Teraz jest 23 listopada 2024, o 23:17

Julia Quinn

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2015, o 10:37

znudzenie też wzbudzał, nie martwcie się :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 31 lipca 2015, o 17:44

Mnie i jego partnerka nie zachwycała. Wydawała się nijaka ;)

A to Kocham cię z 10 powodów mnie jakoś denerwuje...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2015, o 17:46

No tak Ty za Honorią nie przepadasz :P

a dlaczego Cię denerwuje?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 31 lipca 2015, o 17:49

Bo byli w operze. Nie sami. Bohater siedział koło bohaterki przez pierwszy akt czy ileś tam i trochę rozmawiali. I straszny skandal wybuchł z tego powodu. Co prawda on miał opinie kobieciarza, ale był zaproszony przez tych, co z nimi byli.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2015, o 17:52

Trochę to naciągane :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 31 lipca 2015, o 18:03

No właśnie! Rozumiem, że inne czasy, ale chyba w żadnym historyku się z czymś takim nie spotkałam :ohlala:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2015, o 18:18

wiesz w operze ciemno...
Ale znów kurczę no z tego co piszesz nie byli sami w tym miejscu.
Dziwne, widocznie autorka nie miała pomysłu a chciała żeby był skandal ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 31 lipca 2015, o 18:25

Papaveryna napisał(a):Mnie i jego partnerka nie zachwycała. Wydawała się nijaka ;)



Żadnego z nich nie polubiłaś nawet trochę? Chociaż tyci tyci? :hihi:

A ja nie pamiętam tej opery.... Kurcze. :zalamka: Chyba muszę zacząć łykać coś na pamięć.

Sol, dobrze, że Cię tylko nudził Markus, a mimo to go polubiłaś. :) Pociesza mnie to. :hihi:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 31 lipca 2015, o 18:39

Obession, no niestety nie :P Ale fajny był moment, kiedy pielęgnowała go w chorobie. W sumie sama była temu wszystkiemu winna, ale dobra. Widzisz jak bardzo się staram znaleźć jakieś pozytywy, żeby Ciebie zadowolić :-D

Sol, no właśnie na to wychodzi! Była tam ona, on, Ci dwóje z Londynu, jej siostra cioteczna i chyba jakieś ciotki :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2015, o 18:44

No bo Marcus zły nie był nawet więcej porządny chłop tylko flakowaty :P

Very to dziwne że takie tłumy ludzi dopuściły do niestosowności że skandal wybuchł ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 31 lipca 2015, o 18:46

No bo rozmawiali ze sobą! :ohlala: Ty sobie wyobrażasz co on mógł jej w tym czasie nagadać?! :ohlala: :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2015, o 18:47

Ej ale od słuchania to jakoś nigdy nikt wcześniej nie stracił reputacji o cnocie nie wspominając :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 31 lipca 2015, o 18:53

Może ją zgwałcił przez uszy jak w Ferdydurke :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 31 lipca 2015, o 18:54

Może on mówił jakieś bardzo skandaliczne rzeczy. :evillaugh:
Spoiler:


Papaveryna napisał(a):Obession, no niestety nie :P Ale fajny był moment, kiedy pielęgnowała go w chorobie. W sumie sama była temu wszystkiemu winna, ale dobra. Widzisz jak bardzo się staram znaleźć jakieś pozytywy, żeby Ciebie zadowolić :-D


Dzięki Very, :lovju:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2015, o 18:55

O matko :hahaha: to by z tego dziwne dzieci były :evillaugh:

no to by wychodziło na to że wszyscy słyszeli co on do niej mówił
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 31 lipca 2015, o 18:58

Obession, :lovju:
Możliwe, że przez tego wuja (inaczej aż chce się napisać), ale i tak trochę to przesadzone. Takie z igły widły. W innych książkach wyrabiali różne brewerie i wszystko było ok, a tutaj, jak ta jej siostra cioteczna zaczęła gadać o skandalu, szczęka mi opadła :yeahrite:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 31 lipca 2015, o 19:01

Ale wiesz, to jego znienawidzony syn stryjeczny... Czy jakoś tak...
Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 sierpnia 2015, o 11:20

taka rywalizacja wuj/bratanek czy jakoś tak może być ciekawa ;)
ale nie lubię jak bohaterka ma mieć starego dziada za męża i jeśli tam długo o tym jest to się będę irytować :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 1 sierpnia 2015, o 11:58

No i ten dziad
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 sierpnia 2015, o 12:19

serio?
Fuj. Ale mam nadzieję że szybko znika z horyzontu co?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 1 sierpnia 2015, o 15:19

Na razie jeszcze nie wiem. Chwilowo dziad nie przyłazi, bo przecież z tamtym rozmawiała i straszny skandal wybuchł :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 sierpnia 2015, o 15:27

zapewne dziad się obraził :P
ale mnie serio otrząsa jak bohaterce nad głową wisi małżeństwo z jakimś geriatrykiem bo ona stara panna i kasy nie ma
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 1 sierpnia 2015, o 15:29

Ona właśnie jest młoda - pierwszy sezon. Ale o kasę chodzi i to przyjaciel jej dziadków :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 sierpnia 2015, o 15:30

ale żeby nie było ja ten motyw lubię jak jest dobrze rozpisany :P lubię jak się trochę autorka tak psychicznie znęca nad bohaterką a bohater jako ten książę na białym koniu ją z tych tarapatów wybawia :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 1 sierpnia 2015, o 15:50

Tam jest właśnie coś takiego... Choć nie do końca, o ile dobrze pamiętam. :hyhy: Zaspojlerować Ci Sol? :D
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości