Roślinne inspiracje i domowe ogródki

przez **Janka** » 22 sierpnia 2015, o 19:26

Też tam byłam.
Jeśli dobrze kojarzę, to tam wolno było robić zdjęcia i dużo ich zrobiłam.

przez **•Sol•** » 22 sierpnia 2015, o 19:31

tylko tam wolno i w parku.
zrobiłam niemal każdego fragmentu

ale pytam czy pokazać fotę kupionego storczyka :hyhy:

przez **Janka** » 22 sierpnia 2015, o 19:46

Fotę pokazać koniecznie.
A inne zdjęcia pewnie mamy bliźniaczo takie same.

przez **Lucy** » 26 sierpnia 2015, o 10:16

Wrzos do kupienia w Biedronce za 2.99

przez **Księżycowa Kawa** » 27 sierpnia 2015, o 00:54

Albo można wykopać w lesie :wink:

przez **Nocny Anioł** » 10 września 2015, o 12:06

bardzo fajny, ja zagarnęłam kumpla w robocie, pokupowałam ziemię, doniczki , nawóz i będę działać :smile:

przez **•Sol•** » 10 września 2015, o 12:16

w końcu wgrałam na fotosika foty obiecanego storczyka

fotosika mi zmienili więc zanim ogarnęłam też chwila minęła. Ale jest:

przez **Dorotka** » 10 września 2015, o 12:35

Śliczny storczyk i jak dużo ma kwiatów.

przez **•Sol•** » 10 września 2015, o 13:07

dziękuję

kwiatki ma jeszcze wyhodowane przez panie ze storczykarni

zobaczymy jak się będzie zachowywał u nas. Stoi w łazience bo nas oświeciło że storczyki jak nie lubią mieć mokro w doniczce non stop tak lubią wilgotne powietrze

przez **joakar4** » 10 września 2015, o 13:10

śliczny i pewnie pięknie pachnie :bigeyes:

jest bardzo łatwy w uprawie

przez **•Sol•** » 10 września 2015, o 13:16

pewnie że pachnie

i to jak

ja się na gatunkach nie znam, ale to jest ten co ma ziemię normalną a nie tą korę storczykową i podlewa się go jak normalnego kwiatka a nie że stoi ileś w wannie

cieszę się że tak mówisz. Jest nadzieja że nam nie padnie.

Kiedyś mama ode mnie dostała na jakąś okazję takiego co ma segmentowane łodygi i też takie inne kwiatki niż normalny takie bardziej ostre płatki miały. I niestety jak rośnie sam w sobie tak kwiatów więcej nie miał.

przez **joakar4** » 10 września 2015, o 13:30

Jak to ma normalna ziemię? powinien mieć korę. Podlewa się go tak samo jak inne storczyki, tzn. zamaczasz na pół godzinki w wodzie i wylewasz nadmiar.
Nazywa się Nelly Isler

na lato możecie ją wynieść na balkon albo na podwórko, byle nie padał na nią deszcz i słońce mocno jej nie przypiekało.

przez **•Sol•** » 10 września 2015, o 13:34

nie mam jak Ci zrobić fotki. No ma ziemię, wyglądającą jak ta kwiatowa. I panie w storczykarni mówiły że nie zamacza się go tylko podlewa. Trochę zgłupiałam teraz

co do nazwy się nie kłócę bo nie mam do nich pamięci

też mieli ogrodowe storczyki. Takie żółte drobne kwiatuszki, które wsadza się do gruntu. Kusiło jak nie wiem ale nie mamy już gdzie

przez **joakar4** » 10 września 2015, o 13:50

takie?

Twój kwiatek powinien mieć drobniutką korę. Tutaj trochę widać?
https://www.google.pl/search?q=nelly+is ... eOqn2dM%3A
albo takie coś
https://www.google.pl/search?q=sphagnum ... -NC14CM%3A

przez **•Sol•** » 10 września 2015, o 14:00

takie

tylko że kupiłyśmy tego a on wcale nie był tani więc jednego tylko a nie dwa

wydawało mi się że ma coś bardzo przypominającego ziemię kwiatową, zupełnie inaczej to wygląda jak to co na Twoich zdjęciach. Ale no kurczę specjalistki go sadziły to chyba jest ok :niepewny:

przez **joakar4** » 10 września 2015, o 14:03

Sol, nie chcę nic mówić o ich wiedzy, ale tego kwiatka absolutnie nie wsadza się do ogrodu. No chyba, że w Brazyli. To zwykły storczyk domowy. Oncidium
http://www.wymarzonyogrod.pl/rosliny-do ... _2788.html

przez **•Sol•** » 10 września 2015, o 14:09

znaczy te ogrodowe są takie drobniutkie, kwiatek jest wielkości paznokcia.
weź poprawkę na to że ja się nie znam na storczykach i jak żółty o dziwnym kształcie to żółty o dziwnym kształcie

nie wiem czy to nie o jeszcze inne chodzi. Bo raczej to ja się mylę a nie te panie które no wiedzę muszą mieć

przez **joakar4** » 10 września 2015, o 14:14

no chyba, że mylisz kwiatka

ja się na ogrodowych nie znam, kiedyś czytałam tylko artykuł w mamy gazecie i za dużo z nimi zachodu

przez **•Sol•** » 10 września 2015, o 14:17

to jest bardzo możliwe

kolorystykę mają identyczną ale to o niczym nie świadczy.
tamte są maleńkie a ten co pokazałaś nie wiem. Wiesz jak to na zdjęciach bez odniesienia

a z tymi ogrodowymi na pewno mimo wszystko - zaciszne miejsce osłanianie na zimę itd.
Jak z młodą magnolią - trzecia gwiaździsta nam w tym roku zdechła, ale mama ma zamiar walczyć dalej. Teraz ją kusi jeszcze niebieska.

przez **joakar4** » 10 września 2015, o 14:40

to moja tak walczy z rododendronami, a one wszystkie umierają z godnością

przez **•Sol•** » 10 września 2015, o 14:43

a nie rododendrony jakoś się trzymają mimo że coś je niekiedy żre
magnolie mamy cztery w tym momencie z czym ta jedna jest zmienna, jedna odchodzi drugą mama sadzi i tak co roku

przez **joakar4** » 10 września 2015, o 14:49

to u nas akurat magnolie rosną i kwitną jak szalone :hyhy:

przez **•Sol•** » 10 września 2015, o 14:52

patrz dokładnie na odwrót

znaczy mamy taką tą standardową ciemnoróżową z jaśniejszymi końcami płatków to ona rok w rok daje popis, ale żółta jedna nam zdechła całkiem, gwiaździsta prowadzi walkę no i teraz mama jeszcze jedną różową kupiła.
Chciała czerwoną ale w końcu wyszło że to nie taka jak ona by widziała i teraz choruje na niebieską. A żółtą mamy drugi rok dopiero tą nową, ale zapamiętałam że Butterfly się nazywa

przez **joakar4** » 10 września 2015, o 14:55

My mamy taką różową, chyba już 15 lat i jest ogromna. Na wiosnę jest obsypana kwiatami, potem na jesień powtarza kwitnienie, ale kwiatów jest sporo mniej - może 1/3. Gwieździsta jest młodsza i kwitnie dopiero drugi rok, a żółtą kupiliśmy w zeszłym roku przekwitniętą, u nas miała jednego kwiatka. A w lato mój ojciec podlewał ją zimną woda i pogubiła liście. Teraz biedna wypuszcza kolejne.

przez **•Sol•** » 10 września 2015, o 14:58

ta nasza różowa (bardzo możliwe że mamy tą samą odmianę bo kiedyś nie było wyboru) też ma już naście lat i też ma ogrom kwiatów, ale nie kwitnie powtórnie. Nie wiem czemu, ma dobre miejsce.
czyli widzę podobna kolorystyka

dobrze że puszcza liście, u nas jak żółta straciła po jakimś przymrożeniu wiosennym to już nie ruszyła niestety. A rok przed odejściem kwitła.

Roślinne inspiracje i domowe ogródki

Kto przegląda forum