Nora Roberts

przez **•Sol•** » 29 lipca 2015, o 10:58

chyba tam coś takiego było

mało pamiętam bo czytałam to na trzy razy. Jakieś bandziory tam w piwnicy tego domu skarbu szukały czy coś takiego.
Generalnie klimat był spoko i trochę Norka potencjał zmarnowała. Bohater nijaki no i za długie.

przez **phantera onca** » 29 lipca 2015, o 11:33

Jego jeszcze kojarzę, gorzej z bohaterką :smile:

przez **•Sol•** » 29 lipca 2015, o 11:34

bohaterka też była deko nijaka, ale tak nie irytowała

taka obojętna

przez **phantera onca** » 29 lipca 2015, o 11:35

Dlatego pewnie nie kojarzę :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 lipca 2015, o 15:40

phantera onca napisał(a):To chyba ta część, co bohater niby zabił swoją żonę

Tak, to to. Mnie to się podobało.

przez **Lilia ❀** » 29 lipca 2015, o 19:53

Mnie też się podobało, bo lubię czasem poczytać coś "wolniejszego", a ta książka, moim skromnym zdaniem, jest idealna na lato.

przez **•Sol•** » 29 lipca 2015, o 19:56

Wolniejszego tak owszem

Ale to wydawało mi się rozwleczone

przez **Lilia ❀** » 29 lipca 2015, o 19:59

Planuję powtórkę w sierpniu, tym razem po polsku. Może po naszemu czyta się to inaczej, inny rytm, ale nie sądzę.
Sama pisałaś, że czytałaś to na trzy razy, więc tym bardziej możesz mieć wrażenie rozwleczenia.

przez **•Sol•** » 29 lipca 2015, o 20:02

Owszem czytałam na trzy razy ale to przez to że mnie nie wciągało

Jednak Norka mimo ogromnego talentu i rewelacyjnych pomysłow czasem coś psuje

przez **phantera onca** » 29 lipca 2015, o 22:55

Większość książek ma bardzo dobrych, więc jak się trafi jedna lub dwie słabsze to można to wybaczyć :evillaugh:

przez **•Sol•** » 29 lipca 2015, o 22:58

pewnie że tak

nadal uwielbiam Norkę i nadal będę ją czytać. Jedynie do tych słabszych nie wrócę

przez **phantera onca** » 29 lipca 2015, o 23:00

Ja za jakiś czas zrobię sobie powtórkę , bo już mało co pamiętam :evillaugh:

przez **•Sol•** » 29 lipca 2015, o 23:01

a rób

może za drugim razem spodoba Ci się tak że zapamiętasz więcej

przez **phantera onca** » 29 lipca 2015, o 23:04

Może tak być :evillaugh:

tylko wątpię żeby to było w bliższej przyszłości :evillaugh:

przez **•Sol•** » 29 lipca 2015, o 23:11

a widzisz?

ciężko powtarzać jak się ma taką listę

przez **phantera onca** » 29 lipca 2015, o 23:25

Oj tak , ale wmówiłam sobie że zawsze coś tam zdążę powtórzyć, na razie mi to nie wychodzi , ale zawsze kiedyś to zrobię :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 lipca 2015, o 23:26

Jak dotąd jedna wzbudziła moją niechęć, choć to się nie odbiło na autorce.

przez **phantera onca** » 29 lipca 2015, o 23:27

A która Ci sie nie podobała :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 lipca 2015, o 23:29

"Noc na bagnach Luizjany".

przez **phantera onca** » 29 lipca 2015, o 23:32

Zgadza się :smile:

jeszcze kilka też ma słabych , ale za całokształt należy się autorce medal :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 lipca 2015, o 23:34

Również Ci to nie odpowiadało?
Owszem, ale nawet jej słabe zwykle da się czytać i nie wywołują jakiś negatywnych emocji, przynajmniej u mnie nie. Bywa czasem, że nawet jedna książka potrafi zniechęcić.

przez **phantera onca** » 29 lipca 2015, o 23:43

Tak , ona tak pisze że nawet jak jest słaba książka to nie zniechęcam się i biorę następne :smile:

i tak powinno być :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 lipca 2015, o 23:45

Jedna z nielicznych autorek :wink:

przez **phantera onca** » 29 lipca 2015, o 23:53

Tak, masz rację :smile:

większość jak ma słabą książkę, to zdarza się często że nie bierze się następnych :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 30 lipca 2015, o 00:02

Jedna mnie wkurzyła do tego stopnia, że na następne nie jestem w stanie patrzeć i wciąż mi jeszcze nie przeszło.

Nora Roberts

Kto przegląda forum