Teraz jest 22 listopada 2024, o 11:05

Nasze zdrowie

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 sierpnia 2015, o 09:03

Matko, aż się wierzyć nie chce! Dziecko urodzone w tak wczesnej ciąży ma małe szanse na przeżycie, a co dopiero mówić o całkowicie zdrowym, normalnie rozwijającym się. Jesteś swego rodzaju cudem medycyny :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 21 sierpnia 2015, o 09:04

Widać nie ważne jak to zaczyna... ;)

Dwa razy lezalam na patologii. Raz nawet ucieklam ze szpitala, bo nie byłam w stanie tam wytrzymać. To masakra jak dla mnie.
Lev, to bardzo dobre wiadomości. Dbajcie o siebie i trzymam kciuki :*

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 sierpnia 2015, o 09:07

Dzięki :) Jakbym znów zniknęła, to wiecie, co się dzieje ;)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 21 sierpnia 2015, o 09:07

Od razu wiedziałaś co dobre Aniołku... :hyhy: Ja od humana miałam kolki. :P
Jak widać cuda się zdarzają. ;) Aniołek miał żyć i koniec kropka. :)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 sierpnia 2015, o 09:12

Levanda napisał(a):Matko, aż się wierzyć nie chce! Dziecko urodzone w tak wczesnej ciąży ma małe szanse na przeżycie, a co dopiero mówić o całkowicie zdrowym, normalnie rozwijającym się. Jesteś swego rodzaju cudem medycyny :)



Nawet podwójnie, lekarze powiedzieli ze miałam w sobie straszna siłę.No i ze jestem dziewczynką, jak bym była chłopcem to bym umarła. Tak mówili :bezradny:
Potem w wieku 7 lat auto zrobiło ze mnie warzywo. Miesiąc w śpiączce a po przebudzeniu tylko się śliniłam przez 6 miesięcy. Nie mówiłam, nie chudziałam nie pisałam nie czytałam nic. Miało mi tak zostać, a po kolejnych miesiącach wyszłam z stamtąd o własnych siłach. Wtedy lekarze z całej polski mnie oglądali byłam jakimś cudem medycznym. Nikt nie potrafił tego wyjaśnić. :angel:

LiaMort napisał(a):Od razu wiedziałaś co dobre Aniołku... :hyhy: Ja od humana miałam kolki. :P
Jak widać cuda się zdarzają. ;) Aniołek miał żyć i koniec kropka. :)

no baaaa :evillaugh:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 sierpnia 2015, o 09:15

Czyli 2 razy uciekłaś śmierci? W życiu takiej historii nie słyszałam. Powinnaś książkę napisać.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 sierpnia 2015, o 09:21

Może napiszę :evillaugh: w każdym razie po tym wszystkim powiedziałam sobie ze nic mnie nie pokona. I tego się trzymam.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 21 sierpnia 2015, o 09:27

Twarda kobitka z ciebie :*

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 sierpnia 2015, o 09:29

Fakt :smile: ktoś musi.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 sierpnia 2015, o 09:43

Masz niesamowite szczęście. Ktoś nad Tobą czuwa. Widocznie masz coś ważnego do zrobienia na tym świecie :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 sierpnia 2015, o 10:06

Jak sie dowiem co to, dam znać. :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 sierpnia 2015, o 10:51

Może po prostu opowiedzieć o tym i dać komuś nadzieję? :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 sierpnia 2015, o 11:07

Trzymajcie się, Lev.
Ja tam byłam wielka kobita, prawie 4 kg :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 21 sierpnia 2015, o 11:24

rany, doceniam moje bezproblemowe ciąże.
Aniołku - spisz to!
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 sierpnia 2015, o 11:31

Levanda napisał(a):Może po prostu opowiedzieć o tym i dać komuś nadzieję? :)

możliwe, chodz chłop mówi że to specjalnie dla niego jestem :smile:

KatiaBlue napisał(a):Trzymajcie się, Lev.
Ja tam byłam wielka kobita, prawie 4 kg :D


było co kochać :*

szuwarek napisał(a):rany, doceniam moje bezproblemowe ciąże.
Aniołku - spisz to!


nie ma co spisywać :angel:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 sierpnia 2015, o 11:32

Nocny Anioł napisał(a):
KatiaBlue napisał(a):Trzymajcie się, Lev.
Ja tam byłam wielka kobita, prawie 4 kg :D


było co kochać :*

Było co kochać jeszcze przez parę dobrych lat :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 sierpnia 2015, o 12:31

Cóż, moja ciąża też była bezproblemowa, aż do zeszłego tygodnia. Ja i mąż ważyliśmy ponad 3kg przy urodzeniu. Nasza córcia w 20tc była bardzo duża, a 6 tygodni temu mieściła się w 50 centylu. Jej waga jest dla nas zaskoczeniem.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 sierpnia 2015, o 12:51

KatiaBlue napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):
KatiaBlue napisał(a):Trzymajcie się, Lev.
Ja tam byłam wielka kobita, prawie 4 kg :D


było co kochać :*

Było co kochać jeszcze przez parę dobrych lat :D

to chyba dobrze :smile:

Levanda napisał(a):Cóż, moja ciąża też była bezproblemowa, aż do zeszłego tygodnia. Ja i mąż ważyliśmy ponad 3kg przy urodzeniu. Nasza córcia w 20tc była bardzo duża, a 6 tygodni temu mieściła się w 50 centylu. Jej waga jest dla nas zaskoczeniem.


nadrobi potem :*
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 sierpnia 2015, o 13:16

Z pewnością :) Ale zobaczymy, jak duża się urodzi :) Mąż mówi, że teraz to trzeba jej imię zmienić na Calineczka :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 21 sierpnia 2015, o 13:33

Marcelineczka ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 21 sierpnia 2015, o 13:42

Nocny Anioł napisał(a):Może napiszę :evillaugh: w każdym razie po tym wszystkim powiedziałam sobie ze nic mnie nie pokona. I tego się trzymam.


i tak ma być :smile:

spisać to musisz obowiązkowo :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 sierpnia 2015, o 13:48

Levando, dobrze, że już Cię stamtąd wypuścili.
Współczuję Wam bardzo tych zmartwień i niepewności. A najbardziej bezsilności.
Dużo zdrowia dla Was obu z córcią i nie martw się niczym, musi być wszystko dobrze.
Nocny Anioł napisał(a):Miesiąc w śpiączce a po przebudzeniu tylko się śliniłam przez 6 miesięcy. Nie mówiłam, nie chudziałam nie pisałam nie czytałam nic.

A słyszałaś, widziałaś, czułaś, myślałaś?
Koszmar przeszłaś. Podziwiam Cię bardzo.
Nocny Anioł napisał(a): chłop mówi że to specjalnie dla niego jestem :smile:

Słodkie.
Dla niego i dla nas.
Obrazek

 
Posty: 11
Dołączył(a): 2 sierpnia 2014, o 23:20
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez Wiesława67 » 21 sierpnia 2015, o 14:42

To dobrze Levando, że wszystko się dobrze ułożyło. W takim momencie ważne jest wsparcie rodziny. Jak ja leżałam na patologii ciąży wiele lat temu to były tam dziewczyny, których nikt nie odwiedzał. To dopiero było smutne.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 21 sierpnia 2015, o 14:51

Aniołku :lovju:

Lev cieszę się i trzymam kciuki za Calineczkę :smile:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 sierpnia 2015, o 15:11

sunshine napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):Może napiszę :evillaugh: w każdym razie po tym wszystkim powiedziałam sobie ze nic mnie nie pokona. I tego się trzymam.


i tak ma być :smile:

spisać to musisz obowiązkowo :)

:* :smile: Dziękować

Janka napisał(a):Levando, dobrze, że już Cię stamtąd wypuścili.
Współczuję Wam bardzo tych zmartwień i niepewności. A najbardziej bezsilności.
Dużo zdrowia dla Was obu z córcią i nie martw się niczym, musi być wszystko dobrze.
Nocny Anioł napisał(a):Miesiąc w śpiączce a po przebudzeniu tylko się śliniłam przez 6 miesięcy. Nie mówiłam, nie chudziałam nie pisałam nie czytałam nic.

A słyszałaś, widziałaś, czułaś, myślałaś?

tak, wszystko co wymieniłaś, ale czułam tylko połowę ciała, druga była sparaliżowana, a że miałam zator w kręgosłupie to ta co czuła też się nie ruszała
były tez pozytywy, wyścigi na wózkach inwalidzkich
to jak podniosłam rękę i się wszystkim chwaliłam
moje pierwsze kroki
pierwsze literki, pierwsze słowo 'mama"


Koszmar przeszłaś. Podziwiam Cię bardzo.

dziekuję :*
Nocny Anioł napisał(a): chłop mówi że to specjalnie dla niego jestem :smile:

Słodkie.
Dla niego i dla nas.


chłop mówi ze dla niego, bo gdzie on by taką znalazł

dziękuje Słoneczko


gosiurka napisał(a):Aniołku :lovju:

Lev cieszę się i trzymam kciuki za Calineczkę :smile:


ja ciebie tyż :lovju:
Lev nie ma wyjścia, trza zmieniać imię
:smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość