Jest bardzo krótko, to spotkanie dwóch braci Asha i Styxa w Tartarze, skoro nie czytalaś to nie będę uprzedzać faktów i pisać co tam było, ale podobało mi się
Koniecznie a ja przy okazji dowiedziałam sie trochę o Styxie w poprzednich książkach był troszeczkę wspomniany, i miałam bardzo złe zdanie o nim, a może to było w Acheronie, już coś poknocilam, ale czytałam że on jest zły