Teraz jest 21 listopada 2024, o 12:57

Jill Shalvis

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 lipca 2015, o 19:05

KatiaBlue napisał(a):To jest jeszcze bardziej głupiutkie niż Nie dajesz mi spac

Hahaha ten komentarz zasłużył na pochwałę :lovju: :evillaugh:

Ja uważam podobnie, bo w Nie dajesz mi spać jednak robili razem jakieś normalne rzeczy - oglądali film, piekli ciasto, przygotowywali razem kolacje, gadali o różnych sprawach. A tutaj się nonstop kotłują. A ten pseudo remont w hotelu gdzie coś mierzą i ona się cały czas gapi na jego doopę to już całkowita porażka. Autorka mogła przestać udawać, że oni mają w ogóle jakieś zainteresowania poza seksem i coś w ogóle do roboty poza uprawianiem go i skrócić tę książkę o połowę. I tyle. I wtedy ja bym się cieszyła. I nie tylko ja :-D

wiedzmaSol napisał(a):Very Ty masz jakiś syndrom nienawiści do.pierwszych tomów serii :evillaugh:

Nieeee, mam syndrom chronicznej nienawiści do książek o niczym i z durnymi babolami z syndromem
Spoiler:
zamiast normalnych ludzkich bohaterek :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 30 lipca 2015, o 19:09

A nawet niech się patrzy na ten jej tyłek, to facet w końcu...
Ale to jest jakieś takie po prostu bez sensu.
A proste szaliki umiałam robić, gdy miałam 7 lat.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 lipca 2015, o 19:13

Ja nie umiem :padam:
Zgadzam się, że bez sensu. Ale to ona patrzyła na jego tyłek cały czas! :-D I spoko, ale po co ta cała farsa z remontem. Chodziło po prostu o to, że autorka chciała ich trochę razem potrzymać na ciasnym, ciemnym strychu :hyhy:
A scena z pralką i mnie zawstydziła :zawstydzony: Jakie my nieżyciowe :evillaugh:
Ostatnio edytowano 30 lipca 2015, o 19:16 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 30 lipca 2015, o 19:15

Tylko, że pamiętajcie, że Shalvis zrobiła mały zwrot i 4 tom jest znacznie lepszy :D Chyba najlepszy :D Jakby kto inny pisał :D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 30 lipca 2015, o 19:15

Czy ja wiem, czy zawstydziła... Rozumiem seks NA pralce, ale nie Z pralką!
Very, serio dałaś mi pochwałę za tamten komentarz? Jesteś szalona

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2015, o 19:17

Oj Very :rotfl:

każdy seks jest dobry jeśli jest dobry :evillaugh:
ale z pralką to i ja nie probowałam :P

nie mam jakoś odwagi zabrać się za 4 po 3 która jest tak durna że mózg staje :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 lipca 2015, o 19:19

KatiaBlue napisał(a):Czy ja wiem, czy zawstydziła... Rozumiem seks NA pralce, ale nie Z pralką!
Very, serio dałaś mi pochwałę za tamten komentarz? Jesteś szalona

Jesteś szalona, mówię ci :evillaugh:
Spodobał mi się to dałam, a co! :-D

4 część jest naprawdę fajna. Oni tam też dość szybko przechodzą do rzeczy. Ale! Bohater jest fajny, bohaterka też do rzeczy. Nikt nie uprawia seksu z pralką. Same plusy :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 30 lipca 2015, o 19:19

Wolę żywego chłopa! Pralka Pfff też mi coś...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2015, o 19:21

Nie no z pralką też bym nie chciała. Z innymi urządzeniami też nie. A podobno samolot też może przeleciec :evillaugh:

Nie ufam już Shalvis :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 30 lipca 2015, o 19:22

Samolot ewentualnie tak

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 lipca 2015, o 19:23

Ale ta Maddie taka właśnie była niewyżyta. Tu niby wyrzekała się chłopów, bo poprzedni ją bił, a jak nadarzyła się okazja obściskiwała się z nowo poznanym facetem. Potem cały czas się po kątach miętolili, a że jeszcze jej było mało, to wlazła na pralkę :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2015, o 19:23

No bo ją ten nowy facet tak rozbuchał :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 30 lipca 2015, o 19:24

Moim zdaniem to taka pokrzywdzona była przez tego byłego, a autorka olała sprawę, bo potem już nie wspominała

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2015, o 19:25

Nowa miłość ukoiła przecie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 30 lipca 2015, o 19:26

wiedzmaSol napisał(a):Nowa miłość ukoiła przecie :P

Strasznie sztuczne!

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 lipca 2015, o 19:27

Tak bo ta autorka właśnie łapie się za poważne tematy a nie umie ich w ogóle poprowadzić. Tak też było w dwójce. Jak ma być lekka książka to niech będzie, a nie na siłę pcha coś żeby dodać powagi, a wychodzi całkiem odwrotnie :]

wiedzmaSol napisał(a):No bo ją ten nowy facet tak rozbuchał :P

Ona w ogóle była taka rozklapciała. Jedna z moich kandydatek na najgłupszą bohaterkę :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 30 lipca 2015, o 19:30

Inaczej się powinno napisać tę książkę

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 lipca 2015, o 19:33

Jakby ten watek został poważniej potraktowany i całość miała troszkę więcej sensu i więcej innych czynności między bohaterami niż macania się i myślenia o macaniu się, byłoby to pewnie całkiem znośne :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 30 lipca 2015, o 19:34

No dokładnie. Oj Very, jak my się dziś zgadzamy :paluszki:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 lipca 2015, o 19:52

Bardzo mnie to cieszy :lovju: :paluszki:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 30 lipca 2015, o 21:48

Doleciałam do końca. Rzeczywiście to z tą adopcją to wyskoczyło ni z gruchy ni z pietruchy, żadnej powagi i głębszego przemyślenia tematu

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 lipca 2015, o 22:03

Miałam dokładnie takie samo wrażenie. Oni raczej czym innym byli zajęci i jakieś to wszystko z kosmosu... :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 30 lipca 2015, o 22:13

Nie czytam dalej. Przynajmniej na razie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 grudnia 2015, o 23:52

http://happyeverafter.usatoday.com/2015 ... -may-chen/ Jill zmieniła wydawnictwo i edytora, zapowiada nowy cykl
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 grudnia 2015, o 03:47

Czy mi się wydaje czy Shalvis ma zastraszające tempo pisania?
Nie nadążam za nią :facepalm: Jeszcze mam do doczytania cykl ze zwierzakami[a nie wiem czy jeszcze coś znowu nie przybyło] :zalamka:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości