Jill Shalvis

przez **Księżycowa Kawa** » 30 marca 2015, o 23:38

Ja tam już niewiele kojarzę…

przez **Papaveryna** » 30 marca 2015, o 23:42

Mnie wszelkie okropieństwa mocno wbijają się w pamięć :hahaha:

przez **Księżycowa Kawa** » 30 marca 2015, o 23:46

Tak, to się zgadza, tyle że tak ogólnie Shalvis dla mnie wydała się niespecjalnie ciekawa. No i ta dwójka z całą swoją niedorzecznością, ale to nie było jakoś szczególnie wyróżniające się na dłuższą metę, bo powoli również to zapominam.

przez **Papaveryna** » 30 marca 2015, o 23:53

Masz rację. Nie było tam zbyt dużo sensu ani jakichś dodatkowych wątków, a te które się pojawiły autorka zwaliła. Wszystko kręci się wokół seksu i tego jak bardzo siebie pragną. W sumie za wiele nie pozostaje do pamiętania. Tylko ja mam tak, że jak coś mnie mocno irytuje to pamiętam chociaż ogólnie było nijakie

przez **Księżycowa Kawa** » 1 kwietnia 2015, o 00:15

Miałam na myśli całość, a nie tylko pierwszą część, która, nawiasem mówiąc, niespecjalnie mi przeszkadzała, ani jakoś szczególnie nie raziła, dopiero dwójka, którą czytałam jako trzecią. Po prostu to nie jest autorka, która robi na mnie wrażenie.

przez **Papaveryna** » 1 kwietnia 2015, o 01:37

Też miałam na myśli całość

Prócz części czwartej.

przez **Księżycowa Kawa** » 1 kwietnia 2015, o 22:31

Choć czwórka była w porządku, jakoś nie zapisała mi się w pamięci.

przez **KatiaBlue** » 30 lipca 2015, o 18:35

hop hop! Very? Kontynuujmy

przez **Papaveryna** » 30 lipca 2015, o 18:44

No pewno, że kontynuujemy :-D

No to ten...Tak jak pisałam. Część druga podobała mi się na pewno dużo bardziej niż pierwsza, ponieważ pierwsza nie podobała mi się w ogóle

Tyle, że znowu w dwójce pewne kwestie powinny zostać potraktowane mniej lekko.

Spoiler:

I moim zdaniem, jest to słabo rozpisane, potraktowane zbyt infantylnie i sprowadzone do rangi takiej błahostki :bezradny:

przez **KatiaBlue** » 30 lipca 2015, o 18:49

Ahm... Nie wiem jeszcze czy będę chciała czytać dalej... Oczarowana mnie rozczarowała

przez **•Sol•** » 30 lipca 2015, o 18:50

Dla mnie Shalvis to taki trochę obszerniejszy HQ

I tak jak Very wolę dwójkę choć jedynka mi się podobała. Jest lekuchna

przez **Papaveryna** » 30 lipca 2015, o 18:50

Moim zdaniem jest płytka i głupia :rotfl:

przez **KatiaBlue** » 30 lipca 2015, o 18:52

Hmm Spodziewam się, że pewnie w drugiej części będzie Tara, a za niią nie przepadam, to już wolę tę z astmą

przez **•Sol•** » 30 lipca 2015, o 18:53

Trochę jest ale na odmóżdżenie się nadaje :hyhy:

ta z astmą mnie pokonała. Klełam na nią aż dym szedł :evillaugh:

Katiu a jedynka ok?

przez **Papaveryna** » 30 lipca 2015, o 18:54

Tylko uważaj bo ta z astmą mdleje jak się

Spoiler:

z facetami. Musi sama ze sobą :hyhy:

Ja muszę się odmóżdżać przy czymś miłym. "Oczarowana" mi się do tego nie nadała. Ta książka to horror

przez **KatiaBlue** » 30 lipca 2015, o 18:54

Sol

nie

przez **•Sol•** » 30 lipca 2015, o 18:55

Very Ty masz jakiś syndrom nienawiści do.pierwszych tomów serii :evillaugh:

przez **KatiaBlue** » 30 lipca 2015, o 18:56

W tym przypadku ją popieram

przez **•Sol•** » 30 lipca 2015, o 18:56

Ech a chciałam polecic coś dobrego :facepalm:

przez **KatiaBlue** » 30 lipca 2015, o 18:58

To jest jeszcze bardziej głupiutkie niż Nie dajesz mi spac

przez **•Sol•** » 30 lipca 2015, o 18:59

Mogłam to przewidzieć

dobra to na Sivec/Spaldinga nie ma co Cię namawiać :rotfl:

przez **KatiaBlue** » 30 lipca 2015, o 19:01

Najbardziej rozwaliła mnie ta scena z pralką

prawie się nie podniosłam

przez **•Sol•** » 30 lipca 2015, o 19:02

Ni pamiętam już

ale widzisz taki plus że się z gupoty bohaterów pośmiejesz

przez **KatiaBlue** » 30 lipca 2015, o 19:03

Ja się nie śmiałam. To było straszne! Niesmaczne i wgl. Po prostu przygniotła mnie głupota autorki, dlatego nie mogłam się podnieść

To było tak: włączyła pralkę, a to robiłą jej dobrze

przez **•Sol•** » 30 lipca 2015, o 19:04

Już miałam nadzieję... ech

Jill Shalvis

Kto przegląda forum