Do podziwiania: meble, rzeczy codziennego użytku, architektura itp.

przez **Lucy** » 29 lipca 2015, o 11:14

takiego jeszcze nie widziałam.

Obrazek

przez **obession** » 29 lipca 2015, o 14:24

O rany.

Czego to ludzie nie wymyślą. :zalamka:

przez **Dorotka** » 29 lipca 2015, o 14:46

A ja widziałam. W Rosji się w takich nagrobkach lubują. :wink:

przez **LiaMort** » 29 lipca 2015, o 15:59

o matko.

przez **Księżycowa Kawa** » 29 lipca 2015, o 17:38

Dla mnie to również nowość.

przez **Levanda** » 29 lipca 2015, o 19:13

Przechodząc obok sklepu z porcelaną zauważyłam cuda z Bolesławca i jestem na nie chora

przez **klarek** » 29 lipca 2015, o 21:08

Ja doceniam ich użyteczność i wytrzymałość na dziurawe ręce moje

przez **Levanda** » 29 lipca 2015, o 21:10

Ja niestety od nich nie mam nic

przez **klarek** » 29 lipca 2015, o 21:16

Nie są tanie, ale niemal niezniszczalne, a co dla mnie ważne, po wyjęciu ciasta czy mięsa z piekarnika od razu kładę na stół. Żadnego przekładania, bawienia się. A potem do zmywarki. Czego chcieć więcej

Lev, kupisz sobie jeszcze.Może nawet niedługo

przez **Levanda** » 29 lipca 2015, o 21:17

Klarku, to co masz dokładnie?

przez **Księżycowa Kawa** » 29 lipca 2015, o 21:17

Można to jeszcze naprawić :wink:

przez **Levanda** » 29 lipca 2015, o 21:22

Kawko, pewnie tak

Z resztą ich sklep mam blisko domu

Inna sprawa, że tak naprawdę nic nie potrzebuję

przez **klarek** » 29 lipca 2015, o 21:23

Takie naczynie do zapiekania, głębsze, do pieczenia mięsa używam. Do pieczenia tarty - pewnie nie do końca jest tylko do tego, ale ja w tym piekę. Formę do ciasta - taką pasztetówkę. I duże kwadratowe, w którym piekę ciasta drożdżowe czy z owocami. Pewnie, że zapiekam w nich tez mozzarelle. W sumie wszystko co można

Jakieś talerzyki, miseczki, coś z filiżanek... tego nie pamiętam za bardzo :mysli:

To taki zbytek dobrobytu. Bo to wszystko można w innych blachach, ale to ślicznie wygląda na stole.

przez **Levanda** » 29 lipca 2015, o 21:25

Ależ ich rzeczy są piękne, więc po co podawać ciasto w blaszce, jak można w takim cudeńku? O proszę:

http://www.ceramicboleslawiec.com.pl/pr ... a%20potraw

przez **klarek** » 29 lipca 2015, o 21:28

ja mam w innej wersji kolorystycznej. Te kropki, biel i granat. Chyba to najstarszy wzór :evillaugh:

przez **Levanda** » 29 lipca 2015, o 21:32

Ale wiesz, takie naczynie to super prezent! Moja siora kupiła mieszkanie, jest na dorobku, lubi piec... :hyhy:

przez **klarek** » 29 lipca 2015, o 21:34

Lev, bardzo dobry prezent. Ja tak swoje skompletowałam. Każdemu krzyczałam, co chcę. I teraz mam

przez **Levanda** » 29 lipca 2015, o 21:38

Muszę to przemyśleć. Ona ma urodziny jesienią i w zaistniałej sytuacji na pewno będzie chciała praktyczny prezent do domu

A tam jest w czym wybierać.....

przez **Księżycowa Kawa** » 30 lipca 2015, o 02:18

Levanda napisał(a):Inna sprawa, że tak naprawdę nic nie potrzebuję

Niemniej jednak lepiej jest mieć więcej niż mniej, szczególnie gdy się trafia okazja :wink:

przez **Levanda** » 30 lipca 2015, o 10:21

Taaaaaak. To często potem boli

przez **Księżycowa Kawa** » 30 lipca 2015, o 17:57

Ej tam, nie zawsze :wink:

przez **Levanda** » 30 lipca 2015, o 18:03

Ja uwielbiam takie piękne rzeczy, które są też praktyczne i mają za sobą jakąś historię. Mam kilka tkaich drobiazgów od babci

przez **Księżycowa Kawa** » 30 lipca 2015, o 18:10

Niektóre rzeczy takie właśnie są. Poza tym trzeba mieć słabość do czegoś – tak jest ciekawiej :wink:

przez **Levanda** » 30 lipca 2015, o 18:12

No ja mam słabość do staroci, albo czegoś, co mi się kojarzy ze starociami

Mam np. klasyczne łyżeczki do herbaty z drewnianymi rączkami

przez **Księżycowa Kawa** » 30 lipca 2015, o 18:16

Kolekcjonować nie kolekcjonuję, ale czasem lubię popatrzeć na różne takie itp.

Do podziwiania: meble, rzeczy codziennego użytku, architektura itp.

Kto przegląda forum