co mnie irytowało do granic.
I to za każdym razem, nie że jeden czy dwa. Masakra.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 sierpnia 2015, o 17:09

Tak, powtarzało się to 'Livie' chyba w większości słów, gdzie występuje końcówka - liwie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 sierpnia 2015, o 17:09

to chyba specjalnie jakiś żartowniś idiota zrobił. Przecież słownik by nie przerabiał - nie ma takiego słowa u nas.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 sierpnia 2015, o 17:13

Ktoś zrobił ustawienie w Wordzie może, żeby zawsze zamieniało.
Za kilka lat doczekamy się wznowienia, a tam - niespodzianka! Wszystko zostanie dalej z błędami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 sierpnia 2015, o 17:16

Jeszcze jakieś babole tam były, ale tak na szybko, to nie mogę sobie przypomnieć. Drażniące to było. Bogu dzięki, że Theo odwracał moją uwagę od tych herezji :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 sierpnia 2015, o 17:18

Powinnam chyba czytać wersję niemiecką, żeby nie mieć takich wątpliwych atrakcji. Tylko że moja niemiecka ma imienną dedykację i szkoda mi ją maltretować czytaniem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 sierpnia 2015, o 17:22

Nie wiem co w takiej sytuacji mogę poradzić :P Ja swoją czytałam w czasie kryzysu i chyba trwało to ze 3 tygodnie, więc cała jest zmasakrowana. Nie umiem przeczytać książki, żeby nie było po niej widać, że czytałam :]
Swoją drogą ciekawa jestem co byś powiedziała o bohaterce i o książce ogólnie :) Ja myślałam, że będzie potrzebna setka (zapewne nie jedna) i ogórek, a zostałam całkiem przyjemnie zaskoczona :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 sierpnia 2015, o 17:33

Myślę, że ich na pewno polubię. (Zresztą jestem zawsze tak otumaniona czekoladą, że setka mi nigdy nie jest potrzebna.)

Ja czytam tak, że nawet w laboratorium policyjnym nie wykryliby śladów czytania. Chodzi tylko o goły fakt, że sama bym wiedziała, że to już nie nówka.
Raz kozie śmierć, przeczytam polską. Wy dałyście radę, to może mi też się uda.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 sierpnia 2015, o 17:37

Wychodzi na to, że tylko mnie książki rozłażą się w rękach :ermm: Może to też być trochę wina Roksi, której jak je położę i gdzieś na chwilę pójdę, często zdarza się po nich łazić albo skakać :evillaugh:

No pewnie. Jeśli ja dałam radę, to wiesz :hyhy: :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 sierpnia 2015, o 18:01

Zastanawiam się, czy można do kogoś naskarżyć na to, co wyprawia Amber. Czy nie powinno się nimi zająć jakieś ministerstwo? To powinno być karalne, żeby wydawać takie książki i jeszcze kazać sobie za nie płacić.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 sierpnia 2015, o 18:19

Ambery pewno i tak oczekują wdzięczności, że zostało wydane dość szybko i nie rozbite na tomy. Co tam parę błędzików :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 sierpnia 2015, o 19:13

Janeczko dasz radę ;) poirytujesz się może mniej niż my, bo będziesz świadoma niedociągnięć ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 sierpnia 2015, o 19:54

Też tak przypuszczam.
W ogóle nie rozumiem, dlaczego jej jeszcze nie przeczytałam. Na poprzednie rzucałam się w dniu, gdy trafiały do księgarni. A tu jakieś zwlekanie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 22 sierpnia 2015, o 21:26

uwielbiam Theo z "Kocham bohaterów" i ma nadzieję, że Tobie Janko on też przypadnie do gustu :D
dobrze, że ja nie mam większego problemu z literówkami :) nie przeszkadzają mi za bardzo! liczy się, że rozumiem tekst i tyle :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 sierpnia 2015, o 21:49

Też planuję uwielbiać Theo.
A z błędami dlatego mam problem, że sama je robię. Chciałabym móc ufać książkom i czasopismom, że są bezbłędne i że można się na nich uczyć. Niestety ciągle się zawodzę. Za najgorsze uważam błędy gramatyczne, ortograficzne i interpunkcyjne, ale wprowadzania w błąd z jakimiś faktami, kóre udają, że są poprawne, a nie są, też nie lubię.
Co do literówek to nie wiem, czy będą mnie denerwować. W internecie, w postach na różnych forach jest ich wiele i mnie nie złoszczą. To może w książce też zniosę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 22 sierpnia 2015, o 22:04

tak żałuję, że wszystko SEP mam przezytane.. ta autorka mnie powaliła! chylę czoła! cudownie się ją czyta! i już powtórki robiłam kilka razy! a przecież przygodę z SEP zaczęłam w grudniu 2014 r. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 sierpnia 2015, o 22:19

Wiesz, Rewelo, Ty chyba jesteś jedyna na forum, która przeczytała wszystkie. Tak mi się wydaje, że wcześniej nikt się tym nie chwalił. Najczęściej wielkim fankom SEP na naszym forum brakuje 2-3 pozycje do zaliczenia.
Może w tym właśnie tkwi tajemnica sukcesu, że należy iść za ciosem, nie zastanawiać się i nie robić przerwy, tylko przeczytać szybko jednym ciągiem.
Gratuluję. :cheer:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 22 sierpnia 2015, o 22:25

ja sobie też gratuluję! :D obok Garwood i McNaught to jedyna, którą chłonęłam jak gąbkę :) za ciosem, co było dostępne! albo co ja byłam w stanie zorganizować! i naprawdę żałuję, że na razie nie ma nic nowego! :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 sierpnia 2015, o 22:28

Też ją tak chłonęłam. Tylko miałam łatwiej, bo w Niemczech SEP leży w księgarniach na co dzień, a jeśli akurat nie leży, to się zamawia i nastęnego dnia już leży.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 sierpnia 2015, o 22:29

rewela napisał(a):uwielbiam Theo z "Kocham bohaterów"

I znowu się zgadzam :-D
Janka napisał(a):Też planuję uwielbiać Theo.

Bardzo dobry plan. Mam nadzieję, że uda się go zrealizować bez żadnych potknięć :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 sierpnia 2015, o 22:31

Niestety się nie da.
Wasza wina. Żeby nie forum, to już dawno bym przeczytała. Ale jak mam czytać książki, jak siedzę na forum!?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 sierpnia 2015, o 22:36

Pocieszę Cię, że mam ten sam kłopot dziś. Zamiast czytać Clayton siedzę tutaj albo na forum z fanfickami :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 sierpnia 2015, o 22:37

Tylko dziś. A ja już kilka lat.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 22 sierpnia 2015, o 22:38

dlatego ja się cieszę, że mi mój komp padł :P (no dobra! się nie cieszę, ale mam czas na czytanie)
teraz korzystam z kompa dzieciaka...wiem! smarkacz ma swojego laptoka, ale jak się ma męża informatyka to takie rzeczy się zdarzają :P

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości