Levanda napisał(a):Matko, aż się wierzyć nie chce! Dziecko urodzone w tak wczesnej ciąży ma małe szanse na przeżycie, a co dopiero mówić o całkowicie zdrowym, normalnie rozwijającym się. Jesteś swego rodzaju cudem medycyny
LiaMort napisał(a):Od razu wiedziałaś co dobre Aniołku... Ja od humana miałam kolki.
Jak widać cuda się zdarzają. Aniołek miał żyć i koniec kropka.
Levanda napisał(a):Może po prostu opowiedzieć o tym i dać komuś nadzieję?
KatiaBlue napisał(a):Trzymajcie się, Lev.
Ja tam byłam wielka kobita, prawie 4 kg
szuwarek napisał(a):rany, doceniam moje bezproblemowe ciąże.
Aniołku - spisz to!
KatiaBlue napisał(a):Nocny Anioł napisał(a):KatiaBlue napisał(a):Trzymajcie się, Lev.
Ja tam byłam wielka kobita, prawie 4 kg
było co kochać
Było co kochać jeszcze przez parę dobrych lat
Levanda napisał(a):Cóż, moja ciąża też była bezproblemowa, aż do zeszłego tygodnia. Ja i mąż ważyliśmy ponad 3kg przy urodzeniu. Nasza córcia w 20tc była bardzo duża, a 6 tygodni temu mieściła się w 50 centylu. Jej waga jest dla nas zaskoczeniem.
Nocny Anioł napisał(a):Może napiszę w każdym razie po tym wszystkim powiedziałam sobie ze nic mnie nie pokona. I tego się trzymam.
Nocny Anioł napisał(a):Miesiąc w śpiączce a po przebudzeniu tylko się śliniłam przez 6 miesięcy. Nie mówiłam, nie chudziałam nie pisałam nie czytałam nic.
Nocny Anioł napisał(a): chłop mówi że to specjalnie dla niego jestem
sunshine napisał(a):Nocny Anioł napisał(a):Może napiszę w każdym razie po tym wszystkim powiedziałam sobie ze nic mnie nie pokona. I tego się trzymam.
i tak ma być
spisać to musisz obowiązkowo
Janka napisał(a):Levando, dobrze, że już Cię stamtąd wypuścili.
Współczuję Wam bardzo tych zmartwień i niepewności. A najbardziej bezsilności.
Dużo zdrowia dla Was obu z córcią i nie martw się niczym, musi być wszystko dobrze.Nocny Anioł napisał(a):Miesiąc w śpiączce a po przebudzeniu tylko się śliniłam przez 6 miesięcy. Nie mówiłam, nie chudziałam nie pisałam nie czytałam nic.
A słyszałaś, widziałaś, czułaś, myślałaś?
tak, wszystko co wymieniłaś, ale czułam tylko połowę ciała, druga była sparaliżowana, a że miałam zator w kręgosłupie to ta co czuła też się nie ruszała
były tez pozytywy, wyścigi na wózkach inwalidzkich
to jak podniosłam rękę i się wszystkim chwaliłam
moje pierwsze kroki
pierwsze literki, pierwsze słowo 'mama"
Koszmar przeszłaś. Podziwiam Cię bardzo.
dziekujęNocny Anioł napisał(a): chłop mówi że to specjalnie dla niego jestem
Słodkie.
Dla niego i dla nas.
gosiurka napisał(a):Aniołku
Lev cieszę się i trzymam kciuki za Calineczkę
Powrót do Kącik Porad Wszelakich
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości